Strona 940 z 1041

: 05 sty 2009, 15:17
autor: doris
Juli, ja też lubię lumpy i też dawno nie byłam, a tu nawet nie wiem gdzie są jakieś fajne i tanie...

: 05 sty 2009, 15:17
autor: Juli
Wiecie co!? Mam szalonego męża. Wlasnie napisal, ze kupil cienki dywan 2m / 1,5.. Czarny w fioletowe indyjskie wzory.. Fju fju.. Mamy jeszcze lampe z turcji.. Taka orientalna..Hmm.. Smiesznie. BEdzie "turystycznie" i swiatowo :):

[ Dodano: 2009-01-05, 14:19 ]
Doris- jak bylam w Wawie, to w cenrtum znalazlam swietny lump. Nie mam pojecia gdzie.. Ale niedaleko cenbtrumi palacu kultury. Duzy swietny lump, z swietnuymi rzeczami.. A wystawa jestcala w pluszowych tygryskach! Wszedzie postacie z Kubusia puchatka.Slicznosci! Pwlno fajknych zabawek, butow, nowychm, torebek.. No i dwie skrzynie ciuszkow na dzieci. Bosko!

: 05 sty 2009, 15:34
autor: jagodka24
Juli, no to wroci jak kazdy szanowany polak z dalekiego wschodu
z futrem albo z dywanem :)

: 05 sty 2009, 16:25
autor: GLIZDUNIA
u nas juz isza,tata pojechal do pracy..taki smutny ze juz musi isc-po dlugim wolnym ciezko sie zebrac :ico_noniewiem:

: 05 sty 2009, 16:57
autor: doris
Kinga znowu nie chce jeść obiadu... :ico_zly: a specjalnie dla niej zupke gotowałam... zupy nie, spagetti też nie, nawet mięska od rosołku nie chce... tylko pokazuje na szafkę z chrupkami... co to to nie!!!

: 05 sty 2009, 17:25
autor: Juli
Glizdunia- do mnie napewno nikt nie zadzwoni. Czy dobre, czyzle.. Zabieg byl w szpitalu, a wyniki odbieram w mojej przychodni. JAk nie przyjde, to nie odpakuja..Wiec czekam. Juz 2 miesiace. Bylo ok, ale teraz jak sie kochalam z Duzym, znowu mnie cos bolalo w srodku.. I juz mam zle mysli.. :/

Doris- Przejdzie jej. Misiek tez wczoraj nie jadł obiadu..Iprawie na wszystko mial dlugie zeby. Za to dzis zjald juz miche spagetti, potem talerz warzuyw z zupki jarzynowej.. Zaraz go budze i pewnie znowu warzywek podje.

Ciesze sie ze on warzywka lubi. Zawsze paluszkami wydłubuje z talerza kukurydze albo groszek. Ja jem malo miesa.. i nie lubie go przyrzadzac. JA bym mogla jesc kilka rzeczy w kolko. Duzy lubi, wiec jak jest, to gotujemy.. I wychodzipysznie.. A jak jestem sama to kupuje sloiki i mam z głowy :P Wymyslanie..:P

Zjadłam cale wielkie mango i jestem dalej glodna :/ nie wiem co sie dzieje.. Zjadłabym spagettialbo lasagne..

: 05 sty 2009, 17:28
autor: GLIZDUNIA
Doris,u mnie tez tak bywalo wiec wiem co czujesz jak dziecko nie chce jesc...ja jej specjalnie nie gotuje bo wszystko w smieciach ladowalo,zupka jest ze sloika a drugie je z nami i albo smakuje jej bardziej albo mniej....ale ostatnio lepiej je-nie ma slodyczy w diecie i to dlatego ...ale np. dzis ma niechec do obiadu znow...gulaszu nie tknela tylko pol ogorka kiszonego zjadla...teraz otwarlam sloiczek...i juz widze ze z misiami siedzi w stoleczkui je ustawia,liczy rybki na miseczce ale lyzeczki nawet nie tyka...no posiedzi tam az cos zje :ico_zly:

ale wiesz co zauwazylam?nie zabawialismy jej nigdy specjalnie przy jedzeniu...i ostatnio A. sie z nia wyglupial bo cos nie chciala jesc i robil jej samolot i tak sobie to zapamietala ze sama kilka dni temu robila sobie samolot parowka :ico_haha_01: i wlasnie zapodalam jej lyzeczke samolotowa i zaczela jesc bo jej zsmakowalo...i taki juz los matki-pisze posta na raty bo tu jej picie przyniesc tu samolot robic... :ico_haha_01:

: 05 sty 2009, 17:31
autor: Juli
Nie myslcie sobie ze jestem wyrodna matka. Ja poproistu jak nie ma Duzego troche zamieram.. I mam mniej checi do takich codziennych prac. Bo co toza przyjemnosc gotowania, jak pitem jem to 3-4 dni i nawet nikt nie pochwali..Nie zachwyci sie. JA osobiscie uwielbiam gotowac i wiem, ze mam do tego dryg.. po tacie.Ale sama dla siebie niecierpie. Takie smutne mi sie to wydaje.
Ale wstyd misie troche zrobiloi jak zjemyzupe z Misiem to zrobie haszu z sosem i ryzem. Taka pyszna potrawka hduska. Mniam mniam! :):

: 05 sty 2009, 17:32
autor: GLIZDUNIA
Juli,no to szkoda...ze wyniki takie utajone,jednak chyba lepiej jak w przypadku zlych wynikow laboratorium do lekarza odsyla albo dzwoni do pacjenta nie?a mialas te 2mce czekac czy tak dlugo to sobie odwlekalas?i mozesz mi blizej okreslic jak cie boli tam w srodku?

: 05 sty 2009, 17:35
autor: doris
dałam jej bułę... wcina... co ona znowu ma z tym jedzeniem... :ico_zly:
wiecie co?? jakoś dobija mnie to siedzenie w domu... byłam z młodą na spacerze, obiad ugotowałam potem się poobijałam, posprzątałam itp i nudno mi...
Daria chyba wiem jak Ty się czujesz... tylko, że ja tak mam dopiero pierwszy dzień... masakra jakaś.
na dłuższe wypady jest za zimno...