Strona 940 z 1020

: 10 kwie 2010, 08:28
autor: kratka
gratulacje dla Sandrusi :ico_brawa_01:

: 10 kwie 2010, 08:33
autor: MamciaKochana
tibby, :ico_sorki:


a mnie dopadl syndrom wicia gniazda :ico_noniewiem: Wczoraj chodzilam i kombinowalam do godziny 12.00 co by tu jeszcze umyc, wytrzec, przestawic, urzadzic a od rana juz na nogach bo torbe chce mi sie pakowac gotowa :ico_puknij: Mezowy sie smieje ze to nie syndrom wicia gniazda tylko zastrzyk B12 dostalam wczoraj hehe wiec pewnie dlatego ze lepiej sie czuje :-D


Wogole wczoraj wyczytalam z tego kursu przygotowawczego do porodu dwa schematy babeczek - rodzace ktore przygotowaly sie do porodu i rodzace ktore nie cwiczyly przed porodem ale maja wsparcie w rodzine i mezowym a rowniez ze stronu personelu. No i pierwszy schemat byl babeczki numer 2 gdzie pojawial sie skurcz - sygnal zostal wyslany do mozgu - zaanalizowany jako bol -pojawia sie strach - kobieta sie *poddaje* bolowi ( krzyczy, wije sie, jeczy ) - utrata tlenu ( utrata tlenu przeciwdziala prawidlowej pracy macicy i skurczow ) - wzorzec zachowan: brak rownowagi psychomotorycznej ktore wplywa na kore mozgowa - prog wrazliwosci spada - spadek rownowagi w ukladzie nerwowym - zly przeplyw krwi - wplyw na miesien macicy - i cos co moge zrozumiec jako wytworzenie toksycznychsubstancji ktore *zatruwaja* macice przez co zaburzaja jej czynnosc i powiekszaja rozmiar bolu - i tak w kolko.
Schemat kobiety numer 1 ktora przygotowywala sie do porodu :
skurcz - krytyczna reakcja na skurcz - analzyowanie , praca, powiazywanie psychomotoryczne - wspolpraca cialy z kora mozgu - wzorzec zachowan jako rezultat treningu: wysoki prog wrazliwosci - zaanalizowany sygnal o skurczu staje sie sygnalem do dzialania ( uzywanie odpowiednich technik oddychania, rozluzniane odpowiednich miesni ) - skurcz przestaje miec znaczenie bolu a zamienia sie w normalne czucie - i tak w kolko

Facet ogolnie tlumaczyl ze skurcze macicy sa jak taki telegram z wiadomoscia o smierci matki - jesli wiadomosc dostaje sie nagle to czlowieka ogarnia szok z ktorym mu ciezko sobie radzic - jesli jednak ktos znal wiadomosc ze matka byla chora i ktos do niego dzwoni i mowi : matka jest chora - dzwoni tydzien pozniej : matka jest bardziej chora - dzwoni tydzien pozniej : jest z nia gorzej - dzwoni znow i mowi : coraz gorzej - a na koncu dzwoni i mowi : matka umarla, to jednak wiadomosc nie bedzie juz szokiem, bo bylo sie na nia przygotowanym. To samo z podejsciem do porodu, jesli ktos zna swoje cialo, jak funkcjonuje, jaki jest proces porodu i jak moze kontrolowac swoje miesnie to porod zamieni sie w porod bez szoku a co za tym idzie nie pojawia sie sygnaly strachu bolu wysylane do mozgu, a jedynie wiadomosc o skurczu, jego analiza, dzialanie i przygotowanie sie na nastepny krok.
Przy urzywaniu odpowiednich technik oddychajacych podczas porodu pomaga sie pracy macicy dostarczajac jej odpowiednie ilosci tlenu i juz samo to zmniejsza uczucie bolu. Do tego napiecie miesni - spiecie zwieksza bol - a odpowiednie oddychanie rozluznia miesnie ktore zmniejszaja bol i pomagaja przyspieszyc proces porodu. Nastawienie: - przerazenie daje zle sygnaly do mozgu, cialo zaczyna koncentrowac sie na bolu zamiast na wspolpracy ze skurczami - prog wrazliwosci sie obniza - kobieta przezywa wieksze bole - i tak w kolko. Tutaj tez nastawienie jest bardziej skierowane ku : nadchodzi skurcz, nadchodzi bol, a pozniej czeka mnie jeszcze wiekszy bol! Gdzie przy kobiecie trenujacej : nadchodzi skurcz, musze mu pomoc, oddycham, rozluzniam miesnie, odchodzi skurcz.

Ciekawa jestem co tam wyczytam dzisiaj, dzisiaj juz bede czytala o samym przejsciu dziecka w kanale rodnym :ico_brawa_01:

: 10 kwie 2010, 09:15
autor: wisnia3006
no gratulaje dla sandrusii.

coreczka spi tatus tez a ja mam chwile wolnego
no stawiam :ico_tort: :ico_tort: za 1 tydzien Zuzii

: 10 kwie 2010, 09:36
autor: tibby
wisnia3006, wielkie brawa za TYDZIEŃ Zuzki!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja miałam dziś wieczorem dość mocno bolący brzuszek, kilkaskurczyków ale spełzło na niczym. teraz od rańca też czuję taki ciężki i napięty brzuś.

idziemy na obiadek na miasto :ico_brawa_01: na chińskie! :)

: 10 kwie 2010, 09:46
autor: gozdzik
Dla Zuzi za pierwszy tydz. jej życia
url=http://glitery.pl/]Obrazek[/url]
idziemy na obiadek na miasto :ico_brawa_01: na chińskie! :)

mniam.................

: 10 kwie 2010, 10:06
autor: lidziasc
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Prezydent i prezydentowa nie zyją!!!!!
rozbili sie w samolocie :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:


wielkie gratki dla Sandrusi.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Mamcia ale wam sie udało :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Tibby moze po chinszczyznie Tobiego ruszy :-)

: 10 kwie 2010, 10:28
autor: gozdzik
132 osoby nie żyją
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Obrazek

: 10 kwie 2010, 10:54
autor: MamciaKochana
lidziasc, :ico_szoking: co Ty mowisz! Naprawde??

: 10 kwie 2010, 13:07
autor: tibby
MamciaKochana, we wszystkich wiadomościach o tym trąbią!
choć teraz mówią o 88 osobach. sami się widzę nie mogą zdecydować ile ich do końca było.
nawet cnn nadaje o tej tragedii. [']

: 10 kwie 2010, 14:40
autor: MamciaKochana
tibby, :ico_szoking: my wciaz nie mamy Tv wiec nawet nie moge zobaczyc moze na internecie cos znajde :ico_sorki: :ico_sorki: