Strona 95 z 214

: 13 sie 2012, 16:58
autor: tibby
a pieluchy też piątki musi mieć
chyba sobie żartujecie! Dada 5? serio? u nas też! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: to ja mam takie małe chude dziecko, czy wy wszystkie takie olbrzymy? :ico_szoking:

: 13 sie 2012, 19:39
autor: Brodzikowa
hejka

Jak tam sie miewacie??

ranyy jakie Te "Nasze" Dzieci juz duze...... :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 13 sie 2012, 19:49
autor: biniu_s
biniu_s, ważony był tydzień temu
ale wiesz to nie wyścig
mnie nie zależy żeby był największy
Kurcze nie o to mi chodziło, żeby się ścigać. Może źle to zabrzmiało. Ja to bym chciała, żeby Cezary ciągle był takim 3-miesięcznym bobasem :-D

A co do rozmiaru pieluch to ja myślę, że to dużo zależy od budowy, my nadal na 3 bo 4 za duże jednak.

: 13 sie 2012, 20:55
autor: jagodka24
biniu_s, mnie tez nie chodzi o to że ty sie chcesz ścigać
poprostu dzieci teraz generalnie są większe
dla mnie to żadna nowosć bo nigdy maluszków nie miałam
Iwo jak się urodził to wydawał mi się taką kruszynką że nie umiałam się nim zajmować
nie wyobrażam sobie "normalnego" noworodka 3000-3200 :ico_szoking:
a 5mu ubieram bo 4 już były za krótkie i dodatkowo obciskały nóżki

: 14 sie 2012, 08:49
autor: tibby
powiem wam, że ja generalnie też nie wiem jakbym się znów zachowała przy noworodku. Teraz dźwigam z taką pewnością mojego klocka, że przestawienie się na taką kruszynkę pewnie byłaby szokiem :ico_haha_01:

: 14 sie 2012, 12:27
autor: Asieńka86
hej :-)
jagódka no to nasze dzieciaczki są bardzo podobne- Piotrek waży już 8,3kg, ciuszki na 80cm, a rośnie to z dnia na dzień :ico_olaboga:
że przestawienie się na taką kruszynkę pewnie byłaby szokiem :ico_haha_01:
mojej szwagierki 1 synek ważył 2400g, drugi 3700g.. i mówiła że różnica ogromna, na korzyść drugiego- bo cięższy to zupełnie inaczej się nosi.. ja nigdy nie wyobrażałam siebie w opiece nad kruszynką ok.3kg i dobrze że Piotrek urodził się cięższy bo tak jakoś inaczej było :ico_oczko:
Ja to bym chciała, żeby Cezary ciągle był takim 3-miesięcznym bobasem :-D
ja mam wprost przeciwnie- wolałabym żeby Piotrek zatrzymał się na wieku ok. 1 roku- bo zabawić można na dłużej, je prawie wszystko i w ogóle.. a takie dzieci w wieku naszych to na długo się nie zabawią, ciągle marudzą, co chwilę coś..
my mamy ciężkie dni za sobą- mały ciągle marudzi, wszędzie mu źle, dziś w nocy co godzinę budził się z płaczem, w końcu dałam czopka i przeszło mu na aż 2 godziny :ico_sorki: ewidentnie bolą go dziąsełka, mleka czasem nie chce pić, ciągle rączki w buzi trzyma i czasami tak nerwowo "grzebie" nimi że szok.. tak mi go szkoda, no ale póki ząbki nie wyjdą to nie przejdzie :ico_placzek:
i za pół godzinki jadę do dermatologa to po drodze spytam się o włosy, bo naprawdę kilka razy dziennie wyciągam pełną garść włosów :ico_sorki:

: 14 sie 2012, 14:01
autor: wisnia3006
ja mam wprost przeciwnie- wolałabym żeby Piotrek zatrzymał się na wieku ok. 1 roku
dla mnie najgrszy okres to taki jak ma teraz zuzka ok 2 lat jeszcze za bardzo nie rozumie slowa nie.
i za pół godzinki jadę do dermatologa to po drodze spytam się o włosy, bo naprawdę kilka razy dziennie wyciągam pełną garść włosów
napisz co ci powiedzial bo ja mam to samo ale biore tabletki na wlosy i nic nie dzialaja

[ Dodano: 14-08-2012, 14:04 ]
a w ogole chyba wam nie pisalam karoli wychodzi 1 na dole a na gorze juz ja czuc wiec prawie mamy 2 zeby

: 14 sie 2012, 16:07
autor: Asieńka86
dla mnie najgrszy okres to taki jak ma teraz zuzka ok 2 lat jeszcze za bardzo nie rozumie slowa nie.
moja chrześniaczka ma właśnie rok i 9 miesięcy i tragedia jest z nią- nie dosyć że wyszkoliła sobie rodziców elegancko i słuchają ją prawie we wszystkim to właśnie nie rozumie NIE- każde zanegowanie jej zdania kończy się krzykiem, piskiem, kopaniem itp :ico_sorki:
napisz co ci powiedzial bo ja mam to samo ale biore tabletki na wlosy i nic nie dzialaja
a więc już Ci piszę: dostałam biotynę w tabletkach i płyn Loxon- płyn na łysienie androgeniczne u kobiet i mężczyzn, ale ten płyn jest na receptę.. i powiedział że w ciągu miesiąca powinno pomóc i wypadanie znacznie zmniejszy się.. ciekawa jestem efektu :ico_oczko: a, koszt 2 op biotyny i tego płynu to 90zł :ico_olaboga:

: 14 sie 2012, 16:15
autor: dzwoneczek82
witam

Asieńka86, moj tak dziwnie sie zachowuje już od jakiegoś czasu...noce do kitu, jak je to płacze itp :ico_olaboga: a prawie cale dnie na rekach , cięzko go zabawić i rozśmieszyć. hm...zeby , brzuszek...wszystko moze być...ech...tylko o cierpliwość proszę... :ico_sorki:

ja też mam porównanie z dwoma wagami dzieciaczkow...Patryk rzeczywiście był taki kruchy, delikatny a Dawidek od razu taki "sztywny i silny". co do wagi to Patryk szybko nadrobił...bo Dawid mając poł roczku wazył 10kg, a Patryczek wazy 9300 to jak na wczesniaka to niezły wynik :-D

Od dzis znow jeździmy na rehabilitacje...choc jak dla mnie juz sa zbędne...rehabilitanbtka nie miała do czego sie przyczepic...mały ładnie sam juz siedzi...coraz częsciej bez podparcia rączkami :ico_brawa_01: .


nam szczepienie już odwleka sie niemiłosiernie, to raz pielegniarka ktora szczepi była na urlopie, a teraz szczepionki nie ma w hurtowni i musze czekać do końca sierpnia :ico_zly:

wisnia3006, alez Karolcia szaleje z zebami :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_brawa_01:

jagodka24, super ze wyjazd sie udał!

: 14 sie 2012, 16:17
autor: wisnia3006
Asieńka86, moja zuzka nie bije ale jak jej czegos nie wolno to krzyczy i rzuca sie i nie ma pozwalanego na wszystko. nie raz nie wytrzymalam i dostala w nonono