Strona 95 z 724

: 18 maja 2007, 19:20
autor: katelajdka
magdzinka no masz racje, tych pojemników to tylko 10 jest więc nie na długo zapasów narobię. Worki są w tym momencie praktyczniejsze. No zobaczę jeszcze. Ja nie wracam do pracy, bo przed ciażą ją straciłam. Ale kończę teraz podyplomówkę i mam zaklepane miejsce pracy jak ją skończe, i tak gdzieś koło sierpnia odchodza kobiety na emeryturę wiec bedą miejsca pracy. Ja muszę niestety iść do pracy bo z jednej wypłaty niewydolimy. A mój mąż kokosów nie zarabia zeby sam nas utrzymac... Żal mi bedzie Bartusia zostawiś, ale z drugiej strony to szkoda by było wydac kase na podyplomówkę i nie skorzystac później z dodatkowych kwalifikacji. A z drugiej strony troche się boje jak to bedzie : praca, małe dziecko, dom, gotowanie, sprzątanie... Troche mnie to przeraza...
Ten Twój szef to rzeczywiście kretyn!! Nie moze zrozumieć jak Ci jest ciężko zostawić córeczkę??!! I jeszcze wylicza ile moze dać Ci dni, skoro Ci przysługuje cały urlop to nie powienien robić Ci problemów. niestety wielokrotnie w praktyce to prywaciarze mogą wszystko... to jest okropne!! Może naprawde jednak za Tobą tesknią? Może jestes niezastąpiona w pracy? Ale to Asia jest teraz najważniejsza!! A nie szef i jego widzimisie!

: 18 maja 2007, 21:50
autor: karolas
MAGDZINKA a ja tak sie zastanawiam bo ja mam odciągacz ale nie firmy avent tylko MEDELA to pewnie nie bedzie pasowac taka butelka do woreczkow jednorazowych co? bo jak ja mam odciagac ten pokarm tzn. bede ociagac moim odciagaczem ale do niego nie wiadomo czy te butelki bez dna aventu to czy pasuja do innych odciagaczy? o o to mi chodzi własnie? bo nie ma sensu wydawac siana na nowy odciagacz jak moj jest nowy i kosztował mnie 250zł :ico_noniewiem:
Acha Magdzinka, wiesz co z tego co ja sie dowiadywałam w inspekcji pracy to musisz wykorzystac urlop wypoczynkowy po macierzynskim tzn. masz do tego prawo i ja dowiedziałm sie od swojego pracodawcy ile mam jeszcze dokładnie dni za zeszły rok kiedy byłam juz na zwolnieniu lekarskim w ciazy to nie wykorzystałam wszystkich dni wiec wykorzystam zaległe dni za rok 2006 i za bieżący rok tez czyli mi sie macierzynski konczy 20 czerwca i od razu nastepnego dnia ide na urlop wypoczynkowy i dopiero pozniej ide na wychowawczy... :)

: 19 maja 2007, 12:14
autor: mama Kasia
Cześć Dziewczyny!
Nie było mnie trochę, oj nie było... Na razie nawet nie wiem co u Was. Po prostu nie miałam kiedy posiedzieć, jak siądę do kompa to tylko po to by Arkowi bajkę włączyć, albo sprawdzić swoje konto bankowe lub puścić przelew... Arek mi choruje, w sumie od początku roku już 5 razy byłam z nim u lekarza i tyle razy brał antybiotyk. Ostatnio byliśmy u larygologa i Alą (bo ten katarek nie ustępuje) i Arusiem. I okazało się że Aruś ma zatoki i stąd ten katar ciągły i kaszel, a do tego poszło już na uszy ia ma niedosłuch. Na dodatek ma stulejkę i prawdopodobnie potrzebny zabieg, bo z powodu tej stulejki ma te kłopoty z tym siuśkiem (stany zapalne jakieś). A z Alusią dalej nie wiadomo, laryngologicznie jest ok. Więc wygląda to na alergię. czeka mnie więc wizyta u alergologa. Szczepiona jeszcze nie była, ale idę we wtorek, jest już zapisana.
Dziewczyny czy wy wszstkie byłyście już u ortopedy? Ja juz trzeci raz mam odwołaną wizytę... Chyba pójdę prywatnie... teraz strajkują, ale na pewno prywatnie przyjmują, przecież to pieniądz....Prawda?

: 19 maja 2007, 13:39
autor: qunick
katelajdka, przeciez jak bedziecie oboje pracować to i obowiązki domowe możecie dzielić - czemu tak ma być że kobieta robi na dwa etaty? ;-)
Ja raczej nie wrócę po maciezyńskim do pracy i pójde na wychowawczy bo narazie nie miałby się kto zająć dwoma dzieckami naraz dopuki Ninusia jest na samej piersi...Z tym ze juz powoli fiksuję bo nie mam czasu dla siebie -, już pomijam przyjemności typu jazda konna ale mam zamówienia na obrazy i nie mogę się wyrobić z terminami bo nie mam kiedy usiąść do sztalug :ico_placzek:

: 19 maja 2007, 15:44
autor: Magdzinka
hej Dziewczyny za chwilkę wyjeżdzam na tydzień, właśnie się dowiedziałam , ze samochód naprawiony a ja jeszcze nie jestem spakowana

Będę za wami tęsknić bo tam nie ma netu ale przynajmniej będę z Joasią cały czas na powietrzu
Do napisania w przyszłą niedzielę :ico_buziaczki_big:

Mama Kasia zdrówka dla twojego Arusia i ślicznej Aluni :-)

Karolas dzięki za info o urlopie, a co do woreczków i butelek aventu to niestety nie wiem czy będą pasowały do tego odciągacza który masz :ico_noniewiem:

papapa :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

: 19 maja 2007, 16:48
autor: ML
Cześć

magdzinka - urlop wypoczynkowy masz prawo wykorzystać zaraz po powrocie do pracy po macierzyńskim i to w całości - prwcodawca nie może odmówić Ci pójścia na ten urlop. Udanego odpoczynku na łonie natury. A tak wogóle to ja też wracam do pracy - pod koniec czerwca, ale na razie nie wykorzystuję jeszcze urlopu.

lutówki - byliśmy dzisiaj na spacerku (prawie 1,5h). Było tak strasznie gorąco, że zdecydowałam się ściągnąć Tobiaszkowi czapeczkę. Oczywiście nie wyciągałam go w tym czasie z wózka.

[ Dodano: 2007-05-19, 16:49 ]
mama Kasia - ja już byłam z Tobiaszkiem u ortopedy. U nas wszystko w porządku, nie trzeba wizyty kontrolnej.

: 19 maja 2007, 22:45
autor: MamciaKochana
hej dziewczyny
katelajdka ja niezrozumialam z tymi paczuszkami troche bo ze mnie wogole taka gapa jest, czy te warzywa wszystkie mam wlozyc do srodka do cekini do teo otworu po pestkach?? i to tak zawinac wszystko w folie aluminiowa?? bardzo bym chciala to przygotowac, a czy ta cekinie mam pokroic najpierw w plastry czy tylko na pol i te pestki wyjac ?? a to sa te male cukinie czy o takiej duzej mowisz?? widzisz jaka ze mnie slaba kuchareczka co za wstyd takie glupie pytania ci zadaje tylko sie nie smiej :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

ja kapie Julcie w lazience klade wanienke na kibelku bo mamy drewniana klape wiec wanienka stoi idealnie i maz zazwyczaj przychodiz z recznikiem i ubieram ja w drugim pokoju a czasem klade przewijak na podloge w lazience i ubieram w lazience ale ona bardzo mala ta lazienka wiec to bardzo niewygodnie wole przejsc do drugiego pokoju a Julcia nie protestuje, a katarek miala nawet przed jak zaczelam ja przenosic wiec niesadze zeby to cokolwiek zrobilo, zreszta mysmy byli u lekarza i ona mowi ze to oczyszczanie noska a nie taki prawdziwy katarek i szczegolnie jak w mieszkaniu jest troche wilgotno a my w bloku mieszkamy i tu okropne powietrze mamy wiec sie akurat zgadza, a takie male dzidzi jak nasze nigdy nie maja alergii chyba ze pokarmowa ale na jakies uczuleniowe to nie

: 20 maja 2007, 20:23
autor: Iza@
A my byliśmy o rodziny przez trzy dni i Mirelka była grzeczna ,sama zasypiała w gondoli bez żadnego bujania i noszenia każdy się dziwił ze po drzemce jak ja położę na podłodze bo tak ja kładę na kocyku to potrafi się dwie godziny zając sama sobą.

Wszytko co napotka w zasięgu swoich łapek pcha do buźki a martwiłam się się cos za wolno się rozwija ale już od dwóch tygodni wszystko memla w ustach wiedz jest wszystko ok.
Kupiłam nosidełko takie na szelkach i jestem bardzo zadowolona Mirelka jest sztywna i możemy go używać pytałam pediatry powiedziała ze sporadycznie mogę ja w tym nosić jednak nie często bo to obciaza kręgosub .

: 21 maja 2007, 11:52
autor: MamciaKochana
Iza@, ja tez musze sie zaopatrzyc w to nosidelko bo czasem jak sie ja z wozka wyjmie to normalnie koszmar zeby ja niesc na raczkach a jak jest ciekawego do zobaczenia cos to po co ma lezec w wozeczku wole jej pokazywac hhihihi i targac ja, no ale to nosidelko to taka swietna sprawa ze naprawde musze tez sie w to zaopatrzyc.

: 21 maja 2007, 15:59
autor: Iwona77
Iza@, ja tez mam nosidlo ale jeszcze go nie uzywalam, bo maly jeszcze nie trzyma tak prosto głowki troszke mu sie czasem chwieje,wole poczekac

A ja dzis nie moglam z malym byc na spacerku,musialam zawrocic bo sie rozplakal na dobra, ostatnio tak bylo juz kilka razy, nie wirem co mu sie stalo,zawsze pieknie spal a teraz budzi sie i w krzyk,nudzi mu sie czy jak,czy ktoras ma ten problem?