: 19 gru 2007, 10:41
NOWA, spinka, dziękuję.
Normalnie strsznie jestem z sebie zadowolona, to wszytstko praktycznie odbyło sie z zaskoczenia, bo tylko zrobiłam testy ( zero błędów) i zaraz taki jeden egzaminator krzyczy moje tyko nazwisko. No i poszliśmy na plac, wszytko pokazałam, ładnie po łuku pojechałam i ruszyłam z recznego i od razu wsiadł do auta i ruszyliśmy w największym ruchu do miasta ( o 14.50) normalnie lekko nie było bo ciągle na światłach kazał w lewo, no i strasznie dużo aut było że nie można było sie nawet rozpędzić. Ale super pojechałam, największym szokiem było dla mnie ze ani razu mi nie zgasł, bo na kursie czesto mi gasł, no i miałam jakieś głupie trudne podjazdy pod gorke co metr bo korek był do rona, ale mi sie udało i jestem bardzo bardzo szczesliwa. No i w tym samym czasie moja siostra tez zdawała, no i tez zdała. Wiec wczoraj reszta rodzinki obłała nasze prawko.
No i oczywiście że stawiam wszystkim


Normalnie strsznie jestem z sebie zadowolona, to wszytstko praktycznie odbyło sie z zaskoczenia, bo tylko zrobiłam testy ( zero błędów) i zaraz taki jeden egzaminator krzyczy moje tyko nazwisko. No i poszliśmy na plac, wszytko pokazałam, ładnie po łuku pojechałam i ruszyłam z recznego i od razu wsiadł do auta i ruszyliśmy w największym ruchu do miasta ( o 14.50) normalnie lekko nie było bo ciągle na światłach kazał w lewo, no i strasznie dużo aut było że nie można było sie nawet rozpędzić. Ale super pojechałam, największym szokiem było dla mnie ze ani razu mi nie zgasł, bo na kursie czesto mi gasł, no i miałam jakieś głupie trudne podjazdy pod gorke co metr bo korek był do rona, ale mi sie udało i jestem bardzo bardzo szczesliwa. No i w tym samym czasie moja siostra tez zdawała, no i tez zdała. Wiec wczoraj reszta rodzinki obłała nasze prawko.









No i oczywiście że stawiam wszystkim






































