Strona 95 z 790

: 28 mar 2008, 16:27
autor: pinko
Witaj Sylwia, czemu mamy się gniewać? Twoje bobasy też są śliczne... zagladaj i odzywaj się :-) Pozdrawiam

: 28 mar 2008, 16:29
autor: iwona83
Witam i ja ja juz po silowni i spacerze z majka tzn majeczka slicznie spala a mama ksiazke czytala na laweczce na placu zabaw i powiem niezle mam buzke opalona i rece

Claudia u nas tez jest 800gr w puszce i kosztuje ok 12euro

a ja kapie majke od poczatku sama jak bylam w polsce jeszcze w ciazy to kupilam ta gabke do kapania i do dzisiaj jeszcze kapie majke na niej mama tylko na poczatku kapala az pepus odpadl maz jedynie mi wode przynosi a czasami i to musze sama zrobic

: 28 mar 2008, 16:50
autor: Sylwia.O.
U mnie z kąpaniem to różnie jest. Kubuś jak był mały to zawsze mąż go kąpał. Ja się balam. A teraz Julkę jak maż jest w domu to on ją kąpie a jak go nie ma to ja i nie mam z tymproblemu. Jakoś już sie nie boję

: 28 mar 2008, 16:52
autor: Renia0601
ja na chwilę, bo w szkole teraz siedzę.
Bobasy wasze po prostu super :ico_brawa_01:
Artur nosi rozmiar 3-6 m-cy i 68 :-D
A w pudełkach mamy 350gr i kosztuje około 15zł (za Humanę 350gr płaciłam 14,50 a za Nan 350gr płacę 12zł w Tesco)
A kąpię razem z Marcinem, chociaż ostatnio samej mi się zdaża, i nawet mi tak lepiej jest.
Też byliśmy dziś na spacerku, później wkleję fotki.
Napisałam skrótowo ale więcej nie mogę bo już profesor na mnie patrzy krzywo.

: 28 mar 2008, 18:06
autor: pinko
My tez raczej kąpiemy razem, tzn mąż kąpie w wanience, ja pozniej wycieram i ubieram mała. Ostatnio zdarza się, że ja kąpie, bo Ula płacze, jak tylko Jarek ją bierze do kąpieli.... nie wiemy dlaczego :ico_noniewiem:

: 28 mar 2008, 18:40
autor: madziarka81
U nas tez kąpiemy razem. Najpierw myjemy Martynkę, później ja biore ją do ubrania i karmienia a Maciek kąpie Patryka. Samej schodzi mi to dwa razy dłuzej, czasami sie zdarza jak M jest w pracy ale na szczęście bardzo rzadko :-)

[ Dodano: 2008-03-28, 17:41 ]
pinko, śliczne zdjęcie Uleńki w podpisie :ico_brawa_01:

: 28 mar 2008, 19:04
autor: Goonia
Hejka!!!
My też kąpiemy Karolka razem. Sama bym się bała, a tak to Marcin go trzyma a ja myję. A tak w ogóle to Karol ma nową zabawę ..hehe... od jakiegoś tygodnia na samym początku kąpieli notorycznie siusi a do wanienki...hehe...wygląda to jakby sikał amorek na fontannie :ico_oczko:
Jola to Ci Miruś pięknie rośnie! Kawał chłopa! A Karol zawinięty na bujaczku, bo w domu to on najczęściej w samych śpiochach siedzi i szybko się wyziębia, zaraz ma łapki zimne jak sopelki!
Pinko Ty fuksiaro!!! Ale Ci się udało z tą matą! Też tak chcę :-D Super fota Uli ta w opisie :-)
Sylwia O. miło Cię u nas gościć, zaglądaj częściej :-D

: 28 mar 2008, 20:08
autor: sabi_k77
Cześć kobiety :-)
widzę,że temat kąpieli na tapecie.My na początku kąpaliśmy zawsze razem,Maciek trzymał a ja myłam,teraz jak Maciek ma 2 zmianę to kąpię sama,żeby mniej więcej o tej samej porze było,opracowałam sobie już system i nie jest źle :ico_oczko:
Sylwia O. witaj :-) :-)

: 28 mar 2008, 21:53
autor: iwona83
pinko sliczne zdjecia

kupilam dzisiaj majce nosidelko i glupia baba nie sciagla zabezpieczenia i nie moglam dzisiaj wyprobowac nie wiem dlaczego nie zapiszczal alarm musze jutro isc zeby mi go sciagla dobrze ze rachunku nie wyrzucilam co zawsze robie

podalam dzisiaj majce marchewke z ryzem ale jej smakowalo ze az buzke sama otwierala myslalam ze caly sloiczek zje na dodatek piesek czekal az majka zostawi bo tez chcial

: 28 mar 2008, 22:08
autor: Fintifluszka
Wykąpaliśmy Gabriela i moje chłopaki pospały-w tym samym momencie zasnęli, Kuba wychodzi o 24.30 do pracy więc musi odpocząć... przeprosił mnie dzisiaj, że się nie udziela ostatnio w opiece nad Gabciem i wieczorem go trochę zabawiał... a kąpiel jak zawsze ekstra, Gabriel tak lubi się pluskać i zawsze się śmieje i chlapie nóżkami :ico_haha_01: My zawsze robimy tak, że Kuba go trzyma i myje mu siusiaczka i pupkę mydełkiem, a później go zagaduje i chlapie wodą a ja go namydlam płynem takim z lawendą na lepsze spanko, później Go Kuba wyciera, oliwi i smaruje pupkę, a ja ubieram...
Gosiu Gabriel też raz nasiusiał do wanienki :ico_haha_01: faktycznie jak siuśkający aniołek, bo taki strumień się spod wody wydostaje-śmialiśmy się wtedy strasznie...

A przed kąpaniem robiłam babeczki, posadziłam Gabiego w bujaczku, opatuliłam kocykiem, bo to ciepluch straszny, dałam smoka i robiłam swoje, a nogą Go bujałam...nawet troszkę drzemał, to w sumie pierwszy raz był na leżaczku taki spokojny, bo zwykle po kilku minutach mu się nudzi i zaczyna marudzić :ico_noniewiem:
Pinko My mieliśmy jutro jechać na stadion zobaczyć jak zajęcia wyglądają, bo Pani z którą się w tej sprawie kontaktowałam zaprosiła nas, ale Kuba pracuje całą noc i później wieczorem znowu, więc w dzień będzie odsypiał i chyba będziemy musieli to przełożyć, ale tak czy siak miejsca są dopiero od kwietnia...
A w niedziele spotyka się moja klasa z liceum i miałam jechać z Kubą i małym, ale znowu jest robota przy samochodzie i zostawiliśmy Go u mojego brata, bo Kuba i tak jeździ teraz motocyklem, a jak brat ma do nas przyjeżdżać to się prosimy zawsze tygodniami...
jeszcze chwila przy komputerze i idę się myć-może się dzisiaj wcześniej położę...