: 23 sie 2008, 15:33
aga no faktycznie ,prognozy nie rokują najlepszej pogody u was , z tego co widzę co pisza na wp to na południu ma grzmiać i wiać dość mocno-więc lepiej dać se spokój.....
DOMI my jesteśmy można powiedzieć z 15 letnim stażem małżeńskiem , bo przez rok mieszkaliśmy razem przed ślubem jak Sylwek był mały dopiero po roku zdecydowaliśmy sie na niego,wsumie najgorsze są pierwsze 5 lat ,potem to jakos róznie leci przyzwyczajamy sie do siebie ,poznajemy coraz bardziej ,ale nie mówie ,że nie ma dni kiedy jest jakiś kryzys ,kłótnie no bo to wraca czy chcemy czy nie , tak przez całe zycie ,ale nie nalezy sie poddawać ,no bo nie ma idealnych małzeństw które by żyły bez zadnych scysji.....trzeba iść do przodu czasem ktoś musi ustapić żeby ten drugi musiał zrozumieć
DOMI my jesteśmy można powiedzieć z 15 letnim stażem małżeńskiem , bo przez rok mieszkaliśmy razem przed ślubem jak Sylwek był mały dopiero po roku zdecydowaliśmy sie na niego,wsumie najgorsze są pierwsze 5 lat ,potem to jakos róznie leci przyzwyczajamy sie do siebie ,poznajemy coraz bardziej ,ale nie mówie ,że nie ma dni kiedy jest jakiś kryzys ,kłótnie no bo to wraca czy chcemy czy nie , tak przez całe zycie ,ale nie nalezy sie poddawać ,no bo nie ma idealnych małzeństw które by żyły bez zadnych scysji.....trzeba iść do przodu czasem ktoś musi ustapić żeby ten drugi musiał zrozumieć