poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 lip 2008, 10:01

Motylek22, tak ten sam... 25 listopad...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 19:12 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 lip 2008, 10:10

Motylek22, tak ten sam... 25 listopad...
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: :564: :564: :564: :gitara: :gitara: :gitara: nieżle się wpasowałyśmy :ico_haha_01:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 lip 2008, 10:23

ciekawe tylko czy urodzimy w terminie , czy po?
ja mam takie przeczucie ze PO...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 19:13 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 lip 2008, 12:04

Motylek22, - masz rację z tym malowaniem, ale ja mam w planach tapetę, choć klej też bedzie musiał wywietrzeć :) Zdąże napewno. Już nie mogę się doczekać zakupów do remontu :ico_brawa_01:

poccoyo, - koszyk fajny jest ale myslę że na kilka miesięcy do pół roku. Więc jak uważasz, Ja zrezygnowalam z kołyski własnie. To zależy jak długo chcesz mieć maluszka na górze. A może kup jedno normalne łóżeczko na góre a na dole może stać wóżeczek i robić za łóżeczko. I wszystko zależy od możliwości finansowych, bo faktycznie turystyczne może stac na dole.

Ja też chcę kawałek Motylkowego ciasta :ico_sorki:

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

15 lip 2008, 12:06

Motylku też bym się chętnie załapała na to ciasto:)
Gdzie w ogole dziewczyny mieszkacie? Ja w Będzinie, niedaleko Katowic.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 lip 2008, 12:07

Ja to bym chciala przed terminem urodzić. Tak ze dwa tygodnie .

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

15 lip 2008, 12:09

Co do zaparć, to mnie męczyły przez jakiś tydzien niedawno. ALe odkryłam od czego one u mnie są. Zaczęłam jesc Prenatal(witaminy) i one maja chyba za duzo zelaza. PRzestałam je jeść i jak ręką odjął. W kibelku jestem kazdego ranka:) Ale owoców tez staram się jeść duzo (wiśnie, maliny, morele, jabłka itp)Więc to tez na pewno ma duzy wpływ...a i melczko tez pije prawie kazdego dnia:)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 lip 2008, 14:31

W związku z tym, ze odstawiłam wszelkie słodycze i utuczacze, bo tyłek mi rośnie, zakupiłam zapas owocków: borówki, truskawki, czereśnie i białe kiwi. Troszkę już podjadłam.
Cieszę się, że będę miała córeczkę ale troszkę zazdroszczę chłopczykowym mamom, że wszystko idzie im w brzuszek a nie w nonono. Ja tyję typowo na dziewczynkę: nonono, bioderka i uda :ico_placzek: A brzuszek mały.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

15 lip 2008, 16:13

Blumek śliczne masz to zdanie na końcu Twojego profilu:)
Ostatnio zmieniony 15 lip 2008, 17:35 przez asiula_o, łącznie zmieniany 1 raz.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 lip 2008, 17:27

asiula_o, - nom, gdzieś znalazłam i zmałpowałam hihihi, dzięki

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość