Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a jak wyglada robienie prawka w uk, :)

A tam mam dosc powierzchownosci i tlumaczenia wszystkiego jak krowie przez miedze, a one i tak po swojemu.

ej sorki jesli chodzi o tlumaczenie jak sie robi prawko

to u gory to Jasnie Pani napisala....szczerze,to nie wiem o co chodzi z tym tlumaczeniem? czy aby troszke nie przesadzasz? przeciez nic sie nie stalo takiego
:

SORKI LASKI ale sie usmialam z tego dialogu hehe

LUCY OGLASZAM CIE NAJBARDZIEJ ZAKRECONA MAMUSKA NA TT


mam nadzieje ze na drodze jestes bardziej zorientowana hehe
pozdrawiam hehe

Eve uwazam za swietny pomysl z sesia zdjeciowa szymcia, ja tez planuje cos takiego dla lelka tylko zastanawiam sie czy sama czegos nie wymysle
tylko ze tamtejsze bede duuzo lepszej jakosci hehe i to przemawia na Tak
hehe
a fotka w podpisie jest swietna, ubranko malego rewelacja

eve ja bym sie tak tym glutenem nie przejmowala skoro teraz zezwolili podawac szybciej to pewnie najnowsze badania dowiodly ze nie jest tak szkodliwy
ja nie mam czasu czytac i sie zamartwiac hehe poki co lelek ma sie dobrze
a pietke z chleba nierzadko mu daje czy makaron

moniko ciezarowko nasza hehe witaj i pogoda sie nie stresuj, zaraz przyjdzie wiosna i duuzo slonca hehe
dobrze ze mala sie wierci, znaczy ze rosnie i ma sie swietnie

emilko bidulki.. strasznie ze was tak wzielo, zycze wam szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiscie spokojnego lotu

kasik dla wiki rowniez zzdrooooowka mase!!!!!!!!!!!!!!!!!!

delfinka ale musisz miec teraz wesolo z mala gadulka w domu hehe
co do fittney ja mam ja w kontaktach na gg i na naszej klasie, ale wiesci zadnych, z ostatnich opisow na gg wywnioskowalam ze jest w ciazy ale oczywiscie moge sie mylic.. szkoda ze juz do nas nie wpada

marta a co franiowi sie poprzestawialo??? ze apetyt stracil, moze rzeczywiscie zaabki ida???

a adas tez chrapie hehe czasem go slychac z drugiego pokoju hehe
leos chyba sie przyzwyczail bo mu to nie przeszkadza hehe

no i jestem na chwile hehe
mialam mega busy dzionek hehe jak caly tydzien hehe
hehe rano wyprawa znow dluga piechotka z pchaniem wozka pod gorki hehe by dotrzec do szkoly, w srode rozpoczynam kurs angielskiego, dwa razy w tyg, rano 9.30-11.30
na miejscu maja sale dla dzieciakow ( cos jak mini przedszkole) hehe 3 paanie do opieki, dzieci wszystkie ganiajace, tylko lelek tam byl taki maalenki, i podbijal serca jak zwykle hehe tym razem mala chinka ofiarowywala mu swoje malunki i rozsmieszala hehe
dziwne uczucie. zawsze sadzilam ze co to zostawic dziecko pod opieka obcych. w przedszkolu czy zlobku, luzik
a teraz czulam sie .. hmmm inaczej, obawiam sie tylko usypiania lelka i jego placzu , zlosci itd
nic wiecej nie sprawia przy nim zadnego porblemu hehe
no ale godziny sa spoko
akurat zaliczy tam tylko sniadanko i drzemke pod samym koniec
wiec rowniez dobrze moze poczekac ze spaniem na mnie
tam dzieciaki go zabawia
on lubi taki gwar i ruch i oczywiscie zaintersowanie swoja osoba hehe ( budzi sie w nim meskie ego hehe)
takze luz
to bedzie dobra zaprawa przed zlobkiem w przyszlosci dla mnie i dla niego hehe
poza tym bede niedaleko
czekaja 10min z placzem dziecka. jesli sie nie uspokoi to przyjda po mnie hehe
opiekunki wydawaly sie mile
miejsce rowniez
lelek zapomnial ze ma mame
wiec wszystko wsskzuje na to ze damy rade hehe

na piatek nie maja na razie miejsc
wiec czekam az cos sie zwolni
poki co bede chodzic w srody hehe

po powrocie mialysmy w domu kilkugodzinna przerwe
i kolejna wyprawa
z racji tej ze nasi mezowie dzis pracowali do pozna , to nie bylo sensu czekac z zakupami spozywczymi jak co piatek na nich
same pojechalysmy busem do hipermarketu hehe
oczywiscie najpierw musialysmy dotrezc na przystanek ktory akurat byl sporo oddalony do domu
dotarlysmy, ale okazalo sie ze nie na wlasciwy hehe
nasz znajomosc mapy wciaz nie powala na kolana hehe
no ale cos tam sie innego znalazlo i dotarlysmy hehe
chlopcy po nas przyjechali i musielismy sie zapakowac jak sardynki, bo odkad adam oddal auto do malowania jezdzimy malenkim wypozyczonym oplem corsa, ktory musi pomiescic nasz niemaly wozek i w sumie 5 os plus zakupy
nielada wyczyn
zapewniam hehe

no i dotarlismy ufff
w drodze powrotnej wreszcie podlapalam troche energii na solarce hehe
mamy taki smieszny klub w poblizu
nazywa sie fabryka fitness i powiem ze nazwa odzwierciedla dokladnie to miejsce hehe
ale solka spoko i super tanio
nie ma jak nasze zadupie

aaaa
najwazniejsze
LELEK DZIS PRZESPAL NOC

obudzil sie przed 6, pocyckal i pospal do 8
troche krotko ale nie narzekam
i tak daje polezakowac do 9-10

pewnie ta noc predko sie nie powtorzy
bo juz zdarzyl mu sie taaki incydent
jak byl malenkim niemowlaczkiem
hehe

pozdrowionka i buziaki
dobranoc

ciekawe kiedy malutka sie zdecyduje opuscic brzuszek

ojjj jeszcze zapragniesz jak juz bedzie na świecie zeby choc na chwilke sie tam znalazla i zeby mamuska miala chwilke spokoju

Emilka_M, to sie porobilo, ze tez nasze dzieciaczki musza sie tak czasem meczyc...ehhh napewno dacie rade podczas lotu, bede trzymala kciuki i miejmy nadzieje ze te chorobska szybko was opuszcza

martuchafrost, te tenisówki to tylko mu tak naciaglam na stopki, chyba chodzic sie w nich nie da bo one takie glebokie ze ciezko stopke do konca wcisnac
ale do wozka sa ok
no to rzeczywiscie Franio sie obrazil na jedzenie a jest marudny? czy tylko apetyt stracil??
a jesli chodzi o chrapanie to moj na szczescie robi to po cichu
tzn. jak tylko cos doleci do mojego ucha to zaraz go tyrpie i mu o tym mowie

delfina no to teraz masz zabawnie z Maya..hehe przynajmniej bedziesz na biezaco w bajkach

madziorka hihi, no super ten dzionek mialas
no i ta opieka dla Lelka na czas jak bedziesz na angielskim to po prostu extra, u nas czegos takiego nie ma wiec jak my jedziemy na kurs to do małego moja mama musi przyjsc. a ta opieka płatna jest????

LELEK DZIS PRZESPAL NOC

brawa
ja czekam az moj sie w koncu opanuje i dojdzie do tego ze w nocy sie śpi
moj tylko raz przespal nocke, w dzien ukonczenia 3 miesiecy
wiecej sie to niestety nie powtorzylo,a tak bym chciala

wiecie co wczoraj tez dalam malemu o 24.00 jeszcze mleko przez sen i myslalam ze czeka mnie super przespana nocka a tu nonono, o godz. 1.00 on wstaje i koniec
no przeciez mleka nie bede mu znow robic wiec probowalam go przetrzymac tak zeby sam zasnal ale co tam on wogole nie mial takiego zamiaru, do godz. 3.00 odprawial mega marude najpierw w lozeczku a pozniej na naszym lozku, zaczaj jeki, kweki, placz i wszystko po kolei az M wstal, wiec mu mowie zeby cos zrobil bo ja zaraz normalnie strace swoja ogromna cierpliwosc
wyszlo na to ze jak Szymon lezal to ryk, a jak go posadzilam na lozku to happy, usmiech wywiniety w banana na calego i rozpoczal swoja gadke-szmadke do swojego skrawka materiału a ja oczywiscie widzac to
o 3.00 juz stracilam wszystkie sily i cierpliwosc i poszlam zrobic mleko, no mysle ostatnie bylo o 24.00 wiec po 3h nastepne, no ok juz sie poddalam
po tym mleku moje dziecko odlecialo w blogi sen a ja z wyrzutami sumienia ze poje dziecko mlekiem w nocy co 3h
no wiec dzisiaj juz tak nie bedzie jak dostanie butle po kąpieli o 19.00 to juz niech nie liczy na to mleko o 24.00 taka jestem i tyle
aaaa i moj syn ma kare, za to ze tak nie daje sie mamie wysypiac ma zakaz spania na naszym lozku
dobrze ze rano jak wstal o 6.30 to M go wzial do innego pokoju a ja moglam pospac do 9.00

eve ach te zarwane noce
lelek tez czesto miewa takie akcje, srodek nocy a on chetny do zabawy hihi
ja przyznam szczerze ze w oogle do niego nie wstaje, w nocy zanim go uslysze to adas juz dziala, albo go wyciszy i na nowo zasnie a jak sie nie udaje to przynosi nam do lozka na cycka i tak juz zostajemy do rana bo kazdy odlatuje w blogi sen hehe

leos tez nocy nie przesypia hehe czasem mu sie zdarzy dlatego mamusia robi z tego wielkie halo hehe

dzis pobudka ok 3 pierwsza, a potem nie pamietam cos 6 chyba.. hmmm

adam jeszcze pieluche mu zmienia w nocy jak sie przebudzi

a ja to spioch i len jestem

cos mnie katar zlapal wczoraj hehe
na razie jest ok, samopoczucie dopisuje
lelek zdrowy, ale cos zakaszlam pare razy
mam nadzieje ze nic mu nie bedzie

a my dzis sami
wczoraj adam sie dowiedzial ze ma skonczyc mieszkanie do poniedzialku
i musi caly weekend pracowac
zli jestesmy na maxa
ale nie mial wyjscia
oswiadczyl szefowi ze on w niedz nie pracuje
a w sb czasami jak zajdzie potrezba
ale jak mus to mus

takze weekend mamy boski
dobrze ze caly tydzien ganiala, jezdzilam. lazilam
to dzis mi sie nie nudzi w domu hehe
chwila oddechu czasem sie przyda hehe
lelek spi , krzyczal troche ale zasnal w lozeczku
on w ciagu dnia w ogole tam juz nie sypia
tylko w wozku, autobusie, na zakupach, spaderach, badz na ogrodzie hehe

nastepna drzemka bedzie na ogrodzie bo mama ma lenia i nie wylazi dzisiaj hehe

w weekendy mamy necika w ciagu dnia wiec trzeba korzystac hehe

a wy juz wstalyscie???

aha eve zarowno szkola jak i opieka jest za free
dlatego powatpiewam w rezultaty nauki
pewnie bedzie olewka
no zobaczymy
ale wlasciwie cos ja mam innego do roboty hehe

a i tez czekam az wreszcie adas bedzie w sb rano w domu i zabierze lelka a ja do 10 pospie
bo ostatnio moge tylko o tym pomarzyc
leos juz przezd 8 sie wierci i taki polsen nastaje u mnie....
potem sadzam go przed szafa z lustrem i on ma tam ubaw,
a mama drzemie hihi

Ja tylko na dwa slowa, wspolczuje bardzo tych zarwanych nocek, moja corenka od 2 tygodnia odkad przeszla na pokarm z butelki przesypia kazda noc, i to niewazne gdzie jestemsy nawet u znajomych, przychodzi jej pora, mleczko, buzi i idzie spac i nawet sama zasypia juz od dawna i chyba idzi nam zabek

my juz po spacerku, nie chodzilismy od tygodnia ze wzgledu na przeziebienie Szymona ale dzisiaj juz stwierdzilam ze kolejnego dnia nie wysiedze w domu...ehhh
na dworze bardzo wietrzno, no ale w wozku przeciez ciepelko maly ma wiec nic mu nie bedzie

po poludniu zabieram sie za robienie pizzy, odwiedza nas moi rodzice wiec posiedzimy sobie aaa i znajomi maja tez wpasc na drineczka...

ja przyznam szczerze ze w oogle do niego nie wstaje

no to tylko pozazdroscic, moj to by sie nie ruszyl bo rzadko go placz obudzi a co dopiero takie kwekanie, ja za to od razu sie budze jak tylko slysze wiercenie sie Szymona w lozeczku

aha eve zarowno szkola jak i opieka jest za free

super!!! cokolwiek by tam nie uczyli to warto bo przeciez nic sie nie traci, a kolejny intensywny dzionek dla Ciebie i Lelka to chyba to jest to, no nie??? hehe

aaa madziorka ty jestes na macierzynskim?? ile on trwa w UK, bo pisalas cos ze w przyszlosci planujesz jakis zlobek dla Lelka, ja tez mysle o takiej formie opieki dla Szymona gdyby byla okazja dla mnie jakiejs pracki na 1/2 etatu

moja corenka od 2 tygodnia odkad przeszla na pokarm z butelki przesypia kazda noc

no to masz fajnie, ja jak na razie musze dawac rade w ciagu dnia bez przespanej nocki, ale jest ok, ponarzekam i dalej kocham tego mojego szkrabka

Madziorka nie wiedzialam,ze to tak smiesznie wyszlo

Nikt sie tu o mnie nie martwil, a ja prawie dobe netu nie mialam i prawie sobie pazury z tego powodu do krwi obzarlam hehe, jak mnie tyle co Fitney nie bedzie to sie bedziecie martwic, czy juz wogole zapomniecie???

Mam pytanie do mam latajacych samotnie z dzieckiem.... Czy mozecie miec tylko jedna torbe podreczna? Pytam, bo ja musze jeszcze laptopa wziasc i mi sie do torby chyba nie zmiesci i bede go musiala osobno nie pytajcie jak to planuje zrobic, ale mus to mus

martuchafrost, no to niezle Jacol daje pod Mogilany

madziorka w koncu sie lelek opamietal, wiec Adas w koncu noc przespal

Emilka_M, zdrowka dla Natka zycze

LUCY OGLASZAM CIE NAJBARDZIEJ ZAKRECONA MAMUSKA NA TT

hehe i jeszcze mnie w to wszystko wplatala

dziwne uczucie. zawsze sadzilam ze co to zostawic dziecko pod opieka obcych. w przedszkolu czy zlobku, luzik
a teraz czulam sie .. hmmm inaczej,

no wlasnie.... tez mnie to pewnie czeka i mi serce pewnie peknie ja to juz dobrowolnie moge byc drobiem domowym, byleby mnie z Luchonkiem nie rozlaczali

jak dostanie butle po kąpieli o 19.00 to juz niech nie liczy na to mleko o 24.00

moze niepotrzebnie to mleko o 24 mu zoladeczek obciazylo i przez to nie mogl spac???
przynajmniej ma ci kto dziecko nad ranem zabrac, zebys dospala.... ach nie docenialam meza, a teraz, sama, sama, sama Dosia-Samosia

moze niepotrzebnie to mleko o 24 mu zoladeczek obciazylo i przez to nie mogl spac???

chyba nie, on chyba po prostu polubil te nocne pobudki
a ksiazce jezyk niemowlat wlasnie tak wyczytalam ze ostatnie karmienie ok 23-24 powinno sie odbywac przez sen i dziecko juz po tym powinno dospac do rana..ehhh

Ja jezyku niemowlat nie czytalam i powiedzialam Lusce, ze kolacja jest o 19.30 , a potem o 9 sniadanie i sie dostosowala

[ Dodano: 2008-02-23, 22:23 ]
uuuuuuuuuuu, nikogo, nikogusienko od 2 godzin????? wszystkie baluja w sobote tylko ja uwieziona

hej dziewczyny !!!
Jaśnie mozesz miec jeden duzy bagaż dla siebie i 10 kg podręcznego, czyli laptopa mozesz wziąźć, ale jak my lecieliśmy teraz z młodym i miał torbe i laptopa jako podreczny to mu kazali laptopa do torby schowwać bo niby tylko "jeden" bagaz podręczny mozna miec a Ty jako matka mozesz miec torbe z jedzeniem itp dla dziecka
Eve bardzo mnie rozbawił post Twój o Szymusiu jak Ci dyskę w nocy zrobił zupełnie jak mój Franko

a ja dzis u fryzjerki Polki byłam i mile mnie zaskoczyła, bo zrobiła blond pasemka i super efekt bardzo jestem zadowolona, ino znów mam krótkie włosy myślałam, ze blond mi taki nie wyjdzie bo dopiero co farbe położyłam czerwoną na głowe 3 tyg temu, ale wyszło super
a jaka cene wzięła byłam w szoku za taką cene to ja mogę co tydzień chodzić do fryzjera sie farbować
no nareszcie znalazłam super dziewczynę, która potrafi włoski robic tutaj bo te irolki to szkoda słow i nerwów na nie
co do żłobków to tak sobie jeden raz myśląłam jak to by było jakbym musiała Frana zostawić, ale nie jestem gotowa i nie bede tak szybko chyba