hej,
nie wpadłam wczoraj bo , hmmm... miałam cieżki wieczór. a teraz zastanawiam się co się dzieje, mam dziwne bóle brzucha. odliczam czas.
możliwe że źle spałam i dlatego.
Widziałam że
Miluśka weszła. Ciesze sie że sie pojawiła, mimo że jest w szpitalu choć troszkę się bidulka rozerwie. Obym ją złapała na forum kiedyś.
A co z
Agą, mieli ściągać tego lekarza i co? Wiadomo już w końcu co będą robić z nią i WIktorkiem? Czy cc i kiedy? Ale się o nią martwię...
[ Dodano: 2010-11-19, 11:24 ]
za skończony 37. a rozpoczęty 38. tydzień... ale ten czas leciiii 