Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 lis 2008, 10:29

mój na pewno będzie w domu - dzisiaj złożył dokumenty o przejściu na emeryturę :-D
o proszę, ale mu fajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no i dla Was, bo będziecie razem w domku :-)

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

26 lis 2008, 10:31

mój też bedzie w domku :-D weźmie urlop

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

26 lis 2008, 10:34

ananke nie wiem czy tak dobrze..ja to czasmi bym chciala zeby sie bardziej przejmował..a ja mam wrazenie ze do niego pewne rzeczy nie docieraja :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

26 lis 2008, 10:34

tylko ja sama pewnie bede :ico_olaboga: dlatego chce by to sie wsyztsko dzialo w swieta bo od 20 wolne do 2 stycznia :D bedzie mial :)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 lis 2008, 10:34

ja, jak urodzę po 19 grudnia to mój też będzie miał urlop - do 6 stycznia :-) śmialiśmy się, że znając moje szczęście to 6go zacznę dopiero rodzić :-) :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-11-26, 09:36 ]
ananke nie wiem czy tak dobrze..ja to czasmi bym chciala zeby sie bardziej przejmował..a ja mam wrazenie ze do niego pewne rzeczy nie docieraja :ico_olaboga:
noo, z jednej strony masz rację - bo wiem, że to dobrze, że się przejmuje itd... tylko wiesz, mój Krzysiek oaza spokoju i nagle jest w stresie bardziej niz ja to już niedobrze...

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

26 lis 2008, 10:37

no ja tylko mam nadzieje ze u mnie nie zacznie sie wczesniej niz planowana cesarka..bo tak to na pewno mąż mnie odwiezie na spokojnie do szpitala i urlop dopiero po wyjsciu weźme jak bedzie trzeba

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

26 lis 2008, 10:39

a jeszcze co do porodu rodzinnego... rozmawialismy... i on zabardzo nie chce jednak... moze to i dobrze bo nie dosc ze jak na to wsyztsko sie napatrzy to mu ochota juz przejdzie na wszystko... teraz nie chce uprawiac seksu to co mowic co bedzie dalej.... ale powiedzial ze sie jeszcze zastanowi tylko dlatego by potrzymac mnie za reke....

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

26 lis 2008, 10:40

nie wiem czy tak dobrze..ja to czasmi bym chciala zeby sie bardziej przejmował..a ja mam wrazenie ze do niego pewne rzeczy nie docieraja :ico_olaboga:
u mojego jest podobnie
Ostatnio zmieniony 26 lis 2008, 10:42 przez donatka26, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

26 lis 2008, 10:41

a jeszcze co do porodu rodzinnego...
no u mnie nie ma tego problemu..bo przy cesarce na pewno go nie bedzie

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

26 lis 2008, 10:42

mój ciągle mówi, ze chce byc przy porodzie, ale jak przyjdzie co do czego to ja nie wiem czy nie ucieknie :-D
Marcia, a na kiedy masz planowaną cesarkę???

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość