: 12 kwie 2010, 15:29
ja to co jakiś czas coś tam musiałam brać dopochwowo bo jakieś stany zapalne, czy grzybki czy coś... teraz tez mi przepisała ginka GYNAZOL na odkażenie szyjki przed porodem.
ja sobie poleżałam trochę przed tv, w domku odkurzyłam.
nawet spacerek dość długi z M. i psiakiem zaliczyliśmy, ale pod koniec myślałam, że usiądę i nie wstanę. nie miałam siły wracać. plecki bolały, brzucho napięty i jakby już coraz bardziej do ziemi ciągął, gorąco mi było, duszno i w ogóle ciężko mi się oddychało. chyba AŻ TAKIE długie spacery juz nie na mój stan fizyczny. więcej męki niż przyjemności.
ale za to M. później masażyk stópek mi zrobił kochany on!
ja sobie poleżałam trochę przed tv, w domku odkurzyłam.
nawet spacerek dość długi z M. i psiakiem zaliczyliśmy, ale pod koniec myślałam, że usiądę i nie wstanę. nie miałam siły wracać. plecki bolały, brzucho napięty i jakby już coraz bardziej do ziemi ciągął, gorąco mi było, duszno i w ogóle ciężko mi się oddychało. chyba AŻ TAKIE długie spacery juz nie na mój stan fizyczny. więcej męki niż przyjemności.
ale za to M. później masażyk stópek mi zrobił kochany on!