Strona 948 z 1305

: 26 lis 2008, 10:44
autor: milutka204
Marcia77, a to jednak cesarka?? ja sie zastanawiam cyz mala bedzie chciala sama wyjsc... czy bedą mnie rżnąc..... w sumei szczerze to juzmi obojetne to jest! aby bylo szybko :D

: 26 lis 2008, 10:45
autor: ananke
co do porodu rodzinnego to mój był szybciej za, niż ja :-)
też się bałam, że mu ochota na mnie przejdzie, ale jeszcze nie słyszałam, żeby facet, który był przy porodzie cos o tym wspominał... raczej to wielkie przeżycie, budujące wieź itd... zresztą nikt mu nie pozwoli siedzieć między nogami, będzie stał przy moich plecach i trzymał mnie za ręce, także jedyne na co się napatrzy to na mój pot na czole :-D

: 26 lis 2008, 10:46
autor: donatka26
idę do sklepu, bo się głodna robię :-)

: 26 lis 2008, 10:46
autor: Marcia77
donatak terminu jeszcze nie mam- wszytko zalezy od tego jak mała bedzie rosła..

: 26 lis 2008, 10:49
autor: milutka204
mnie szczerze ochota na seks tez przeszla ..... pewnie dlatego ze juz tak ciezko jest

[ Dodano: 2008-11-26, 09:52 ]
czy kocyk do szpitala dla niunii od razu brac?? czy maz przywiezie na wyjscie??

: 26 lis 2008, 10:55
autor: donatka26
no własnie, co bierzecie do szpitala dla dziecka???

: 26 lis 2008, 10:56
autor: Marcia77
mnie szczerze ochota na seks tez przeszla ..... pewnie dlatego ze juz tak ciezko jest
a u mnie niesety ochata nadal jest mam juz zakaz do konca :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-11-26, 09:56 ]
czy kocyk do szpitala dla niunii od razu brac?? czy maz przywiezie na wyjscie??
ja kaze sobie przywieźć razem z kombinezonem

: 26 lis 2008, 10:58
autor: gaga22
mnie szczerze ochota na seks tez przeszla ..... pewnie dlatego ze juz tak ciezko jest
mnie tam nie przeszła :-D

A co do porodu rodzinnego, to mój chłop jest taki nerwus, że jakby cos to by lekarzy i pielęgniarki pozabijał. A po za tym to on się nawet pobierania krwi boi :ico_smiechbig:

: 26 lis 2008, 11:01
autor: milutka204
no ja tez tak mysle ze mi kobinezonik i koc mi przywiezie ... i na wyjscie ciuszki... wzielam jedne bodziaki jeden pajac... no i czapeczka i skarpetki i rekawiczki nie drapki i 2 kaftaniki.. tyle powinno starczyc.. bo tam podobno w swoje ubieraja...


ja czasem mam ochote na ten seks ale lekarz zabronil niby ale i tak nie sluchalam tego/// ale maz twierdzi ze nie bedziemy sie kochac bo nie chce malej nic zrobic no i wez tłumacz nie to nie

: 26 lis 2008, 11:02
autor: ananke
A po za tym to on się nawet pobierania krwi boi
czyli Twój z tych "twardych", jak mój :-) i właśnie dlatego nie wiem, dlaczego tak się upiera żeby być... noo, ale sprzeciwiać się nie będę :-) ustaliliśmy, że jak zemdleje to ja przecinam pępowinę :-D i on zaciesza, że bankowo będę go podpuszczała, żeby zemdlał, żeby ją sobie przeciąć :-D :ico_oczko:

u nas życie seksualne przykrył brzuszek :-) ja mam mniejszą ochotę, a poza tym, jak robiliśmy jakieś podchody i juz do roboty się zabieraliśmy to Małe tak zaczynało "przeszkadzać", że nie było szans, żeby się skupić :-) a kurna piszą, że wtedy dzieci się uspokajają, niestety nie moje :-)

[ Dodano: 2008-11-26, 10:05 ]
ja ciuszki zabieram, bo u mnie trzeba/można mieć swoje, na liście ze szpitala mam napisane: 2 body, 2 pajacyki bawełniane (oni tutaj pajaców do spania używają tylko), skarpetki, rękawiczki-niedrapki, pampersy, kocyk lżejszy, czapeczka, kosmetyki...
także ja małe pakuję, jak na urlop :-D

a ciuszki na wyjście to spakuję osobno, to mi Krzychu przywiezie...

[ Dodano: 2008-11-26, 10:12 ]
Kobietki, mam prośbeńkę - mogłybyście zagłosować na Olinka? to synek jednej z naszej forumowej koleżanki, Anuszki :-) nie trzeba się rejestrować ani podawać maili, wystarczy wybrać (wedle uznania) ilość gwiazdek i zapodać "głosuj" :-)
z góry dziękuję :-)
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

a jakby któraś miała ochotę wspomóc swoimi głosami wynik, to można tak raz na dobę do 4 grudnia, czyli juz tylko tydzień....

http://www.bebiko.com.pl/#/galeria/b11f ... ba398ff432