: 26 lis 2008, 11:14
Ja ciuszki na wyjście spakuję osobno, a ze sobą za biorę ciuszki dla małego, jakoś wolę żeby mu tych szpitalnych nie zakładali. Diabli wiedzą w czym oni to tam piorą.
Nie biorę koszuli do porodu, co będę swoje brudziła. Wezmę tylko te na później - do karmienia. Mam już wszystkie - jedną kupiona i dwie od ciotki pożyczone.
Nie biorę koszuli do porodu, co będę swoje brudziła. Wezmę tylko te na później - do karmienia. Mam już wszystkie - jedną kupiona i dwie od ciotki pożyczone.