Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Juli, ale smaku zapiekanką narobiłaś :) Aż się głodna zrobiłam.
A ja mieszkam w Wejherowie więc całkiem nie daleko. Tym bardziej że pracuję w Gdyni na Chwarznie.

Patrycja - no to powiem Ci, ze bardzo daleko No ale bez dramatu. A Ty masz prawko? Jestes mobilna? Bo ja niestety nie, co utrudnia mi przemieszczanie sie po 3miescie Ale postanowienie na ten rok jest twarde i konkretne.. Wiec napewno pod koniec 2009 bede trzymała prawko w łapie

ja zrobiłam sałatkę. mięsko się rozmraża. teraz gotuję ryż dla niuniu właśnie do pomidorowej - może zje...

generalnie nie spala dziś w dzień i chyba spać nie będzie - właśnie dojada szyneczkę ze śniadania co na jej stoliczku jest.

[ Dodano: 2009-01-06, 14:39 ]
ryż gotowy, a co moje dziecko zrobiło?? poszło spać...

doris, no widzisz do 3 razy sztuka :) Prześpi się to wstanie głodna :)

moja pannica siedzi w krzesle i je ..oczywiscie poczatek jak wczoraj ale przylecial samolot z lyzeczka do skosztowania i zasmakowalo i macha juz lyzeczka sama...uff

Juli,ja tez czesto robie zapiekanke z mielonego ,brokul ..lubie...przekladana ziemniakami,cebulka i czosnkiem....z sosem wlasnym jajecznym..bardzo lubimy
no u mnie jakims cudem pusto w lodowce i dlatego nic wymyslic nie moglam....paluszki A. kupil ale nam sie zapomnialo ze ziemniaki tez sie skonczyly wiec zmiana planu,gdzies wygrzebalam z zamrazarki krewetki panierowane dla mnie i mini pizze dla A.i po obiedzie....jakos weny nie mam...i pusto w lodowce to ciezko sie wymysla .....musze zaczac oczyszczac zamrazarke...bo tam sie z czasem zbiera...jutro odmroze wieprzowe i beda roladki ...

[ Dodano: 2009-01-06, 14:47 ]
no ladnie,pochwalilam ze je ...Doris przybij piatke bo Maya sie polozyla i spac chyba sie wybiera,skosztowala kilka lyzeczek zupki tylko...dostanie jak wstanie

moja o tej godzinie zawsze jest już po drzemce i po obiedzie... a dzisiaj wszystko robi na odwrót...

obyś Pati miała rację i jak wstanie żeby zjadła zupkę...

a to Maya ostatnimi czasy o ile robi sobie drzemke to ma ja nieco pozniej...ok 15.00 a dzis wczesniej.....no nic...zasnela....na kanapie znow ogarne chatke i wrzuce zalegle fotki

GLIZDUNIA, no na fotki czekamy
Juli, oj niie tak daleko chyba, ale ja Gdańska nie znam. Jestem zmotoryzowana, a jak i super że masz takie postanowienie. Trzymam kciuki żeby się sprawdziło postanowienie.

ja też czekam na focie

właśnie robię sobie tosta, bo mięso jeszcze zamrożone czyli zjem dopiero jak A. wróci, a teraz muszę zaspokoić czymś swój głód no i chyba jogurt wciągnę póki Kinga śpi - nie chce by widziała że jem jogurciki które ona uwielbia!!!

Doris,to ja juz wzunelam duze prince polo bo Maya spi a tez widziec nie moze czekolady