Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a ja Milenki w nosidełku nie umiałam nosić, to juz normalnie wolałam na rekach, pewnie ta chusta tez u nas by sie nie sprawdziła, wiec nawet o tym nie myslalam..a
glizda ty masz zamiar cały czas noscic mała w tej chuscie, np jak pojdziesz na spacer tez, zamiast wozka??

moja kruszyna poszła sie zdrzemnąć, przypuszczam ze do kąpieli mam spokoj i od Arka przy okazji też, bo tez ucina sobie drzemkę i chrapie mi nad uchem

[ Dodano: 2008-01-15, 17:21 ]
ewcik fajnie sobie piszecie tego bloga
musze poczytac tez blogi innych dziewczyn...

Lady...chwilowo tak...moze w lato bedzie cieplej...Maya niecierpi swojej spacerowki...znaczy sie na chwilke moze w niej posiedziec ale zakupowjuz nie da mi zrobic i musze potem niesc mala na rekach i pchac wozek ...wiec z chusta bedzie mi o niebo lzej....

ocena chusty...super...Maya lubi w niej siedziec bo jest blisko mnie....i wgodna jest dla mnie...mam w niej pelna swobode ruchow....i nie jest mi ciezko...o dziwo ......bylysmy u sasiadki w chuscie i luzik...szybko sie zaklada...mam tylko wrazenie ze za krotkie mi uszyli te dluzsze szelki ...i jakby mi ich brakuje z 10 cm....ale znalazla mi specjalistka z czerwcowek inne wiazania ktore pasuja do krotszych szelek

hejka ...

u nas dzis była kontrola lekarska w wszyscy zdrowi ... uff

no ten dzien babci ... trzeba cos wymyslec .. tylko co ... moze jakis torcik zamowie dla pradziadkow .. hmmm ... no troche jest tej rodzinki dziadkowobabciowej .. a Wy macie pradziadkow ??

dzien dzis zakrecony ..a mi rosna dolne osemki i chyba za mało miejsca maja i zeby mnie bola wrrrrrr

oto my zachustowane

co do nosidełek to ja polecam Bebybojrn ,,,,, super sa .. Filipa nosiłam bardzo długo i mozna i przodem i tyłem ........ usztywnione .. superasne .. tylko cena mniej superasna ..

Witam się wieczorową porą... znowu nie wiem kiedy Was nadgonię z czytaniem i chociażby raczkowniem

U nas jako tako zdrowi opróczmnie ... dostałam dziś antybiotyk na zatoki... i mam sobie w końcu kupić lampę solux i nagrzewać się codziennie i inhalować... i tysiąc przykazań od pani doktor, na które poprostu brakuje czasu...

GLIZDUNIA, superaśna ta chusta - serio !!!

KUlka, a może żelem Jakuba osemki potraktujesz ??

glizdunia no chusta fajowa, ale Majeczki nie widac, choc na tym drugim zdjeciu wyglada na zadowolona...

massumi z zatokami to nie przelewki wiec stosuj sie kobitko do zalecen pani doktor

kurcze czemu ja nie mam znajomej, chociaz jednej z dzieciaczkiem, nawet nie ma z kim na spacer isc i poklachac...

ladybird23, ja łażę z moją mamą na dwa wózki to taka moja najbliższa psiapsióła którą zawsze mam pod ręką

a i doczytałam was no i odpowiadam Ewcik - w pracy ciężko bo to jednak pół etatu a roboty jak na półtora ... i tak smiesznie, że jak już zatrybię to mam wolne i tak na przemian... wolałabym chociaż dwa dni robocze mieć koło siebie... ale cóż siła wyższa...

NO I OCZYWIŚCIE WIEM, ŻE NIE TŁUMACZY MNIE NIC NAWET TO, ŻE ŻYJĘ BEZ KALENDARZA...
przepraszam i naprawdę szczera życzenia zdrowia i jeszcze raz zdrowia wszystkim solenizantom !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Iga, Karol, Maya ściskam WAS mocno

no mi tez sie chusta podoba .....a nosidelko mialam dla barzo malej dzidzi....i wiem ze dla zdrowia malej lepiej uzywac go zadko albo bardzo krotko....a chusta i zdrowa i w miare tania bo widzialam dzis na ebayu za 1,5f ......no czyli git...jeszcze musze sie nauczyc Maye na plecy zakladac ...
dobra..mala juz padla....ja marze o kolacyjce i kapieli....hmmmm

bylismy u sasiadki chwilke bo Maya wrzeszczala w nieboglosy na widok malej Hani....ale powiem Wam ze niektorzy to sieja panike z takim malym dzieckiem ...my chyba zbyt luzno podeszlismy do tematu...i ach...poprostu kazdy ma inne metody wychowawcze...ja sie ciesze ze maya ma sie tak jak sie ma..czyli dobrze.....i wogole taka nerwowa atmosfera u nich ze szok...pewnie jeszcze rodzice ktorzy mieli im pomagac przeszkadzają ....nie wiem sama.....wszyscy niewyspani chodza...spia na zmiany...i dziwny system wogole.....to nie dla mnie....

Hej!!!

dla Majeczki dużo zdrówka, żeby rosła nadal na śliczną i mądrą dziewuszkę!!!
chusta fajna, życzę dobrego noszenia. ja to jakoś bym nie miała chyba chęci na chustowanie wolę wózek...Hania na razie też...

I co jeszcze? A...Jagódce zdrówka mojej małej...kurczę, ależ Wam współczuję!!!

u nas ok...młoda dziś w miarę dobrze, nawet apetyt miała...ale źle spała w dzień...wieczorem też trochę płaczu...wydaje mi się, że widzę dwójkę na dole...chyba się pcha...albo mam już urojenia...

co do tv...Hania nie patrzy wcale. Bardzo, bardzo rzadko, chyba ze 2razy J pokazał jej teletubisie...I widzę, że jak słyszy reklamę to zaraz ciekawa...ale to wszystko. Jakoś nie chciałabym, żeby się gapiła w tv. Jeszcze się zdąży ogłupić...

znów połowy nie pamiętam...pominęłam coś ważnego?