Nie zazdroszczę Wam dziewczyny tego marudzenia i płaczów, noszenia na rękach, nie przespanych nocek. Cezary jest super niemowlakiem, wiadomo poskrzeczy czasami, popłacze jak śpiący lub głodny ale nic poza tym. Zresztą można było to zauważyć na fotach ostatnich jaki jest pogodny. Jak sobie pomyśle jaki rojber z niego wyrośnie to chciałabym zatrzymać czas.
Wiem, że kolejne dziecko może być całkiem inne, płaczliwe, niespokojne, ale takich jak jest Cezary to mogłabym mieć chyba piątkę naraz
A co do opieki nad maluchami, to mnie ona lepiej wychodziła wcześniej niż teraz. Dziecko wtedy mniej ruchliwe, mniej powyginane, przewijanie, przebieranie wychodziło dużo sprawniej i szybciej.
Wyjazd nad morze kategorycznie odwołany, nie wyrobimy finansowo. Dzisiaj chcieliśmy ubezpieczyć auto OC i AC - kwota nas przeraziła, prawie cała wypłata K. musiałaby iść na jednorazową składkę. W ramach rekompensaty pojedziemy tylko nad jeziorko w piątek i wrócimy w niedzielę - to taka małe miasto gdzie dużo knajp i rozrywek jak np. w Mielnie, więc będzie musiało nam wystarczyć, a zamiast 250 km będzie tylko 50 km od domu.
[ Dodano: 14-08-2012, 19:12 ]
A jutro robimy grilla dla całej rodzinki. Mięsko i sałatka już uszykowane, ciasto na placek zarobione. Pozostaje ogarnięcie domku. Oby pogoda nam dopisała jutro, co by na ogrodzie móc posiedzieć.