Jesień mamy wita 2013

[leona]

No no tylko ze jak u ciebie sie potwierdzi to bedziesz miala prawie stuprocentowa pewnosc
A ja?? Babka mowi ze jest pewna na 98% a nast usg 20sierpnia

Ale zobaczcie co kupilam

[edulita]

słodkie bodziaki oj jak się potwierdzi że dziewczynka to zobaczysz jaka to frajda sukieneczki, kokardeczki, cudności, śliczności

[leona]

Edulita oby to nicpowaznego u Idy

No w HM jak dzisiaj popatrzylam na te wszystkie pieknosci to szok ale na poczatek nie bede szalala z ciuszkami bo mam bbb duzo po Marcelu,

[kamilka87]

Lona sliczne ale ci zazdroszcze ze juz wiesz napewno ze dziewuszka

Mnie teraz szybko minie w niedziele mamy grilla u rodziny jedziemy na caaly dzien pozniej poniedzialek wolny wiec napewno jak bedzie cieplo pojedziemy gdzies polazic... we wtorek minie 16 tydzien.. pozniej 30 pezyjezdza tesciowa z nia to juz wogole i tak do 10tego

edulita oby sie idze nie rozwinelo nic... kurcze mecza sie dzieciaczki przy takich wymiotach..

misia urodzila coreczke serdecznie Gratuluje!!!!

A ja dzisiaj od 9 gotuje fasolke po bretonsku i skubana trzyma sie jeszcze i nudzi mi sie dzisiaj do bolu...

[szkieletorek]

ja od 7 lat odkąd z mężem kupiliśmy porządny materac sypialniany jak śpie gdzieś na wersalce i czy innym cudzie to czuje się połamana

To samo mam . My mamy sypialni i porządny materac dopiero od 2 lat ale dopiero od 2 lat wiem co to przyjemne spanie leżenie.
Jak ostatnio byliśmy u rodzinki i nocowali na wersale to wstałam jak połamana.
Więc wiem o czym mówisz.

zobaczysz jaka to frajda sukieneczki, kokardeczki, cudności, śliczności

Oj tak zgadzam się w 100 % .Jak gdzieś mamy jechać z Lila to uwielbiam ja tak stroić.

U nas upalnie ale wiatr też jest spory . Chmurek nie ma na niebie wcale.
Lila Śpi w wózku na polu . A ja mam chwile dla siebie .
My nie wiemy jakie jeszcze łóżko większe kupimy dla Lili ale coś trzeba będzie wymyślić bo dzidzi się urodzi i te odda.
Pokoik mamy tylko jeden dla dzieci i w dodatku mały więc takie rozwiązania jak wy pokazałyście odpadają.
W sobotę na 99 % jedziemy do Krakowa do Ikei i do zoo z małą.Ona uwielbia wszystkie zwierzątka ,łącznie z żaba która ostatnio złapała i całowała.

Leona gratuluje córci ;)

[spinka]

Leona gratki No i dobrze być pewnym
Mój A> ostatnio w Biedronce (nie wiem czy Wam pisałam) tak mnie wziął pod włos, że zwątpiłam. Wziełam śliczny kocyk taki różowo niebieski, a On mówi a jak siurek urośnie to co zrobisz i odłożyłam zakup

Edulita to pewnie blisko z siostrą jesteście? Ja z moimi nie bardzo, ale to chyba wina rodziców, za bardzo jedną adorowali (nie mnie) a drugą ganiali, np a ta trzecia jest ode mnie 16 lat młodsza, więc siłą rzeczy wielkiej więzi nie ma.
Brawa za 25 tydzień

Kamilka ja fasolkę bardzo lubię, ale po niej murowana zgaga, więc teraz raczej się wystrzegam. A jak się krewni zjadą to wtedy już nuda nie będzie Ci doskwierać

Szkieletorek

Ona uwielbia wszystkie zwierzątka ,łącznie z żaba która ostatnio złapała i całowała.

[leona]

Spinka, ale wiesz takiej stuprocentowej pewnosci co do plci to my nie bedziemy mialy do samego porodu
Slyszy sie czasami ze lekarz sie mylil na usg


Bylismy na dzialce, ale Marcel nie mogl znalezc sobie nic konkretnego do roboty i ciagle marudzil albo broil i wroclismy do domu

[lala]

leona-
Widze e jak narazie to przewaga dziewczynek - więc może i u mnie
Wczoraj byłam u gina - wsumie to wszystko ok . Tylko ciśnienie mam troche niskie i to jest powodem moich częstych bóli głowy. Ja usg mam 28 maja. Już się nie mogę doczekać
Edulita- zdrówka dla córki

[szkieletorek]

to chyba wina rodziców, za bardzo jedną adorowali (nie mnie) a drugą ganiali, np a ta trzecia jest ode mnie 16 lat młodsza, więc siłą rzeczy wielkiej więzi nie ma

Ja mam tylko siostrę i jakoś hmm szału w kontaktach nie ma . Widać to tez po tym że o ciąży nie wie a mieszka pokój obok. Ona właśnie była tym cacy dzieckiem a ja zawsze beee . Nie chce się rozpisywać na ten temat bo to ciężkie dla mnie jest .

Dziewczyny wiem że macie już dużo starsze dzieci od mojej ale może jakoś mi doradzicie . Moja ma tak jak w suwaczku skończone 1,5 roczku .Parówki kiełbaski wszystkie rzeczy typu suche je sama , kanapki itp też ale jeśli chodzi o zupy to nie ma mowy .Więc ja jej ciągle daje bo wtedy zjada ładnie dużo,czasem grymasi ale zje . No ale wydaje mi się że jest duża i powinna już sama jeśc lub próbować uczyć się bo to łatwe nie jest zupka do buzi trafić i nie rozlać heh
Dziś rano grymasiła z jedzeniem (nie zupy) i zdenerwowałam się że przecież latać za tobą nie będę .Postanowiłam że nie pokarmie jej i koniec. Od rana zjadła tylko minimalny kawałek pizzy domowej ,zupy nie tknęła przez cały dzień.Wołała mniam mniam ale nie zjadła nic . Teraz jest pora spania więc zrobiłam jej kiełbaskę z patelni i oczywiście rzuciła się na nią .
W domu warczy na mnie matka .Ja zwątpiłam oczywiście ,doła mam bo sama nie wiem czy dobrze robię czy źle.A jeśli źle to jak powinnam robić.
Ogólnie nie tylko to mnie dziś dobiło.
Dawno temu pisałam tutaj że zaczęłam porządki generalne w domu .Zaczęłam i do końca daleko ,ale przestałam bo na tym etapie ciąży jestem nie do życia i brak mi totalnie sił. Nie chodzi tu o lenistwo bo ja sprzątać zawsze lubiłam ,porządek kocham i ogólnie leniem nigdy chyba nie byłam. Ale teraz zwyczajnie nie daje rady,zrobię jakąś rzecz lekka i zaraz dysze jak pies i na nogach ustać nie mogę. W ciąży z Lilą miałam to samo. Dom wygląda bardzo brudno.Znaczy z wierzchu jst ok ale okna podłogi no baardzo brudne.Mama jest pedantką i chorobliwie sprząta u siebie na dole.Dzis obsłuchałam znów że nic nie robię, że okna takie brudne aż wstyd i kilka innych. Ja chciałabym to zrobić już teraz ale nie jestem w stanie.
Denerwuje mnie to że chce ale nie mogę, do tego ona mnie ciągle goni jak mała dziewczynkę i mnie to wkurw.a .
Ahh musiałam do kogoś to napisać bo już łez mi brakuje by płakać. P jak wróci z pracy to sie wygadam i bedzie lepiej ale na ta chwile to chce sie zapaść i mieć chwile spokoju.

[spinka]

Szkieletorku nie załamuj się - staraj się puszczać złośliwe uwagi mimo uszu, najważniejsze teraz maleństwo w brzuszku, żeby było zdrowe, więc nie ma co się szarpać jak nie dasz rady.Z drugiej strony pomyśl jak głupio będzie Twojej mamie jak się dowie, że jesteś - wtedy to Ty będziesz mogła jej dogadać!
Co do Lili to TY JESTEŚ MATKĄ!!! Nie słuchaj gderania mamy, siostry ani nikogo - rób jak uważasz za odpowiednie!!!!!! Ty wiesz to najlepiej! Czujesz najlepiej!!!!! Jesteś najlepszą matką jaką Lili mogłaby i chciałaby mieć - nigdy o tym nie zapominaj, szczególnie w chwilach zwątpienia.

Ja mam podobnie z teściową, tzn teraz Pola siedziała z nią kilka dni - ospa i np 2 dni temu mówi mi(Pola) że babcia mówiła, że mama nie posprzątała, ale ja mam ją w d....... co prawda ja jestem bałaganiarą, ale to mój bałagan, jak mam ochotę to sprzątam, jak nie to nie. Jak nie dam rady to najwyżej jest brudno, a jak komuś nie pasuje, to nie musi przychodzić