Cześć kobitki!!!!! Jakoś przeżyłam tą impreze u teścia. Co prawda byliśmy w domku już o 22, ale i tak nie moglam spać bo mój mężuś wziol się za gotowanie i siedziła do 2 a ja wtedy nie mogę spać, no i teraz od rana boli mnie głowa

Iwonka no to może wkońcu coś się zacznie!!!!
Ja po wczorajszej wizycie jestem szczęśliwa. Wszystko ok maluszek już w pełni sprawny , płucka rozwinięte no i waży już 3100g to super.
robak, Wiecie te bara bar chyba naprawde pomaga szyjka sie już skrócila i jest gotowa i dlatego jeszcze do przyszłego piątku musze brać tabletki bo inaczej zaczeła by już przepuszczać wody i mogła bym uraodzic lada chwila!!

Więc ja w piatek odstawie już wkońcu te tabletki to kwestai pewnie paru dni , w każdym razie przenoszenie mi nie grozi

No i powiedziąła mi ,że daje mi jeszcze góra 2 tyg i bedziemy razem z moją kruszynką,
Dziś rozkładam już choinkę bo jakoś potem może nie być czasu , albo już mnie nie będzie!!! Kochane uciekam bo jedziemy jeszcze z mężusiem na zkupy. Do popołudnia.
A co z Jolą??!!!! Cisza jakoś???

może zaczeła już się rozdwajać!!!!!
