Strona 96 z 105

: 07 wrz 2007, 19:27
autor: maja
Mam nadzieję, że to co mówisz się sprawdzi. Dziękuję. No i cieszę się że Wikunia czuje sie juz dobrze :ico_brawa_01: . A ja wracam do moich schorowanych dzieci ( bo maz jak choruje to też jak dziecko :ico_oczko: , potrzebuje czułości i duuużo opieki :-) ) Pozdrawiam

: 07 wrz 2007, 19:30
autor: szkrab
Zdrowka dla wszystkich zycze.

: 07 wrz 2007, 22:43
autor: moniś
Maju dużo zdrowka zycze mam nadzieje że Adi nie zachoruje bede trzymac kciuki

[ Dodano: 2007-09-07, 22:49 ]
A mi jest bardzo smutno bo z moim wojkiem jest bardzo źle i byłam dzis z mama w szpitalu to mama juz nie pozwolił mi wejsc bo bardzo źle wygladał w środe mił opracje myślelismy ze cos sie poprawi jego stan

: 08 wrz 2007, 19:26
autor: szkrab
Monis przykro mi z powodu wujka, ale badz dobrej mysli.

A u nas juz po tzrydniowce teraz Wiki cala w pieknyc czerwonych kropeczkach mam tylko nadzieje ze jej nie swedza bo znikna ponos za 3 dni.

: 08 wrz 2007, 21:52
autor: maja
Moniś bardzo mi przykro, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, trzymaj się.

Odnosnie trzydniówki, to chuba nie swędzi, pamietam jak córcia miała trzydniówkę, ale nie była z tego powodu nerwowa więc chyba nie swędzi.

U nas już troszkę lepiej, gorączki pospadały a Adrianek odporny na wirusa i mam nadzieje, że tak zostanie.

Pozdrawiam

: 09 wrz 2007, 11:11
autor: Margot
Moniś bardzo mi przykro z powodu twojego wujka....trzymaj się :588:
Maju to dobrze że choroba mija i nie dotknęła maluszka :-)
A ja się muszę pochwalić....Ania zrobiła wczoraj samodzielnie 4 kroczki :ico_brawa_01: a dziś już kila razy po 7 do 10 kroczków !!!

[ Dodano: 2007-09-09, 11:13 ]
Szkrab dobrze że już po trzydniówce bo to jednak męczące jest....super zdjęcie :ico_brawa_01:

: 09 wrz 2007, 14:37
autor: szkrab
Margot duze brawa dla Ani :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ciekawe kiedy moj szkrab zacznie chodzic? A co do zdjecia Wiki uwielbia bawic sie moimi torebkami :-D

U nas wkoncu przestalo lac wiec bedzie mozna wychodzic na dluzsze spacery bo jak siedzimy w domu to Wiki strasznie marudna przyzwyczaila sie do dlugich wypadow wiec krodke zakupy ja niezadowalaja :-)

: 09 wrz 2007, 15:32
autor: maja
Wielkie gratulacje dla Ani za pierwsze kroczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , a zdjęcia Wikuni są the-best :-D . Urocze te nasze pociechy :-D , a u nas dziś gminne dożynki, pogoda moze nie najlepsza ale nie pada więc można iść, tzn cała rodzinka już poszła oprócz mnie i Adrianka, bo Adrianek zazwyczaj śpi niecała godzinkę o tej porze, ale akurat dzisiaj gdy planowaliśmy rodzinne wyjście na Dożynki śpi juz drugą godzinkę :ico_noniewiem: , więc mąż c córa juz poszli bo mała nie mogła się już doczekać, no cóż nic tylko czekać aż wstanie :-) .

: 10 wrz 2007, 00:01
autor: moniś
Dziekuje wam za słowa otuchy
Super że wasze maluchy juz robia takie postepy :ico_brawa_01: dla nich .
Szkrab wydaje mi sie że ta wysypka nie swedzi bo Kubuś tez miał trzydnowke i raczej nie wygladało to tak jak by miał swedziec a zdjecie jest super widc ze to mała dam bo lubi juz torebki hihi.
Maju to dobrze ze choraba u was juz ustapił .
A uas nic nowego Kubus nic nowego nie zrobił .
U nas tez pogoda kiepska wczoraj było ładnie nawet bylismy na spaceze 2 godzinnym a dzis cały dzien lało bez przerwy miłam nadziej ze chociaze we wrzesniu bedzie ładnie oj wszystko jest przeciw nam nawet pogoda tylko mam nadziej ze uda nam sie wprowadzic na jesien.

: 10 wrz 2007, 15:28
autor: maja
Oj wcale nie ustapiła :ico_placzek: , mnie i męża trzyma dalej, na szczęście mały odporny i córci tez już przeszło. Wklejam parę nowych fotek :) Obrazek
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/Obrazek
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/Obrazek
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

[ Dodano: 2007-09-10, 15:32 ]
Monis już teraz na jesień, suuuper no i wklej nowe fotki domku. Ja jestem chora na punkcie własnego domu, ale jak narazie moge sobie tylko pomarzyć . A co do Kubusia, to wybierasz się z nim do lekarza? Wg mnie dla włąsnego spokoju powinnaś pójść. Ja to jestem panikara. Mój maż twierdzi że nie raz wydaliśmy niepotrzebnie kase na prywatną wizytę ale ja byłam spokojniejsza jak lekarzpowiedział że nic małej nie jest. Pozdrawiam