Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mamy mała pizzerię a teraz otwieramy drugą
A z Wiki będziemy na zmianę raz ja raz mąż, dopóki mała nie pójdzie do przedszkola jakoś tak musimy dzielic te obowiązki, chociaz mojego męża kiepsko widze w tej roli: sprzątanie , pranie, zakupy, opieka na dzieckiem...

witajcie
Jak Oliwka znosi cały dzien beze mnie??
O dziwo bardzo dobrze. Jak wczoraj przyszłam to tylko się zaśmiala i zaczeła się bawić a o wiele bardziej cieszy się jak tatuś wróci z pracy. Dzisiaj zkolei jak obydwoje wróciliśmy o tej samej porze to nie wiedziałą do kogo ma iść. Ale tsak w dzień to ładnie się bawi, nie płacze, cały dzień siedzi z dziadkiem, grzeczna jest - szczerze mówiąć myślałam że będzie gorzej.

Jak wiem że ona nie tęskni za mną to i mi jest lepiej bo nie myślę w pracy o niej tzn. nie zadręczams ię czy czasami nie płacze czy nic jej nie jest. Także cieszę się bardzo.

Dorotko super ze Oliwcia dobrze znosi Twoja nieobecnosc, jednak nie taki diabel straszny jak go maluja hehe
oby tak dalej

Asiu super -taka pizzeria mila sprawa ale pewnie i obowiazkow mnostwo bo trzeba i dostosowac to wszystko pod normy HACCAP-u itd...i wszystkie sanepidowsie normy tez trzeba , ale jak ktos w tym juz siedzi to chyba zaden problem...
oby druga knajpka wam sie takze super rozkrecila
a jak bede w waszym miescie to wpadne z checia na pizze

[ Dodano: 2007-10-24, 20:32 ]
moje dzicie uz spi od 19:45 , dawno tak wczensie go nie uspilam,, az nie moge uwierzyc

O j tak sanepid i haccap dużo z tym roboty ale to tylko na początku, ptem już tylko kontrole sanepidu są co jakiś czas, gastronomia w ogóle należy do jednej z trudniejszych rodzajów działalności. Ale nie narzekam, chociaż wiecie wł działalność to tyle stresów że ho ho.

Oj tak to duży plus

a u nas z kolei odwrotnie
Oliwka jak zawsze zasypiała po 19 a przed 20 to juz spała
a mój mąż stwierdził że o 19 to ona nie zaśnie jeszcze i zaczął się z nią bawić i efekt był taki że usnęła dopiero przed 21 po wielkim płaczu i ukołysana na moich rękach
myślałam że go zabije krzyż mnie bolał a on w najlepsze sobie siedział i się patrzył jak ja łaże po pokoju z mała
i kłotnia gotowa
ale igdy nie chce mnie słuchac mimo że i tak wychodzi na moje

ach ci faceci..
jak T jest to tez po sowjemu malego chce usypiac, co sie konczy godzinnym wrzaskiem z lozeczka, a mnie trafia szlag

Asiu ja kiedys myslalam nad otwarciem swojej "gastronomi" jeszcze jak uczylam sie na technologa zywienia hehe ale teraz mi sie chyab odwidzialo, bo faktycznie to ciezka sprawa,a le wielkie gratulacje ze wam sie tak super udaje i otwieracie druga knajpke
a brak szefa nad glowa to fantastyczna sprawa

Ja dzis jestem padnieta na maksa, Maja usnela wczoraj o 23.30 bo mądry tatus uspił ją o 16-ej i spala do 18-ej

Asia, życze powodzenia w otwieraniu drugiej knajpki

My sie kłócimy tylko przez Maje, w innych kwestiach potrafimy sie dogadac a jesli chodzi o sprawy zwiazane z nią nie potrafimy

Gabrysiu, czy Tobie suwaczek odlicza bo mi nie i musze co chwila uakualniac

Czesc Dziewczyny
przedewszystkim spoznione zyczenia dla wszystkich solenizantow
Duzo zdrowka dla Juleczki niech choroba sie w koncu odniej odczepi.

pozatym to u nas nic nowego oprocz tego ze jestem chora i przez ostatnie dni nie mialam glowy do T.T. Co do ogladania bajek to Wiktoria ma pare bajek ulubionych ale i tak najbardzi lubi teletubisie i oglada tv tylko rano jak wczesnie wstanie to do 9 jak wstanie pozniej to nie oglada tylko wieczorem puszcze jej odcniek teletubisiow raz polski raz francuski zeby uczyla sie mowic
a Dorotka wielkie gratulacje z pracy
no i macie Wielkie pozdrowienia od Edyty powiedziala ze jak znajdzi czas to sie odezwie