: 01 lip 2008, 20:48
Miala do nas przyjechac po drodze do Szkocji kuzynka na 2 dni.Wiec moja mama korzystajac z okazji,ze bedzie jej to latwiej przeslac, kupila maluszkowi mase kosmetykow ,masci,herbatek za w sumie 250 zl.Poniewaz to kuzynka meza,wiec moja mama przed wyjazdem do Niemiec-bo tam pracuje,zostawila to wszystko u tesciowej,zeby jej przekazala.Niestety okazalo sie,ze kuzynka zmienila plany i nie jedzie.Moja tesciowa zadzwonila do mnie,ze teraz to ona nie wie co z tym zrobic,bo ona nie ma pieniedzy,zeby mi to wyslac,poczym 2 dni pozniej pojechala na 2 tygodnie na wczasy do Chorwacj.Ja sobie za to zaplace-mam ja w nonono ,ale jest mi przykro,ze mogla cos takiego powiedziec.