Strona 96 z 1045

: 16 mar 2007, 10:47
autor: kaola
dziewczyny poodgradzana nie jestem - nawet jednej sztachetki nie mam :ico_smiechbig:
wystawiać - nie nie boję się - ponoć przy katarze i lekkiej temp. to też nie problem i lepiej na dworze
że ją ktoś porwie - też nie - najdalej za 5 godzinek by ją z powrotem odstawili :ico_smiechbig:
razem jak to Justynka mówi - ze złotkiem :ico_smiechbig:

: 16 mar 2007, 10:49
autor: Kristi
:509: No to jak tak to ok,mowisz ze ci zlodzieje by nie wytrzymali z twoja Nicola hehe to ci dopiero niezle hehe

: 16 mar 2007, 10:50
autor: iza
Kristi, jakoś sie jeszcze trzymam..ale tak naprawdenie pamietam kiey matus dobrze spal

musze wam jeszcze napisac jaka ja głupia straszniejestem..i przeze mnie mati cierpi teraz...wczoraj bylismy u mojej kuzynki...i mati dotknął rury od kaloryfera...w zyciu nie przypuszczalam ze bedzie gorący..no bo kto teraz grzeje??? tak zaczal przerazliwie plakac..myslalam ze bardziej sie przestraszyl niz oparzyl a dzis widze na rączce lekkie oparzenie..taki dwa slady czerwowe..chyba sie przejde z nim do lekarza..ale ja glupia jestem

: 16 mar 2007, 10:51
autor: kaola
iza, zrób mu zimny okład - to złagodzi ból

: 16 mar 2007, 10:53
autor: iza
tzn mi sie wydaje ze go nie boli bo raczkuje normalnie..wszystko robi ta rączką.....trzyma zabawki.....wiec nie wiem......

: 16 mar 2007, 10:53
autor: kaola
iza, i nie stresuj się - nic mu nie będzie - jeszcze nie raz się zdaży, i nie rób sobie wyrzutów - skąd miałaś wiedzieć

: 16 mar 2007, 10:54
autor: iza
teraz na szczescie zasnal... :ico_kawa: a zaraz.... :ico_pranko: :ico_odkurzanie:

: 16 mar 2007, 10:55
autor: kaola
moja sobie ostatnio guziora nabiła i siniaka miała jak mój kciuk - tylko nam pan kwak pomógł (czytaj maskotka kaczka)
i teraz jak łazi - to nie raz glebe zalicza :ico_haha_01:
tak to już jest

: 16 mar 2007, 10:56
autor: iza
kaola, powinnam.....wiedziec..uwazac na niego..w koncu to obce mieszkanie...stało sie..nie zmienie tego..mam nauczke......

: 16 mar 2007, 10:57
autor: Kristi
No nie jestes glupia iza,przeciez takie rzeczy sie zdarzaja to byl przypadek i moglas niewiedziec o co chodzi,czegos nie upilnowac ja tez sie bardzo dziwie ze przy takiej pogodzie slonecznej kaloryfer byl wlaczony i goracy no normalnie :ico_szoking: nie martw sie pojdziesz do lekrza i lekarz cos poradzi ja tez raz mialam podobna sytuacje ale to chodzilo o to ze malutkiej mialam dac sie cos napic i zle jej chyba cos wlecialo ze sie tak krztusila ze ja az sie cala spocilam bo myslalam ze ona polknela juz a ona sie meczyla ale w koncu wszystko odkaszlnela i bylo ok boze jakby sie cos stalo to by bylo przezemnie i do tej pory jak pomysle o tym to mi ciarki przechodza po plecach bo jednak moglam bardziej uwazac i patrzec czy juz polkenla czy co malutka robi no ale tak to juz jest... Niema idealnych mamusi kazda matka sie uczy caly czas bycia mama tak mysle ja niewiem jak wy... :ico_haha_02: