Strona 951 z 1305

: 26 lis 2008, 13:07
autor: Marcia77
No i oczywiście Bartusia mi rozłozyło
życze zdrówka dla malego..
Ja zmyka do szpitala, po porwocie podzielę się wrażeniami.
no to czekamy na wieści...

: 26 lis 2008, 13:09
autor: secret25
życze zdrówka dla malego..
Dzięki,mam nadzieję,że na katarze się skończy :ico_noniewiem:
Kurcze,jestem w szoku,ze już się pakujecie do szpitala,ja to większości rzeczy jeszcze nie mam :ico_olaboga:

: 26 lis 2008, 13:12
autor: ananke
Kurcze,jestem w szoku,ze już się pakujecie do szpitala,ja to większości rzeczy jeszcze nie mam :ico_olaboga:
Secret, ja Młodego urodziłam w 35 tygodniu.... mam stracha po prostu przed nadchodzącymi dniami... Chłop krzyczy i tak "olśniło" mnie, że może właśnie dlatego, że też się boi wcześniaka...

: 26 lis 2008, 13:15
autor: Marcia77
Kurcze,jestem w szoku,ze już się pakujecie do szpitala,ja to większości rzeczy jeszcze nie mam :ico_olaboga:
jesli Cie to pocieszy to ja tez nie..

: 26 lis 2008, 13:17
autor: secret25
ananke, no z Twoimi doswiadczeniami to też pewnie bym spakowana już była.Ale miejmy nadzieje,że tym razem dotrzymasz do terminu :-)

[ Dodano: 2008-11-26, 12:17 ]
jesli Cie to pocieszy to ja tez nie..
Pocieszy :-D ,zwłaszcza,ze mamy podobny termin:)

: 26 lis 2008, 13:24
autor: ananke
Ale miejmy nadzieje,że tym razem dotrzymasz do terminu :-)
ja to bym dotrzymała :-D tylko nie wiem, co na to moja Pestka :-D

dostałam w koncu ostatni kupiony komplecik - lecę wstawić pranko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 lis 2008, 13:26
autor: Sandrusia
Czesc Stycznioweczki :-)
Co do facetow, to Moj przechodzil ze skrajnosci w skrajnosc :ico_szoking: najpierw olewka, pozniej panika a teraz to tak posrodku :-)
Ja do szpitala mam naszykowane 2 pizamki i 2 pary gatek, bo tutaj to trzeba takie specjalne (cos w rodzaju oslonki na pieluche zapinanej w kroku :ico_szoking: ) Koszule i bielizne do porodu musze zalozyc szpitalna.
Ciuszki dla Malego zabieram na caly okres pobytu (czyli 4-5 dni). Rzeczy typu chusteczki do pupy i kosmetyki itp daja w szpitalu. Zawsze moge dokupic brakujace cos w sklepie szpitalnym, bo (o dziwo :ico_szoking: ) maja tam najnizsze ceny w okolicy.
Jezeli chodzi o przytulanki z mezem, to ostatnie byly bodajze w lipcu :ico_wstydzioch: i wcale mi sie nie chce. Miejmy nadzieje, ze mi sie to po urodzeniu Malego szybko odmieni :ico_olaboga:

Przypomnialo mi sie: polozne w szpitalu mowily zeby koniecznie zabrac na czas porodu, pomadke - balsam ochronny do ust, bo podobno usta strasznie wysychaja a pomadka dziala lepiej niz popijanie wody w trakcie.

: 26 lis 2008, 13:31
autor: ananke
Przypomnialo mi sie: polozne w szpitalu mowily zeby koniecznie zabrac na czas porodu, pomadke - balsam ochronny do ust, bo podobno usta strasznie wysychaja a pomadka dziala lepiej niz popijanie wody w trakcie.
u mnie też "lip balsam" wysoko na liście wymieniony :-D :ico_brawa_01: woda też :-) i co mnie zaskoczyło batoniki muesli :ico_szoking: , że niby pożywne a nie obciążają zbytnio żołądka i można się posilić podczas długich godzin porodu :-)

: 26 lis 2008, 13:35
autor: Marcia77
ja kiedys widziałam taka liste w moim szpitalu wiec teraz jak bede na wizycie to musze sobie odpisac..

: 26 lis 2008, 13:38
autor: donatka26
jestem, kawkę wypiły i pojechały, trochę czas zleciał :-) , wstawilam pranie, zaraz kończy, troszke poleniuchuję i biorę sie za obiad, mąż dziś zażyczył sobie ziemniaki z gzikiem i śledzie, a ja nie wiem co sobie zrobię :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-26, 12:41 ]
ja balsam ochronny do ust używam codziennie, ale nie wiem czy bym wpadła, zeby go wziąźć, na najbliższą wizytę to chyba zrobię listę pytań do gina, żeby nic nie zapomnieć, bo coś mi się wydaje, ze to będzie moja ostatnia wizyta przed porodem :ico_olaboga: