no ja chyba bym tez tego nie przezyła a jemu nic nie jest i siedzi zadowolony.ja bym się chyba pożygała jak bym pudelko ptasiego mleczka zjadla
to tak jak ja uwielbiam slodycze wszystkie,a ja słodka nonono jestem i dzień bez słodkiego jest dniem straconym
tak oczywiscie ale ona jakos szybko daje sobie spokuj, jak widzi ze nie da razy to juz nie probuje tak jest ze wszystkim,a wkładasz ją czasmi do łóżeczka bo dzieci bardzo często zaczynaja wstawać wlaśnie w lóżeczku trzymając się barierki
a u nas nie haha wrocilismy z urodzin zuza wymeczona wykapalam ja i zasnela przy cycu w 2 minuty o 19:20 juz spala, ale obudzila sie o 20:00 i juz nie spi ciekawe kiedy zasnie.U nas wieczór jak każdy inny.
u mnioe ani Kuba ani Julka nie byli kładzeni na brzuch bo od razu byl wielki ryk a raczkowali obydwoje w 7 miesiącu zycia także ja się z tym do konca nie zgadzamto sie zgadzam ze jak dziecko jest na brzchu dozo to szybko raczkuje w wogole
a w co ??? J atez zaraz sobie piwko otworze tak wiec zdrówko Anuszkapiję winko i chyba będę grać
mały śpi, duży piwkujeMoje diabełki spią
foty wrzucam do garaa wy co porabiacie w niedzielny wieczór?
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość