: 25 lis 2007, 10:54
Dziękuję za miłe słówko
Kocura nie mam Twojego nr telefonu wiec nie mogłam odpowiedzieć Ci na SMS-ka.A mieszkanko jak narazie wporządku.
Najważniejsze że Benio rośnie nam jak na drożdzach i jest kochanym skarbem.Jest bardzo silny co mówią lekarze i położna.Już pod koniec 1 miesiąca potrafił leżąc na brzuszku podnieść się na rączkach odrywając od podłoża klatkę piersiowa.Trochę się martwiłam że może sobie coś zrobić, bo wedłóg tych wszystkich poradników to powinien sie tak zachowywać dopiero w 3 miesiacu , ale pediatra powiedziała, że skoro jest taki silny to nie można jego zachamowywać i niech robi co chce.
Kiedy wychodziiśmy z kliniki do domku maly ważył 3350g a w 5 tygodniu już 5350g.Teraz idziemy na badanie jutro więc będę wiedzieć ile znowu przytył.Ale żeby jadł za dużo to nie powiem.Je mniej niż jest napisane na puszcze o ok.100ml. Od 1 dnia jest na mleku sztucznym bo ja nie moglam karmić(wklęsłe brodawki) więc ściagałam pokarm i mu dawałam z butelki.Ale przed 3 serią antybiotyków musiałam przerwać karmienie i niestety pokarm się skończył.
Niestety muszę juz kończyć bo mały sie obudził i zaraz wracamy do domku.Pozdrawiam i do milego

Kocura nie mam Twojego nr telefonu wiec nie mogłam odpowiedzieć Ci na SMS-ka.A mieszkanko jak narazie wporządku.
Najważniejsze że Benio rośnie nam jak na drożdzach i jest kochanym skarbem.Jest bardzo silny co mówią lekarze i położna.Już pod koniec 1 miesiąca potrafił leżąc na brzuszku podnieść się na rączkach odrywając od podłoża klatkę piersiowa.Trochę się martwiłam że może sobie coś zrobić, bo wedłóg tych wszystkich poradników to powinien sie tak zachowywać dopiero w 3 miesiacu , ale pediatra powiedziała, że skoro jest taki silny to nie można jego zachamowywać i niech robi co chce.
Kiedy wychodziiśmy z kliniki do domku maly ważył 3350g a w 5 tygodniu już 5350g.Teraz idziemy na badanie jutro więc będę wiedzieć ile znowu przytył.Ale żeby jadł za dużo to nie powiem.Je mniej niż jest napisane na puszcze o ok.100ml. Od 1 dnia jest na mleku sztucznym bo ja nie moglam karmić(wklęsłe brodawki) więc ściagałam pokarm i mu dawałam z butelki.Ale przed 3 serią antybiotyków musiałam przerwać karmienie i niestety pokarm się skończył.
Niestety muszę juz kończyć bo mały sie obudził i zaraz wracamy do domku.Pozdrawiam i do milego
