Strona 97 z 538

: 19 lut 2009, 22:37
autor: mysiorka023
cześć kobitki ! witam sie z wami dziś kilka dni mnie nie było bo nie jestem w domu , a tu na wsi kompa w naprawie mieliśmy , ale już jestem
widze że mówicie o ciucholandach , u nas na osiedlu są dwa takie wielkie , ja w sumie tylko do jednego zaglądam ale za to regularnie , bardzo go lubie i tam jest 10 zł /kg i naprawde można wybrać zajefajne rzeczy , a najdroższe to wiem że są chyba te ciucholandy "roban " nie wiem czy kojarzycie , u nich co prawda ceny spadają i co dwa tygodnie jest - 80% i wtedy jest po niecałe 10 zł , ale na początku jak mają nowy towar to kg kosztuje prawie 50 zł , więc to trochę bezsens , ale czasem zaglądam tylko właśnie jak jest te -80 %, i można niekiedy trafić na fajne rzeczy

: 19 lut 2009, 23:08
autor: kilolek
nie miałam pojęcia, że istnieją ciuchlandy sieciowe :ico_szoking:

: 19 lut 2009, 23:46
autor: Ika202
kilolek, oj są :ico_oczko: a my mamy w Bydgoszczy super siec lumpów "KOLASKLEPY" oni mają takie żółte logo z misiem koala i zaraz coś wam pokażę ale ciuchy maja boskie
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=5284968

[ Dodano: 2009-02-19, 22:53 ]
a wyobrażasz sobie kochana tak pójść przebrana na bal
http://www.allegro.pl/item559647143_sex ... _l_xl.html
i to normalnie z allegro w przebraniach jest :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 19 lut 2009, 23:58
autor: Janiolek
ja nie lubie sieciowych. najlepsze sa male. w tych sieciowych drogo, w duzych dziadostwo zazwyczaj. mysiorka023, niedaleko policji na biezanowskiej jest fajny malutki.

[ Dodano: 2009-02-20, 09:23 ]
mysiorka023, gdzie naprawiasz kompa w krk? Jedz na Kozłówek, na Spółdzielców 3, powiedz, ze mnie znasz to bedzie znizka :-) Nie chodz do JJJJJJjjjjjaska do Alfa i na Kurczaba. Alez prywata :-D

: 20 lut 2009, 11:55
autor: Agnieś81
Ja znów byłam u lekarza :ico_olaboga: Adaś przewrócił się i ugryzł się w język :ico_olaboga: :ico_olaboga: Ile było płaczu :ico_placzek: :ico_placzek: i krwi :ico_olaboga: :ico_olaboga: Myślałam, że może go przegryzł, ale lekarz stwierdził, że ma dwie rany od dołu i góry. Ja już nie wiem... czy ja zła matka jestem... nie dopilnowałam swojego maluszka a teraz cierpi :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Znowu... Lekarz nawet zażartował ciekawe kiedy pierwszy szew :ico_placzek: :ico_placzek: Ja już nawet nie chcę o tym myśleć. No i doszły problemy z sikaniem. Bardzo mało sika. Lekarz wykluczył działanie antybiotyku, ale nie kazał mi się denerwować tylko obserwować. A jakby zaczął puchnąć to wtedy bezzwłocznie do szpitala :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: I jak tu się nie denerwować.... A ile wasze maluszki sikają? Wyliczyłam, że może 3-4 razy sikał. A na pieluchy to o trzy mniej niż zwykle.

: 20 lut 2009, 12:09
autor: Janiolek
Agnieś81, krwawo tam u was, ale kazdemu sie zdarza. Ja wyczaiłam jakis czas temu przy paznokciu duzego palca u stopy cos ciemnego, myslalam, ze nie domylam, a okazalo sie ze to od uderzenia, tylko kiedy ona to zrobila?
W ogole tak mi ja obsiało, od szyji po pas cala w krostkach. Tylko nic nie jadla uczulajacego...
Co do sikania to ciezko powiedziec, ale jak masz wage to sikania powinna byc polowa tego co zje. Przynajmniej tak mowili jak bylysmy w szpitalu.

: 20 lut 2009, 13:44
autor: mysiorka023
mysiorka023, niedaleko policji na biezanowskiej jest fajny malutki.
ale to daleko trochę :ico_noniewiem:
ja najczęściej chodzę na dużą górę tam jest taki duży ale fajne rzeczy mają , a już zwłaszcza jak są wymiany towaru to w ogóle , często tam zaglądam jak małego do przedszkola odprowadzam
mysiorka023, gdzie naprawiasz kompa w krk? Jedz na Kozłówek, na Spółdzielców 3, powiedz, ze mnie znasz to bedzie znizka :-) Nie chodz do JJJJJJjjjjjaska do Alfa i na Kurczaba. Alez prywata :-D
wiesz ja daje mężowi i to on do znajomego zawozi bo też taniej po znajomości robi , więc spoko

Agnieś81, oj zdarza sie każdemu , zdarza , mój średni to taka sierotka że co kawałek sie przewraca i non stop o coś ryczy , a guzów co niemiara , jak był mały to głową o kaloryfer uderzył i przeciął skórę , krwi też sporo było no i płaczu , a najstarszy w tamtym roku jak biegali po domu i świrowali , uderzył kolanem chyba o taką blaszkę która jest na dole przy oknie balkonowym starego typu i tak przeciął , że miał jeden szew , ale to właściwie po to żeby sie szybciej goiło i nie rozchodziło się , nie upilnujesz dziecka choćbyś chciała , musiałabyś go chyba trzymać w pustym pokoju bez klamek :-D a i tak by pewnie jakiegoś guziora nabił

: 20 lut 2009, 13:55
autor: Janiolek
mysiorka023, a kiedy sie w koncu spotkamy? tak blisko mieszkamy w koncu :-D

: 20 lut 2009, 14:18
autor: kilolek
a wyobrażasz sobie kochana tak pójść przebrana na bal
http://www.allegro.pl/ite...elusz_l_xl.html
i to normalnie z allegro w przebraniach jest :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
no ba, w tej wypozyczalni w Pruszkowie co Wam pisałam większość przebrań dla dorosłych jest tego typu :ico_haha_02:

A ja jestem po wycieczce po pozostałych lumpexach i niestety kostiumu nie mam nadal :ico_noniewiem: owszem było parę fajnych rzeczy tzn rzeczy z których mozna by zrobić coś fajnego ale ceny makabryczne - 70-100zł za jakąś tandetną kieckę to nie dam. Nie wiem juz sama co robić chyba naprawdę będę się musiała w prześcieradla omotać
Albo wiem - w papier toaletowy i mumie będę udawać :ico_haha_01: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-02-20, 13:23 ]
Agnieś te twoje chłopaki to naprawde żywe srebro! Ale to prawdziwe chłopaki są! Żywe!
Mój to jak mnie nie ma to nie ma szansy na guza, bo babcie mu każą siedzieć na dywanie i broń boże nie biegać żeby nie schudł :ico_placzek: :ico_noniewiem: ale jak ja jestem to ciągle z czegoś zlatuje, bo dziecko nie wyżyte ruchowo po całym dniu siedzenia to się wścieka i włazi gdzie się da. Ale na razie na guzach sie kończy.

: 20 lut 2009, 21:28
autor: barbara123
:-) hm ja mam własnie ostatatnio przeprawy z teściową , bo ona tez by mi Oleńke pod kloszem trzymała i nie rob tego bo sie przewrocisz na wersalkę nie siadaj sama bo spadniesz. Oleńka jest raczej spokojnym dzieckiem i jak na razie to tylko jeden duzy guz wigilie był a przeciez musi nabywać nowych umiejętności ,a ja jestem wrogiem trzymania dziecka pod kloszem, pewnie ze pilnuje zeby większej krzywdy sobie nie zrobiła.

Ostatnio ciągle narzekam tu na nią,ale daje w kość coraz mocniej :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Agnieś mam nadzieje ze choróbsko wam szybko przejdzie, jak mało sika to staraj sie dawć dość duzo pić i obserwuj czy wtedy sika