Heja kochane czarownice
pamietacie mnie jeszcze ??
nareszcie udalo mi sie do was dotrzec
.Od lipca ja zaczelam pracowac to mialam taki zapierdziel ze banai mala.Na szczescie sezon sie skonczyl i od pn pracuje tylko po 6h
dzis ide na 14 wiec znalazlam moment zeby napisac kilka slow.
Jak byscie mogly mi jakies streszczenie walnac,bo tak troche do tylu jestem a napewno was nie nadrobie
U nas wszystko ok.Olcia przyzwyczaila sie juz ze chodze do pracy,czasem tylko mala scene odwali ale szybko jej przechodzi.
Pogoda u nas sie zrypala,od pn pada i chyba jesien sie zbliza
Mialam jechac do pl 11.10 ale nie wiem czy to wypali bo czekamy na decyzje z banku ws kredytu no i na kase,wiec jesli ksy nie bedzie to nie mam za bardzo gdzie jechac,no i tak sie ten moj wyjazd odwleka
gdybym mogla to bym dzis pojechala,tak strasznie tesknie za Tomkiem ze juz nie wyrabiam,no ale coz musze wytrzymac jeszcze troszke