Strona 97 z 150

: 02 sty 2011, 22:18
autor: julchik22
A ja wolę tęczową - piękne kolorki, a ponoć na żywo jeszcze piękniejsze :ico_oczko: i raczej właśnie do niej bym się skłaniała na lato, chociaż marzy mi się Didymos Indio dokładnie taka http://decoraliki.pl/165,chusta-tkana-d ... weiss.html , ale ze względu na cenę raczej pozostanie w marzeniach - no chyba że znajdę używaną dużo tańszą :ico_oczko:

mmarta, no pokaż swoją Królewnę :-)

: 02 sty 2011, 23:52
autor: Martalka
ta tropikalna tu jest bardziej podobna do siebie http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 24&bih=578

Julka, no właśnie moje marzenie też coś koło 400zł kosztuje :ico_noniewiem: ehhhh

: 03 sty 2011, 13:34
autor: Samanta
dzień dobry

my z fotkami z ostatnich świąteczno noworocznych wojaży ;)


TAK SZALAŁAM W SYLWESTRA :)
Obrazek




CZEŚĆ WSZYSTKIM< WŁAŚNIE JEM BANANA
Obrazek


UDAŁO MI SIĘ ZDOBYĆ TO CACKO< NA KTÓRE WCZEŚNIEJ TYLKO PATRZYŁAM ;)
Obrazek


Pozdrawiamy i życzymy miłego dzionka ;)

My już po pierwszym spacerze dzisiaj ;)

[ Dodano: 2011-01-03, 19:22 ]
I mamy już 2 jedynki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-01-03, 19:22 ]
I mamy już 2 jedynki :ico_brawa_01:

: 03 sty 2011, 23:06
autor: tibby
Samanta, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za ząbki! ;-) Nasze maluchy remisują w zawodach o ząbale.
I mamy takie same śliniaczki jak Laurka na zdjęciu :ico_haha_01:

śliczne zdjęcia tak w ogóle ;-)

: 04 sty 2011, 12:15
autor: Anja224
Samanta, wielkie brawa za ząbki oraz brawa za następny miesiąc:i. Zdjęcia małej są cudowne, takie radosne. Co do zdjęć faktycznie nie zamieszczałam żadnych. Może dacie wszyscy namiar by Was poszukać na nk:)

Marlanka dużo , dużo zdrówka dla Damianka

Czasem czuje się tu niezbyt mile widziana dlatego tak mało piszę. U nas wciąż tak samo, Julcia daje nieźle w kość, nocy nie przesypia , w dzień okropnie marudna. Nie bardzo da się cokolwiek zrobić.

Opowiadajcie jak u Was wygląda każdy dzień. Czekam na namiary nk.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i zyczę spokojnego dnia

: 04 sty 2011, 13:07
autor: Samanta
DLA WSZYSTKICH OD LAURENKI Z OKAZJI PÓŁ ROCZKU

Obrazek




tibby, dziekuję za miłe słowa ;) hipcio na śliniaczku ma jednego ząbka ;) buziaki dla Tobika ;)

Anja224, czy skrzywdziłyśmy Cię czymś, że czujesz się tu nie mile widziana? nie myśl tak nawet przez chwilę, ponieważ jesteśmy otwarte i służymy dobrym słowem, radą każdej mamie ;) pokaż nam się, a będzie łatwiej nam wszystkim, bo będziemy miały Cię przed oczami gdy będziemy z Tobą konwersować ;)
Dziękuję również i Tobie za ciepłe słowa i pamięć ;)

My właśnie wróciłyśmy z pierwszego w dniu dzisiejszym spaceru z psiakiem ;) Laura omotana w chuście oczywiście zasnęła i to za nim wyszłyśmy z domku ;) śpi do tej pory czyli już dobrą godzinkę ;)

Idę ogarnąć mieszkanko ciut, a w wolnej chwili napiszę jak wygląda nasz statystyczny dzionek ;) Pozdrowionka :ico_haha_02:

[ Dodano: 2011-01-04, 12:09 ]
tibby, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 4 miesiące wspólnego pożycia malżeńskiego :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 sty 2011, 14:05
autor: Martalka
Lauruś, sto lat :)
Nie no... naprawdę.. przecież dopiero się rodziły te dzieci nasze!
Milena za tydzień skończy 7 mcy :ico_szoking:
Ah, Samanto, chyba Ty mi doradzałaś kładzenie M na zwiniętym kocu pod paszki. Rewelacja. Nie dość, że bardzo długo wytrzymuje i ma z tego radość, to jeszcze "przepełza" przez ten wałek, a dzisiaj nawet nóżki zaczęła podwijać jak do raczkowania! :ico_brawa_01: A dodam, że nie siedzi jeszcze samodzielnie, za to jak chwyci się mojej bluzki czy rękawa, to jako tako się dźwiga i utrzymuje. :-D

Anja, ja też nie rozumiem dlaczego czujesz się tutaj źle. Czuj się jak u siebie, bo wszystkie jesteśmy jak u siebie, wspólnie pisząc i tworząc jakąś tam naszą przestrzeń. :-)

Nasz przeciętny dzień zależny jest od wielu czynników.
Bo starszak chodzi do przedszkola, a jak on jest, to mam urwanie głowy- chłopaki się kłócą, trzeba naprawdę mieć ich na oku. Nierzadko mała wtedy nie może spać/zasnąć, więc mi dezorganizują dzień przecudownie ;)
Dodatkowo wszystko zależy od M. Jak pracuje na rano, to mam wszystko poukładane wg tego. Dzieci wstają skoro świt, i raz dwa wszyscy jesteśmy po śniadaniu/mleku/cycu etc i lepiej ten dzień się kręci.
Jak M ma na 12tą, odwozi Bartka około 8, wtedy i Damian się zwleka, Milenka. No i potem na mojej głowie szykowanie kąpieli wszystkim i ogólnie taka ganianina wieczorna. Starszy szaleje w wannie, mam zalaną łazienkę, młodszy przeszkadza w międzyczasie, Milena się niecierpliwi ;) szaleństwo.
A jeśli o samą Milenę chodzi to nasz dzień to:
7-8 pobudka cyc i te sprawy
ok 10tej trochę zupki/owoca i cycek
potem za ok 2h dokładka cycka i idzie spać na około 3h
między 15-16 budzi się i je zupkę albo warzywa już w ilości większej.
Nie wiem jakim cudem, ale z malutką drzemką przy cycku koło 18-19 (śpi ok 20-30 min) wytrzymuje do 22 :ico_noniewiem:
Generalnie więc martwię się, bo mało moim zdaniem śpi. Albo nie mało, ale jakoś tak zbyt rzadko. Chyba obecność starszego rodzeństwa ma na to wpływ, bo bardzo jest ich ciekawa, szuka wzrokiem i nawołuje ich. A spać ani myśli.

Jak rozkładają się drzemki dzienne u was??

: 04 sty 2011, 18:53
autor: NICOLA_1985
hej
Samanta :ico_brawa_01: za ząbki i za pół roczku Laurki no i super focie :-D
Czasem czuje się tu niezbyt mile widziana dlatego tak mało piszę.
ważne, że napisałaś to co czujesz. ja nie zauważyłam ( a czytam posty od deski do deski) żeby któraś z Nas w jakiś sposób dała Ci odczuc że nie jestes tu mile widziana :ico_noniewiem: pisz z nami jak najczęściej tylko możesz to tylko wtedy się przekonasz , że Twoje odczucia są mylne
ja czytam Was na bieżąco ale nie zawsze mam czas odpisac ale wiem , że dziewczyny to rozumieją .. wszystkie mamy dzieci, wszystkie mamy swoje obowiązki i swoje sprawy i kazda z nas stara się zaglądac tu tak często jak tylko może i nikt nikomu nie robi wyrzutów, że ktoś jest częściej lub rzadziej ... wszystkie mamy cel pomagac sobie nawzajem i sie wspierac duchowo w problemach oraz cieszyc się razem z naszych osiągnięc wychowawczych i z osiągnięc rozwojowych naszych dzieci.
Mam nadzieje, że po tym co przeczytasz w moim poście i w postach innych dziewczyn pomoże Ci się przekonac , że nie jesteśmy do Ciebie w żaden nawet najmniejszy sposób wrogo nastawione. Pisz z nami im nas więcej tym lepiej :-)
Opowiadajcie jak u Was wygląda każdy dzień. Czekam na namiary nk.
moje namiary na nk: Marlena Kozłowska (Jasińska), Żory
a co do tego jak wygląda każdy dzien to mogę tylko napisac , że każdy dzień wygląda inaczyj... u nas to jest wszystko zależne od grafiku rehabilitacji Karoliny, ale jeśli w dany dzień nie ma rehabilitacji to rano wstajemy około 8.00 czasem dzieci dają pospac do 9.00 a czasami już o 7.00 zdzieraja mnie z łóżka lamentowaniem :ico_oczko: później śniadanko i po śniadanku ogarniamy mieszkanko tzn zaścielamy łóżka i sprzatamy jesli zostało coś z dnia poprzedniego a często niestety tak jest...
później Krisek ma koło 10.00 pierwszą drzemkę wiec ja czas jego drzemki spedzam albo na doczytywaniu forum albo na zabawie z Karoliną, dużo zależy tez od tego jaka jest pogoda... i czy mam obiad z zeszłego dnia jesli nie mam obiadu to wiadomo.. gotowanie a jesli mam to spacer chyba ze pogoda jest beznadziejna to siedzimy w domu i karolina oglada bajki albo coś tam wymyślamy.. zeby sie nie nudziła. Krystianek na ogól jest grzeczny więc nawet jak nie śpi to np. lezy w łozeczku i się bawi albo w foteliku ... około 15.00 wraca mój mąż z pracy jemy obiad a później spedzamy czas razem, Krystian przewaznie śpi jeszcze o 13.00 i o 17.00 . o 19.00 szykuje Karoline do spania.. czyli kolacja kąpiel czytanie bajki i nyny, a Krystian ostatecznie spac idzie około 21.00. w nocy ostatnio mamy mało spania bo Karolina została przeniesiona do swojego pokoju i budzi sie w nocy kilkakrotnie.. ale i tak juz nie jest tak najgorzej. Krystian w nocy budzi się raz między 1.00 - 3.00 później to już jest około 5.00 więc to już w zasadzie rano...
Jak rozkładają się drzemki dzienne u was??
u nas 10.00, 13.00 i 17.00 choc nie zawsze sa takie sztywne godziny a Karola już nie śpi chyba że w samochodzie :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-01-04, 18:04 ]
u nas nadal bezzębnie ale spoko Karolinie pierwsze jedynki wyszły jak miała 10 miesięcy to pewnie u Kriska też tyle poczekamy... i dobrze.. :ico_oczko:
powiedzcie mi dziewczyny czy wszystkie dzieci już siedzą i siadają samodzielnie??? bo mój Krystian siedzi sam tylko jesli go posadze i na dodatek nie zbyt długo.. chwieje się i buli na boki tzn . siedzi z pomocą i niestabilnie ... a o siadaniu samodzielnym chyba jeszcze możemy pomarzyc .. moje dziecko - wygląda na to - nie ma potrzeby siedzenia .. podobno to genetycznie przekazana lenistwo :ico_oczko: albo ja za dużo go nosze.. :ico_noniewiem: .. może Ty Samanta podpowiesz mi co zrobic żeby młodego zachęcic do dalszego rozwoju.. ?? :ico_noniewiem:

: 04 sty 2011, 19:20
autor: Martalka
Milena oficjalnie nie siedzi oraz nie siada.
Nie siedzi- po posadzona leci. Zaraz 7 mcy, ale chyba tak do 9 mca dzieci mają na to czas.
Nie siada, bo sama nie potrafi nawet spróbować nóg podciągnąć i zasiąść na pupie. Gdy jej podam ręce, podciąga się do siadu- podobnie w pozycji półleżącej, też się "zwija" i próbuje się unieść trochę w górę.
Nie sadzam, nie podpieram poduszkami, w leżaczku też leży dość płasko, żeby się niekontrolowanie nie podnosiła bo na leżaku to może być niebezpieczne, niech sama się "wyćwiczy" :) (ja stosuję zasadę, że leżenie na brzuchu wzmacnia i jest bazą do wszystkiego co potem) :-D

Co do spania starszaków... Damian jest rok młodszy od Karoli, a już jakiś czas nie śpi w dzień... Ale dla mnie to lepiej. Bo jeszcze jakby mi spali na przemian, to nie wiem jak bym się ruszyła z chałupy.

: 04 sty 2011, 20:48
autor: karo-22
Samanta, Dla Laurki moc buziaków i :ico_brawa_01: za pół roczku!!! :-) Też nie wiem kiedy to minęło! No i oczywiście cudne foteczki :-)
Anja224, czekam na zaproszenie na NK :-) Karolina Pietrzak (Morzyńska) :ico_oczko:
Nasz dzionek mniej więcej wygląda tak:
Nie będę rozpisywała każdego cycka :ico_oczko: bo jemy co ok. 1,5-2h. Po południu jemy jeszcze warzywka, owocki, zupki.
Cała trójeczka budzi się ok. 8, czasem ok. 9. Nikoś jest aktywny ok. 2 godzinki i idzie spać na ok. 2-3 h. Potem znów jesteśmy aktywni ze 2, 3 godzinki i śpimy tym razem krócej, ok. 1h. Czasem śpi jeszcze trzeci raz pod wieczór, ale staramy się tego unikać, przeciągamy Go, żeby potem za późno Nikoś nie chodził spać.
Generalnie Nikoś jest bardzo pogodnym, radosnym dzieckiem. No a już w wigilię przeszedł samego siebie :-) Cały czas się śmiał, cieszył, skakał i popisywał się :-) Nocki ładnie przesypia, oczywiście z kilkoma nocnymi posiłkami, ale praktycznie się przy tym nie budzi.
Od trzech dni nasz Skarb cały czas mówi "Dadadada" i "ada ada", a wczoraj pierwszy raz powiedział "tata",co sprawiło, że tatuś chodzi dumny jak paw i wszystkim się chwali :ico_oczko: No już nie tylko "mama" i "mama";)

A to my na dzisiejszym spacerku na działce.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zadowolony Nikoś w swoim krzesełku :-)

Obrazek

Siedzę! Ale oczywiście jeszcze się pochylam na boki :ico_oczko:

Obrazek

Hmmmm pyszna marcheweczka :-)

Obrazek

Pierwsze święta Nikosia :-) Ze specjalną dedykacją dla Cioci Julci :*

Obrazek :ico_buziaczki_big: