Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Jagna30]

witam po pracy...

wlasnie zajadam sie rosolem...
i jak ja mam schudnac ..zrac o tej porze..???

a mi sie wydawalo, ze kazda z nas miala po prostu jakies problemy z karmieniem... wszystkie przeciez chcialysmy karmic naturalnie, ale nie udalo nam sie tyle czasu, ile bysmy chcialy..., bo w koncu kazda sie poddala...

wydaje mi sie ,ze (pisze tu o sobie )to byla taka wymowka...chwilowy kryzys i bach na butle...
calkowicie przeszlismy na butle jak mala miala miesiac...i jakos dobrze mi z tym bylo...

ja troszke zniechecilam sie wlasnie przez Kube....moim zdaniem to za dlugo....i zgadzam sie z YOANNA,ze pol roku to dobry czas aby odstawic dziecko od piersi...


(chyba pisze chaotycznie,ale wiecie o co mi chodzi..?)

JAGNA - a atmosfera w pracy troche lepsza??

a takkkkk...dzieki Bogu....dzisiaj bylo znosnie...choc jak przypuszczalam...ruch jak diabkli

[Gie]

dzien doberek

jak ja mam schudnac ..zrac o tej porze..???

tez nie moge sie zabrac za odchudzanie...

wydaje mi sie ,ze (pisze tu o sobie )to byla taka wymowka...chwilowy kryzys i bach na butle...
calkowicie przeszlismy na butle jak mala miala miesiac...

ja nie chcialam sie poddawac, udalo mi sie 3 m-ce, chociaz przez ostatnie dni karmilam juz tylko jedna piersia, bo z drugiej mala nie chciala pic - nie wiem czy nie mialam w niej pokarmu, czy co... nie wiem czy to w ogole mozliwe, zeby miec pokarm tylko w jednej piersi... No w kazdym razie - staralam sie bardzo, bo chcialam karmic piersia jak najdluzej, a tu doopa...

zgadzam sie z YOANNA,ze pol roku to dobry czas aby odstawic dziecko od piersi...

a ja uwazam jednak, ze karmienie piersia w miare mozliwosci i checi mamy powinno trwac jak najdluzej, oczywiście nie do 3 lat..., ale tak 1,5 roku - na pewno...
dlatego tak zazdroszcze Iwonce i jednoczesnie bardzo podziwiam

Gie napisał/a:
JAGNA - a atmosfera w pracy troche lepsza??


a takkkkk...dzieki Bogu....dzisiaj bylo znosnie...choc jak przypuszczalam...ruch jak diabkli

no to dobrze...a ze ruch..., no chyba w kazdym lokalu w soboty (i pewnie piatki) jest najgorzej...

my z Zuz dzisiaj caly dzien same w domu, bo Pan poszedl do pracy i bedzie dopiero o 18:30...

Zuzce wyszedl kolejny zabek - lewa dolna dwojka...

[Jagna30]

hej dziewuszki....

jak jak sie dzisiaj podle czuje... wczoraj odkleilam plaster i jutro spodziewam sie @....brzuch zaraz mi eksploduje...jestem jakas taka spiaca...nie do zycia...

chcialam dzisiaj wybrac sie z dziecmi na zakonczenie lata z wojskiem(jakies pokazy militariow..chlopcy bardzo chcieliby jechac)ale nie dosc,ze zle sie czuje...to pogoda brzydka...chyba bedzie padac...

no zobaczymy....

a ja uwazam jednak, ze karmienie piersia w miare mozliwosci i checi mamy powinno trwac jak najdluzej, oczywiście nie do 3 lat..., ale tak 1,5 roku - na pewno...
dlatego tak zazdroszcze Iwonce i jednoczesnie bardzo podziwiam

nie wiem na ile moge to powiazac z karmieniem piersia,ale Kuba byl bardzo chorowity..co bardzo mnie dziwilo..dostawal to co najlepsze...moje mleko...
do tego problemy z zebami...

Patryk wychowany od samego poczatku na butli...byl i jest zdrowym chlopcem...zeby ma sliczne ,zdrowe...

zobaczymy jak to bedzie z Emi...

byc moze nie dostawal wszystkigo czego potzrebowal...
oczywiscie to sa moje domysly...

no to dobrze...a ze ruch..., no chyba w kazdym lokalu w soboty (i pewnie piatki) jest najgorzej...

tak...

my z Zuz dzisiaj caly dzien same w domu, bo Pan poszedl do pracy i bedzie dopiero o 18:30...

a mojego K. nie ma w domu juz 2 tydzien
wrocic ma w czwartek lub piatek...i gdyby nie wesele na ,ktore idziemy 12...to nie wiem kiedy by w domu zladowal...

Zuzce wyszedl kolejny zabek - lewa dolna dwojka

P.S.Gie, wczesnie wstalas...:P

[Gie]

hej, hej...

P.S.Gie, wczesnie wstalas...:P

Zuz niestety wstal o 6:30, wiec i tak pozno tu zajrzalam

[Jagna30]

Emi budzi sie na butle miedzy 7 a 8...czasem jeszcze sie zdrzemnie...

[Iwona H]

Witam

wpadłam na momencik, ta niedziela jakaś leniwa. Pogoda też do bani, za mocno wieje i nie bardzo można wyjść na spacerek

Zuzce wyszedl kolejny zabek - lewa dolna dwojka...

za kolejny ząbek

Zuz niestety wstal o 6:30

Emi budzi sie na butle miedzy 7 a 8

u nas też z pobudkami jest podobnie jak u Emi
a ile razy Wasze dzieciaczki śpią w dzień?
Paulinkę jak położę o 10ej, to potrafi spać 2 godziny i później ok.3ej godzinkę.
A znowu jeśli o 10ej nie wydaje się być śpiąca, to kładę ją spać ok.11-12 i na ogół śpi 3 godzinki ale już później do wieczora nie kładę jej. Po kąpaniu, ok.20ej zasypia już na noc i śpi do rana bez pobudek.

[Gie]

Witaj IWONKA

Zuz zasypia ok. 10:00 i tez spi ok. 1,5-2 godz. Nieraz zlapie ja jeszcze jedna drzemka, ok. 16:00, ale nie zawsze... po kąpieli i karmieniu (ok. 20:00) tez zasypia od razu, niestety - podbudki w nocy mamy nadal - czasami raz na karmienie, czasami dwa razy...

[ Dodano: 2009-09-06, 19:56 ]
ale dzisiaj pustki...

ja wlasnie siedze przed TV, bo zaraz bedzie moj "Skazany na smierc"

tak sie stesknilam za tym serialem... wreszcie...

Zundek juz wykapany, nakarmiony...

to ja sie zegnam na dzisiaj i odezwe sie jutro z pracy, buziaki...

PS. SHOO - wrrraaacaaaajjjj....

[Jagna30]

witam....

musze sie pochwalic...
http://www.naobcasach.pl/a.47188.Rozwia ... g_Tea.html

[Gie]

witam z ranka...

wieczorem się upiłam szampanem, miałam świetny humor, wygłupiałam się z Panem, a potem na YouTube'ie zaczęłam oglądać i słuchać piosenek E. Geppert (co ostatnio robię cały czas) i pod koniec piosenki "Mamo... córko..." ryknęłam znowu płaczem i tyle było z wieczoru...

JAGNA - gratuluję

zycze udanego dnia, dzisiaj pewnie bede miala kupre roboty, wiec ok. poludnia moge juz nie meic czasu zajrzec...

buziaki

[Jagna30]

Gie, witaj...

JAGNA - gratuluję

thx..

pod koniec piosenki "Mamo... córko..." ryknęłam znowu płaczem i tyle było z wieczoru...