: 10 lip 2009, 09:42
plum
witam z rana u nas nocka spokojna, z chęcia wstałam dwa razy, bo mały uzupełnia nocami mleko, którego w dzień nie chce także juz spokojniejsza jestem i wiem, że się nie odwodni
u nas dziś w planach big zakupy, bo już część rzeczy chcę kupić na drogę chłop, jak zobaczył wczoraj te listy z rzeczami do zabrania/kupienia itd, to mało, co nie zemdlał oczywiście z durną miną zapytał, czy wyjeżdzamy na zawsze, czy tylko na 3 tygodnie dowciapny taki
u mnie humorek nie najlepszy... zaczyna mi się zespół napięcia przed @ + stres przed wyjazdem + głupiutkie sny = brak uśmiechu
witam z rana u nas nocka spokojna, z chęcia wstałam dwa razy, bo mały uzupełnia nocami mleko, którego w dzień nie chce także juz spokojniejsza jestem i wiem, że się nie odwodni
u nas dziś w planach big zakupy, bo już część rzeczy chcę kupić na drogę chłop, jak zobaczył wczoraj te listy z rzeczami do zabrania/kupienia itd, to mało, co nie zemdlał oczywiście z durną miną zapytał, czy wyjeżdzamy na zawsze, czy tylko na 3 tygodnie dowciapny taki
u mnie humorek nie najlepszy... zaczyna mi się zespół napięcia przed @ + stres przed wyjazdem + głupiutkie sny = brak uśmiechu