Strona 969 z 1428

: 04 mar 2012, 20:33
autor: iw_rybka
Martalka, brawo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 mar 2012, 20:45
autor: Sylwia
poprosze link o myszy :)

: 04 mar 2012, 21:07
autor: kingoza
sylwia poszlo :-D

: 04 mar 2012, 21:10
autor: iw_rybka
heh,no poszlo nawet podwojnie :ico_oczko:

: 04 mar 2012, 21:11
autor: kingoza
Ogłaszam wszem i wobec, że jest 2:0 dla nas.
szacuun :-D

[ Dodano: 04-03-2012, 20:12 ]
no poszlo nawet podwojnie :ico_oczko:
hehe :-D

: 04 mar 2012, 21:46
autor: jagodka24
Martalka, wiesz co jest najlepsze na myszy KOTEK!!!
dlatego ja uwielbiam koty bo nienawidze myszy
jeszcze przed urodzeniem jagody wzieliśmy ze schronika taką biedotę
nazwaliśmy tosia i zamieszkała u moich teściów pod miastem
a że codziennie tam bylismy i spaliśmy więc wlasciwie z nami
przez pierwszy miesiąc nie odstępowała mnie na krok i musiałam ją nosić w bluzie w ciepełku
a potem dojrzała i radziła sobie super
byłaniesamowicie łowna
wykończyła cała populacje myszy w okolicy :-D

ale historia ktorą chcę wam opowiedzieć jest inna
teściowie zrobili sobie nową kuchnię
wiecie nowe meble, sprzęty w zabudownie
no i teściowa zauważyła że dookoła piekarnika wychodzi jej wełna mineralna którą piekarnik jest zaizolowany
oczywiście oberwało się kotu że grzebie bo ona ciągle siedziała i spała pod tym piekarnikiem
az pewnego dnia piekarnik szlag trafił
wywliło korki i chłopaki zaczeli go wyciągać
nagle z piekarnika wyleciała MYSZ!!!!
okazało się, że myszka zrobiła sobie gniazdkow tej wełnie mineralnej i gryzła sobie kabelki a moj kochany kotek ją czuł cały czas i dlatego okupywała ten piekarnik

wtedy na szybko wołać kota i kotek wysiedział i złapał wrednotę
już mi nikt nie wmówi że w wełnie mineralnej myszy się nie trzymają :-D

iw_rybka, może za mało
wypiłam dwie pełne łyżki bo tylko tyle mi zostało
reszte wcześniej zuzyłam do mieszanki ocm

: 04 mar 2012, 22:16
autor: biniu_s
ja też chcę linka :-D

: 04 mar 2012, 22:22
autor: iw_rybka
a moj kochany kotek ją czuł cały czas i dlatego okupywała ten piekarnik
- heh,moj jak czuje "obcego" - to tez siedzi na czatach,wczoraj wykonczyl takiegp wielkiego pajaka piwniczaka :ico_olaboga: bleeeeeeeeee :ico_oczko:
iw_rybka, może za mało
wypiłam dwie pełne łyżki bo tylko tyle mi zostało
- no chyba troche malo :ico_oczko: Tak czytam co w sieci pisza o tym :ico_oczko:

Wyczytalam tez,ze olej z wiesiolka dziala? :ico_szoking:

[ Dodano: 04-03-2012, 21:26 ]
biniu_s, to masz :-D

: 04 mar 2012, 22:34
autor: Martalka
wiesiołek chyba też..
i jeszcze liście malin działają tonizująco na macicę. generalnie w porodzie potem wspomagają, nie tyle wywołują skurcze czy coś.

Jagoda, moja koleżanka trafiła tydzień po terminie na wywołanie oksytocyną. Ale przed porodem, jak to jeszcze niedawno bywało w każdym szpitalu, na dzień dobry zrobili jej lewatywę.
Lewatywa zadziałała jak powinna, ale i... poród ruszył sam z kopyta :)
Może lewatywa zadziała?

jagodka, co do myszy, to po tym co na nasza druga dzisiaj odstawiała, to już nic mnie nie zdziwi (gdzież toto się nie wciśnie!!!)... mam nadzieję, że więcej ich nie ma!!!

: 04 mar 2012, 22:34
autor: jagodka24
iw_rybka, noja tez o tym olejku z wiesiołka
rybk to co mi przesłałaś to jest powielane na wielu stronach internetowych
sama nie wiem czy bede próbowała znowu
już mi się nic nie chce