Strona 970 z 1045

: 24 lut 2009, 21:38
autor: iwonap
hej babosy ja tylko na moment powiedziec wam dobranoc ...mam nadzieje ze jutro wlece na dluzej:)

: 24 lut 2009, 23:53
autor: Magdalena_82
Ja tez ty;lko wpadłam powiedziec dobranoc, padam na nosek i głowa mnie boli jak niewiem co...juz dwa paracetamole brałam.... :ico_olaboga:

...do jutra...

: 25 lut 2009, 11:12
autor: Magdalena_82
Dzieńdoberek dziewczynki...
My dzisiaj w nocy przeżyliśmy chwilę zgrozy, Antoś spadł z łóżka...uderzył się w główkę, tak sie spłakała dziecina i spociła, a ja miałam do końca nocy juz strach o Niego...dzisiaj rano nic nie pamiętał :ico_noniewiem:
Musze koniecznie kupić jakies zabezpieczenie....bo jakby to sie miało znowu stać tp ja dziękuję.... :ico_placzek:

: 25 lut 2009, 13:10
autor: Mama_Ania
Doberek :-)
My dzisiaj w nocy przeżyliśmy chwilę zgrozy, Antoś spadł z łóżka...uderzył się w główkę, tak sie spłakała dziecina i spociła, a ja miałam do końca nocy juz strach o Niego...dzisiaj rano nic nie pamiętał
Dobrze,że nic się nie stało. Ale powiem Ci Madziu,że Pyza też nie raz spadła z łóżka. Ale ona śpi w szerz, w zdłuż i w poprzek wyrka :ico_haha_01: .

My doszliśmy do kompromisu. Ja trochę ustąpiłam G. też i wyślemy małą na 4 godziny dziennie. :ico_brawa_01: Oczywiście, jeśli ją przyjmą :ico_sorki: .
"Ale ja do tego się nie przyłożę"- chodzi o odprowadzanie i przyprowadzanie. Ale teraz tak gada, a później mu się zmieni. Już ja nad tym popracuję :-D .
Kluseczek wczoraj zaczął sam siadać z pozycji raczkowania :ico_brawa_01: . Czas opuścić dno łóżeczka, by nie stało się nieszczęście.
Zaraz idziemy na spacer. Pewnie krótki, bo wcale nie jest ślicznie. Odwilż, mokro i ponuro. Jednak staram się wychodzić codziennie.

: 25 lut 2009, 13:23
autor: Kristi
Witam i ja :-)
A my juz po spacerku,Marcusek niedawno zasnal a Nicolka jeszcze troche psoci i tez ja za niedlugo uspie.. najpierw jeszcze sobie troche pomaluje :-) U nas tez odwilz ale piekne sloneczko.. i fajnie sie szlo.. Kupilam buleczki i brezelki :-)
Pozatym to Ok,mam moje dni i jakas taka jestem zwolniona.. :ico_noniewiem: takie mam uczucie jak cokolwiek mam zrobic??
Jednak staram się wychodzić codziennie.
Ja tez sie tak staram bo taki spacerek robi dobrze i Mi i dzieciom.Ciesze sie ze doszlas z mezem do kompromisu jak chodzi o przedszkole..
Antoś spadł z łóżka...uderzył się w główkę, tak sie spłakała dziecina i spociła, a ja miałam do końca nocy juz strach o Niego...dzisiaj rano nic nie pamięta
O rety.. dobrze ze nic sie nie stalo.. Masz racje trzeba jakies zabezpieczenie zrobic..

Ok ja uciekam wpadne pozniej moze mi sie uda jak Nicolke uspie na chwilke wpadne a pozniej bede robic obiadek.. Buziaki dla was papa

: 26 lut 2009, 10:39
autor: iwonap
hej babosy
aniu gratuluje porozumienia zobaczysz bedzie dobrze kinguni przyda sie towarzystwo dzieci a ty dla kluska bedziesz miala troszke czasu i dla siebie :)
ja zapraszam na kawe:) :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 26 lut 2009, 10:49
autor: Magdalena_82
Cześć kobietki.

Aniu fajnie że sie dogadaliście, przedszkole dobrze zrobi naszym dzieciom, nie ma dwu zdań :ico_oczko:
A co do przyprowadzania i zabierania z przedszkola, to mój ubolewa że nie będzie mu to dane....bo pracuje tyle wtedy byłby taki dumny hehe, może tak przemów mężowi :-D

Co do spacerków to my tez staramy się wychodzic codziennie, nawet jak jest dosyc zimno...krótki spacer jeszcze nikomu nie zaszkodził...nawet zdarza mi sie wyjście w mały deszczyk....dzisiaj u naspochmurno, idziemy zaraz na zajecia...bo ju.z po feriach i mam nadzieje ze juz są otwarte :ico_oczko:

: 26 lut 2009, 11:06
autor: Magdalena_82
Szkoda że ostatnio tak mało nas tu pisze....

: 26 lut 2009, 14:33
autor: Kristi
Dzien dobry :-)
Ale za to ja tez cosik dzisiaj napisze :-),a macie racje Diem,Iza i Basia nie pisza juz..
U mnie Ok,dzisiaj do polodnia wykapalam moje dzieci,i teraz ladnie sobie moje bobaski spia,pozatym to jak sie mi dzieci obudza to pojedziemy do lekarza bo Marcusek bedzie mial szczepionke.. oj jakos to malutki wytrzyma.. placze tylko przy ukluciu.. ale mimo wszystko pozniej jest taki wystraszony i tak sie biedny zanosi placzem.. ale bedzie dobrze..
Wczoraj dostalam bombonierke w ksztalcie serca od mojego meza.. tak bez okazjii?? Alez mnie milusio Zaskoczyl.. :ico_oczko:
My dalej mamy Zime.. jest odwilz i okropny wiatr..a mimo wszystko Zimno.. Dzisiaj juz po szczepionce wstapimy do sklepu bo braklo nam chleba :-) No i tak to leci sobie dzien..
Milego dnia wszystkim wam zycze :-)

: 26 lut 2009, 14:42
autor: Magdalena_82
Szkoda, szkoda no ale cóż...nikogo nie zmusimy...
A może dołączymy do watku rocznikowego....2006???
Co Wy na to?
Kristi miło ze strony męża...i tak romantycznie :ico_brawa_01:

My bylismy na zajęciach i na spacerze, dzisiaj dzieciaki robiły ciastka i je przyozdabiały, Antos zrobił buzke usmiechniętą...juz zjedzone...hihi nawet fotki nie zdąrzyłam pstryknąć :ico_haha_01: