: 21 lis 2011, 11:46
Dzień dobry wszystkim! U nas zęby wychodzą, dziąsełka lekko spuchnięte na dole. Mały przez sen strasznie się męczy, potrafi rozbudzić się z okropnym wrzaskiem i nic nie jest w stanie go uspokoić - tylko cyc. Także nocka była nieciekawa, bo dwa razy obudził mi się po godzinie. Potem jak zasnął już o 23 to spał do 5.17, później do 7 no i znów wstawał co godzinkę i budził się z wrzaskiem aż do 10 . Strasznie mi go szkoda, a ja durna nie mam nawet maści na te ząbkowanie. Dziś jak pójdziemy na spacer to zahaczymy o aptekę. Mój mąż biedny nie wyspany do pracy poszedł, bo tak bardzo chciał mi pomóc, że za każdym razem wstawał razem ze mną i próbował uspokoić małego. Kazałam mu iść spać, ale nie chciał nas samych zostawiać. O 10 już rozbudziłam małego, choć nie było to łatwe bo widzę, że się nie bardzo wyspał. Ale już nie mogłam patrzeć jak płacze przez sen, zasypia z zaciśniętymi oczkami itp. No ale śmieje się i gaworzy, także jak nie śpi, to nie marudzi na szczęście
[ Dodano: 21-11-2011, 10:49 ]
[ Dodano: 21-11-2011, 10:49 ]
ja pomyślałam, że spróbuję dać małemu marcheweczkę gotowaną. Rozcisnęłam na paćkę i na łyżeczce podawałam, a ten mi pluł na kilometr i taką groźną minkę robił, że miałam ubaw po pachy. Coś mi się wydaje, że jeszcze długo zostaniemy tylko na moim mleczkuAntoś dziś pierwszy raz jadł morelki ze słoiczka i tym sposobem doszedł nam nowy smak ależ mu smakowało