: 23 lis 2007, 21:00
Witajcie moje drogie Majóweczki
Byłam dziś u lekarza,bo jak wcześniej pisałam,ciągnie mnie nonono i boli mnie lewa strona od pachwiny do biodra,tak jakby ucisk na nerw.No to poszłam i myślałam,że da mi jakies lekarstwa i zwolnienie,a ona dała mi skierowanie do szpitala.Normalnie jestem w szoku,bo się tego nie spodziewałam.Stwierdziła jeszcze,że mam polipa i nadżerkę(chociaz wymrażałam 29 marca i było wszystko ok)Więc jutro jak zawieziemy Zuzę mojej mamie to mężu zawiezie mnie do bielańskiego.Mam nadzieję,że mnie tylko zbadają i wypuszczą do domciu,bo nienawidzę szpitali. Mam nadzieję,że z Maluszkiem wszystko w porządku.
bebe_boom ja właśnie mam takie ciągnięcia pochwy jak Ty i dlatego poszłam do gina.Najgorzej było jak stałam,bo wtedy ciągnie najbardziej.Dobrze,że idziesz niedługo do lekarza.
Trzymajcie się,napiszę jak wrócę,buziaki(przyznam się,że sie boję )
Byłam dziś u lekarza,bo jak wcześniej pisałam,ciągnie mnie nonono i boli mnie lewa strona od pachwiny do biodra,tak jakby ucisk na nerw.No to poszłam i myślałam,że da mi jakies lekarstwa i zwolnienie,a ona dała mi skierowanie do szpitala.Normalnie jestem w szoku,bo się tego nie spodziewałam.Stwierdziła jeszcze,że mam polipa i nadżerkę(chociaz wymrażałam 29 marca i było wszystko ok)Więc jutro jak zawieziemy Zuzę mojej mamie to mężu zawiezie mnie do bielańskiego.Mam nadzieję,że mnie tylko zbadają i wypuszczą do domciu,bo nienawidzę szpitali. Mam nadzieję,że z Maluszkiem wszystko w porządku.
bebe_boom ja właśnie mam takie ciągnięcia pochwy jak Ty i dlatego poszłam do gina.Najgorzej było jak stałam,bo wtedy ciągnie najbardziej.Dobrze,że idziesz niedługo do lekarza.
Trzymajcie się,napiszę jak wrócę,buziaki(przyznam się,że sie boję )