Strona 98 z 752

: 21 gru 2007, 12:15
autor: Tuska
Marta nie robilam badania przed Urseptem. Pecherz bolal (i mialam zastoj w nerce - ginka mi tam usg robila) wiec dala od razu leki i po kuracji mam zrobic mocz czy pomoglo. Dala mi jeszcze taki jednorazowy antybiotyk w saszetce do wypicia (ktory byl tak wstretny ze go zwymiotowalam :ico_oczko: )

Plamienia juz dzis nie mam. Dzwonilam wczoraj do ginki, powiedziala ze jesli plamienie brazowe i maleje to nie ma sensu jechac do niej, bo to juz cos sie stalo i sie oczyszcza. Jak pojawi sie czerwona krew, mam przyjezdzac. Wiec sie uspokoilam. Tym razem nic mnie nie bolalo tak jak ostatnio wiec mam nadzieje ze wszystko w porzadku, za tydzien ide na badania i na wizyte.

Juz sie nie moge doczekac ruchow dziecka, zawsze to jakies uspokojenie jak sie bedzie ruszac.. A teraz to od wizyty do wizyty nerwy. A i tak bylam tydzien temu znowu bo mam stan zapalny, pewnie przez luteine, dostalam globulki. W calym zyciu tyle lekow nie bralam co w tej ciazy :ico_olaboga:

Ze spraw bardziej przyziemnych, zamowilam na Allegro 2 pary spodni ciazowych i cholera za male :ico_zly: Przecenilam sie :ico_haha_01: Teraz zanim mi wymienia mina wieki, bo poczta dziala beznadziejnie.. Siostra kupila mi spodnie dresowe - tez za male :ico_haha_01: Maz ma dzis wymienic. Cholera nie mam sie w co ubrac na swieta.
Przyszla mi za to szybko Mustela na rozstepy, zapach srednio mi pasuje ale dla dobra brzucha trzeba smarowac :ico_ciezarowka: A wy uzywacie juz cos?

: 21 gru 2007, 12:25
autor: Marta26
Tuska, wiesz troszkę dziwnie że nie robiła Ci badan bo z tego co pamiętam jak moja siositra i jej koleżanka były :ico_ciezarowka: to przy zapaleniu od ilosci leukocytów w moczu zależało leczenie, koleżanka w szpitalu leżała nawet. Ja luteinę biorę już 8 tygodni dopocwowo i nie wydaje mi sie żeby to mogło Ci wywołać zapalenie pecherza, przecież do pęcherza jej nie pchasz :ico_oczko: onas moze podrażnić pochwę i szyjke macicy. No ale tak czy siak dobrze że krwawienie ustało ,uważaj na siebie i mam nadzieje że jesteś pod opieka dobrej lekarki, w razie czego idz do innego lekarza na konsultacje. Moja siorka tak właśnie zrobiła bo jeden bagatelizował wyniki a drugi powiedział że to powazna sprawa bo ona miała już dużo leukocytów w moczu. ja po świętach sama sobie zrobie badanie moczu tak kontrolnie. A siostra kupila mi suszona żurawinę tylko dopiero w niedziele lub poniedz. ją wezme od niej i będe zajadac

[ Dodano: 2007-12-21, 11:43 ]
Kasiulinka napisz coś, co u Was? :ico_haha_02:

: 21 gru 2007, 12:50
autor: kasiulinka
cześć brzuchatki!

Marta26 pisze:Kasiulinka napisz coś, co u Was?


no napiszę,napiszę jak tak bardzo chcesz :ico_oczko: :ico_haha_02: od kilku dni tylko czytam bo nie mam za bardzo czasu na klikanie,mam tyle roboty w domu że łeb mały :ico_olaboga:
u nas wszystko dobrze,tylko moje kości w rozsypce,chodzę jak pingwin ale to chyba dlatego że ciągle jestem na nogach i nie mam czasu poleżeć.całe szczęście jeszcze dzisiaj mi zostało tylko ubrać choinkę,położyć dywan i kuchnia do zrobienia ale to już jutro bo jeszcze będę piekła mięsa i inne takie więc nie będę dwa razy sprzątać.
chyba dzidziulek zaczyna fikać bo co jakiś czas czuję puknięcia ale jeszcze nie jestem pewna na 100% czy to nie moje flaczki.
:ico_buziaczki_big: dla wszystkich.jeszcze się odezwę przed świętami więc na razie życzeń nie składam.

: 21 gru 2007, 12:57
autor: Marta26
kasiulinka, nie przemeczaj się :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: ja własnie polatałam ze szmatką po całej górze, już kurzu na meblach nie ma, drzwi prawie wszystkie przemyte, dwa jeszcze zostały a potem cały dół :ico_olaboga: Ale zmachałam się po tej gimnastyce i musze zrobić coś do zjedzenia i się położe. tylko lodówka pusta :ico_olaboga: ja wyżej pisałam że wczoraj niby coś poczułam w brzuszku ale to na pewno za wcześnie ,wmówiłam sobie że to Bąbel mały :ico_oczko:

: 21 gru 2007, 13:08
autor: spinka
Hej!
Nowa dzisiaj faktycznie pospałam,bo wstałam po 9-ej,ale byliśmy u rodziców umówić się na wigilię, bo u nas 2 u rodziców i teściów, wróciłam i już jestem na tt. Co do samopoczucia to było ok, ale teraz troszkę pobolewa mnie brzusio, a rano czułam bąbelki :ico_brawa_01: . Mam nadzieję, że zaraz poczuję się lepiej.

Tuska dobrze, że Ci się poprawiło :ico_sorki:

Marta i Tobie w końcu odpuszczają mdłości, super!

Kasiulinka odpocznij trochę, no przecież miała być firma sprzątająca, no i widzę, że zatrudniłaś sama siebie :ico_oczko:

Siunia ja też myślałam, że Ciebie nie zobaczę na tt przed nowym rokiem, a tu taka miła niespodzianka :ico_brawa_01:

: 21 gru 2007, 13:25
autor: NOWA
Hej kobitki, u mnie juz prawie burdelik ogarnęty :ico_brawa_01: )(m. mnie zabije, bo zrobiłam mu takie czystki w tych jego papierzyskach :ico_olaboga: , mam nadzieję, że nie wywaliłam czegoś "cennego" :-D )
W ramach przerwy wpadłam do Was, widzę, że większośc zapracowana :-) Ja dzis lajtowo, bo wczoraj po tej sprzataniu kuchni bolały i nawet spuchły mi nogi :ico_szoking: , wieczorem nie mogłam zapiąc kozaków :ico_noniewiem:.
Marta ja drzwi i łazienki zostawiam m., ostatnio przy wizycie ginka mówiła, że nie wolno mi sie absolutnie przemęczac, m. był przy tym i chyba sobie to za bardzo do serca wziął, bo nie kaze mi nic robic. A wiec dziewczynki nie przemęczjacie się!
Kasiulinka Ty też kobieto zwolnij, ja mam dobrze, bo wypieki i gotowanie mi odpada, bo na Wigilię idziemy do rodziców i teściów. Ja choinke ubrałam juz wczoraj.
Tuska bardzo się cieszę, że juz lepiej. Co do szmatek to tez miałam ochotę coś na allegro zamówic, ale właśnie obawiam sie problemów z rozmiarem. (ja muszę wszystko mierzyc). Co do kremów to używam na razie kolagenu, ale tez myslę o Musteli, napisz proszę czy kupowałaś ten na rozstepy -9 miesiecy i gdzie i ile zapłaciłas?
Spinka fajnie Ci :ico_brawa_01: tez juz bym taka chciała, u mnie na razie cisza od tego ostatniego razu (chyba mi się wtedy zdawało)

A w ogóle na wizycie trochę zdziwiłam, gina jak szukała serduszka dzidziusia to szukała bardzo nisko, to samo przy USG, dzidzius u mnie jest bardzo niziutko, praktycznie ja zaczyna sie wzgórek łonowy :ico_olaboga: troche mnie to zdziwiło, bo myslałam, że maleństwo jest wyżej. Ja jest u Was????????

: 21 gru 2007, 13:31
autor: spinka
U mnie macica sięga 5 cm poniżej pępka, tak przynajmniej jest napisane w mojej książce i podobno można ja wyczuć, u mnie na ostatniej wizycie jak gin słuchał serduszka gin przykładał słuchawkę tak w połowie ( między pępkiem a wzgórkiem łonowym).
A smaruję się oliwką w żelu.

: 21 gru 2007, 13:31
autor: Marta26
NOWA, właśnie nie wiem gdzie jest bobasek, na opisie USg mam napisane że płód w położeniu dowolnym to chyba sobie fika koziołki :ico_oczko: jedynie ppisze że kosmówka sciana przednia, więc tam pewnie łożysko będzie :ico_noniewiem:

: 21 gru 2007, 13:45
autor: Tuska
NOWA pisze:czy kupowałaś ten na rozstepy -9 miesiecy i gdzie i ile zapłaciłas?


kupilam na Allegro taki zestaw chyba najtaniej wychodzi

Marta26 pisze:a luteinę biorę już 8 tygodni dopocwowo i nie wydaje mi sie żeby to mogło Ci wywołać zapalenie pecherza, przecież do pęcherza jej nie pchasz :ico_oczko:


nie zapalenie pecherza, tylko stan zapalny w pochwie, przecie globulek do pecherza nie dostalam :ico_haha_01: Tez juz dluga biore luteine, ciekawe kiedy koniec.

: 21 gru 2007, 13:47
autor: NOWA
Acha, czyli musze spojrzec na opis na USG. Ale wiecie, że przy tym USG przez brzuch nie podaję sie juz długości tylko wage malca, w ogóle to zdjecie mam inne, maluch nie w całosci, ja dostałam akurat główkę (to jak gin. mierzyła średnicę). ale na monitorze widziałam całego no i fragmenty dokładnie :-) Fote wkleje wieczorkiem, bo została u m. w samochodzie.
U mnie chyba tak nisko, dlatego, ze łozysko mam bardzo nisko. Kurcze, troche sie boje, zeby nie miec przodującego łozyska, ale chyba za wczesnie się martwię???, mam nadzieję, ze w miare upływu czasu bedzie przesuwac sie ku górze