Strona 973 z 1041

: 09 sty 2009, 22:46
autor: ladybird23
Daria no to nieciekawie..sama nie wiem co poradzic..moze jej nie zmuszaj zeby sie całkowicie nie zraziła..

: 09 sty 2009, 22:52
autor: zborra
idę....na dziś koniec hehehe...zagłębiamy się w kosztorys remontu...

a widziałyście Nutkę na youtube? jutro wrzucę może jeszcze coś.
dobranoc!

: 09 sty 2009, 23:00
autor: ladybird23
zbora dobrze ze mi przypomnialas bo ja sie nadziwic nie umie tym zdolnoscia od niej i ta gadka..fajna jest misiaczka i ma super zadarty do gory nosek :ico_oczko:

: 09 sty 2009, 23:07
autor: GLIZDUNIA
Zborra,tak oczywiscie to mozliwe ze dostanie 300f miesiecznie na rodzine w sumie...za 1 dziecko dostaje sie 80f od stycznia rodzinnego...za kolejne ciutek mniej....wiec to juz 150f na dwoje dzieci nie?i z child tax creditu drugie 150 i juz masz 300f :-) ...moze dostac jeszcze working tax jak malo zarabia ale mowisz ze dobrze-liczy sie na 4 osobowa rodzine wszytsko,zalezy czy masz oszczednosci-jak nic to jeszcze od miasta mozesz cos dostac....niestety nam tyle nie przysluguje...a to co dostaje na Maycie te 80f to myslisz ze duzo?niestety nie :ico_haha_01: ...na skromny tydzien...bez pieluch :ico_noniewiem: na dzien dzisiejszy....no i pisalam ze wcale mi nie jest tak zle skoro mam plany na ten rok nie?i nie ukrywam ze kupuje Myaci a oszczedzam na sobie...bo na tyle mi starcza....ale zyje szczesliwie :ico_haha_01: i tak wole,skromniej ale samodzielnie nie :ico_noniewiem: ....
wiesz tu jest tak ze czym wieksza rodzina tym wiecej kasy dostaje...doplaty przerozne ale warunki trzeba spelniac...ja juz to tlumaczylam jak Kamila miala tu zamieszkac...matce trojki dzieci sie nie oplaca isc do pracy bo dostaje tyle ile by mniej wiecej zarobila...ale jak ma sie jedno dziecko i takie same zarobki skoro ojciec pracuje to juz tyle sie nie dostaje...a oplaty za dom i podatki takie same...wiec trzeba dorabiac i juz nie jest tak kolorowo...

Lady,nie zmuszam jej ale powiem Ci ze boje sie tej sytuacji bo ona dziwnie sie zachowuje...wpada w histerie jak nie ma pampersa na tylku :ico_noniewiem:

: 09 sty 2009, 23:32
autor: zborra
Lady no nosek ma, ciekawe za kim?
Glizdunia no tak...więc właśnie mi o to chodzi, że u Was raczej ne jest tak źle jak odebrała to Juli...ALe prawda, że ciągle mówią o zwolnieniach i zamykaniu fabryk...strach się bać! u nas to samo...
a 80f nie wiem czy dużo czy mało...skoro mówisz, że mało to tak jest. Cholera, a utrzymać dziecko i dom trzeba nie? wkurza mnie to, że człowiek pracuje a wydaje tylko na opłaty i jedzenie, masakra!

ja znów wybuchowa jestem..idę lepiej spać, pa!

: 09 sty 2009, 23:39
autor: massumi
a ja przegapiłam tzn. zostałam przelicytowanaaaaaa :ico_placzek: ależ jestem :ico_zly:

Hanuta cudownie szuka domku króliczka, buziaki i oczywiście zapraszam na weekendy bo trzeba teren pod budowę przygotować :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 09 sty 2009, 23:40
autor: ladybird23
Daria ja sobie tak samo myśle, wole skromniej, a szczesliwiej, bez kasy to wiadomo problemy, kłótnie itp, ale za duzo kasy i pogon za kasa to juz wogole idzie sie zatracic..ja sobie mysle ze z dwoch wypłat idzie spokojnie wyzyc na poziomie bez stresu, oczywiscie zalezy z jakich, ja mowie o ok 1500-2000 zł/os...ja nie lubie zyc jak to sie mowi byle do 10..itp stresuje mnie pustwe konto, ale mam nadzieje ze jak dostane prace to bedzie spokojna głowa...

dobra teraz juz lece :555:
:516:

: 09 sty 2009, 23:54
autor: GLIZDUNIA
u mnie juz cisza...albo dopiero? :ico_haha_01:

Lady,no ja tez nie lubie od wyplaty do wyplaty i dlatego tak ciezko mi teraz sobie to poukladac bo obecnie tak musimy zyc..no coz..pouklada sie....ale czlowiek sie do dobrego przyzwyczaja a ze mielismy sie znacznie lepiej kiedys a teraz dochod nizszy niz wydatki to trzeba kombinowac i przeliczac niestety....mnie to stresuje bardziej a A. mniej bo ja musze miec cos na czarna godzine bo tak mnie wychowali a on niekoniecznie :ico_noniewiem: ..jakbysmy oboje pracowali to luz...bylo by z nadwyzka na oszczedzanie jeszcze...i moze kiedys tak jeszcze bedzie...jak Maya do przedszkola pojdzie a narazie sie przemeczymy :ico_oczko:

Zborra,mnie tez wkurza ze tylko sie oplacimy...sam czynsz z podatkiem to wiecej niz polowa wyplaty...zostaje na rachunki i jedzenie iles tam...no i wlasnie...jak kiedys sie jadlo drozsze rzeczy tak jak masz mniej kasy musisz zaciesnic pasa..i ja jeszcze nie wiem jak :ico_wstydzioch: bo na jedzeniu nie oszczedzalismy specjalnie :ico_noniewiem: ...i rezynujesz z przyjemnosci automatycznie...ale wiesz co pamietam fajne czasy jak sie z niczym nie ograniczalismy...no to i na kawke sie poszlo i na kebaba i nad morze pojechalo a teraz kawa owszem ale w domu :ico_haha_01: ....ale to chyba normalne ,w koncu siedze w domu,dorabiam w weekendy tylko kilka godzinek wiec nie zarabiam duzej kasy ...kazdy ma lepsze i gorsze czasy nie?ja czekam na lepsze :-D ....i takie beda... :ico_oczko: Maya juz pannica,niedlugo pojdzie do przedszkola a ja bede znow stala przed dylematem gdzie isc po prace :-)
Hanka fajniusia i fajna zabawka wogole..i tez tak mowi jak Maya"tu"i tu....mi Maya tak pokazuje gdzie mam jej obiad polozyc...codziennie inaczek..raz tu raz tam :ico_haha_01:

[ Dodano: 2009-01-09, 22:58 ]
Massumi,no poluj dalej..mialas inne jeszcze na oku nie? :ico_noniewiem:

: 10 sty 2009, 00:34
autor: massumi
noooo, ale śpiąca się robię :-D
a moja Gwiazda bardzo lubi oglądac wszystkie majowe dzieci a Michu jeej wtóruje i powtarza po mnie imiona :-)

kolejna aukcja kończy sięo 00.000 z minutami więc się już mobilizuję :ico_haha_01:

: 10 sty 2009, 00:54
autor: Sikorka
massumi, trzymam kciuki za wygraną aukcję

[ Dodano: 2009-01-10, 00:04 ]
Lady napisałam do Ciebie o alergii, bo wiem że ciemieniucha też może być jej objawem, nie jestem lekarzem, wiem tyle co czytam. Chciałam tylko, żebys miała czujne oko, jeżeli wygoisz teraz i już się nie pojawi, no to problem masz z głowy.

zborra, ja też się boję o Hanusię, alergia to przesrane, ale można z tym żyć.

GLIZDUNIA jesteś taka młoda, a masz takie wspaniałe podejście do życia, bardzo mi się podobasz, nie tylko z wyglądu.
A co do nocnika, pocieszę Cię, mój Karol jeszcze do nocnika nie zrobił ani razu, a niby taki kumaty i wiersze gada. Woła kupę, a i owszem jak już zrobi :-D Musimy dac im jeszcze trochę czasu.

I tak krótko dziś, bo muszę iśc spać, jutro do szkoły jadę, mam zabrać plastikowe butelki, korki, patyczek, żyłkę, kalafonię, kubeczki po jogurtach, co to z tego będzie :ico_olaboga: :ico_noniewiem: A i malowałam dziś abstrakcyjną choinkę, może zrobię jej zdjęcie i Wam pokażę, nasza pani taką pracę domową nam zadała :-D