Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witeczka
ja lekko osłabiona
shoo naprawdę tylko pozazdrościć takich wakacji - fotorelacja powalająca na kolna
wypadek prawie też powalił mnie na kolana
ci faceci w ogóle nie myślą... musiłam cię zostawić samą!!!!!!! wrr...

co do krzesełka to Gie ma rację, mamy takie pomarańczowe
lecę posprzątac trochę bo wczoraj nie było czasu

wypadek prawie też powalił mnie na kolana
ci faceci w ogóle nie myślą... musiłam cię zostawić samą!!!!!!! wrr...

hej Marta ale on nie zostawil mnie samej
nie za bardzo rozumiem, co chcialas powiedziec

Boze, jaki dzisiaj nudny dzien.. mamy w planach plaze, ale szczerze, to mi sie nie chce
obejrzalabym sobie film pt. Bruno (z tym aktorem z Borata), wczoraj sciagnelam.. a najchetniej, to bym poczytala Zmierzch
ktory kisi sie w Madrycie

aha, Jasperkowi bardzo podoba sie krzeselko, w koncu skonczyly sie moje problemy z karmieniem tego malego wiercipiety

hej Marta ale on nie zostawil mnie samej
nie za bardzo rozumiem, co chcialas powiedziec

MARGARICIE pewnie chodzilo o to, ze juz po tym jak doszłam do siebie i wrociliscie z zakupow - poszedl sufrowac...

mitaj MARGARITA :)

Gie, masz rację, właśnie o to mi chodziło
no ja mam dzisiaj prasowanie.
Maja już padła, nie spala po południu i zasnęła dzisiaj o 19,20 w 5 minut po kapili - rzadko się to u nas zdarza

mitaj MARGARITA :)

"mitam" cie serdecznie Gie

[ Dodano: 2009-09-13, 19:36 ]
aha przebiła sie w końcu u nas ta prawa jedynka

Maja już padła, nie spala po południu i zasnęła dzisiaj o 19,20 w 5 minut po kapili

bravo

"mitam" cie serdecznie Gie

ojjj, nie zauwazylam..., hehhhehheee...

aha przebiła sie w końcu u nas ta prawa jedynka

bravo za kolejny zabek...

ja juz uprasowalam sobie ciuchy na jutro do pracy, Zundek spi wykapany (w 5 min po kapieli, jak to u nas praktycznie zawsze bywa ), ja juz tez po kapieli, wpadlam powiedziec dobranoc i heeeja, do lozeczka...

zajrze jutro rano z pracy, caluski, mua, mua!!

witam w poniedziałek...


ShOO-pozazdrosciłam Ci...fotoreleacja zajebiaszcza...widoki cudne...a zjezdzalnia...heheh czadowa...(pomyslowa)

co do wypadku....no cóż....nie było to mądre z Twojej strony,ale takie wypadki sie zdarzaja...(mi rowniez)naszczescie ,ze skonczylo sie to tak jak sie skonczylo...bo mogloby byc naprawde nie wesoło

a my po weseluuuuuuuuuu....

wybawiłam sie za wszystkie czasy...(dzisiaj mam zakwasy)
z K. bralismy udzial w konkursach o ół literka...niestety nie udało nam sie wygrac(a bylismy ciut od wygranej)
wczoraj na poprawinach bylismy z dziecmi...
Emilka oczywiscie robiła furrore...



aha...byłam u chirurga naczyniowego (w piatek)okazało sie ,ze na darmo wydałam pieniadze(bylam prywatnie)
zbadał ,wymacal mi stope i stwierdzil,ze to robota dla ortopedy...

z zylam jest wszystko ok...
prawdopodobnie wylała mi sie maz z torebki stawowej...
tabletkami tego raczej nie wylecze...
beda ablbo sciagac mi to igla...albo otworza ,wyczyszcza i zszyja...

no coz....oby tylko juz mnie nie bolało i obym zaczeła normalnie chodzic...

(na weselu...dobrze sie znieczuliłam,praktycznie nie czułam bolu )

witam się z ranka

aha przebiła sie w końcu u nas ta prawa jedynka

przebiła sie w końcu u nas ta prawa jedynka

brawo za kolejny ząbek

Jagna, czekamy na te fotki z wesela

ale tu pustki...

Jagna, czekamy na te fotki z wesela

powiem Ci szczeze...,myslalam ze tych fotek mamy wiecej....ja jestem na 3 zdjeciach
i jeszcze nie wyszlam na nich najlepiej
z poprawin...tez jest kilka...
cos wybiore....

ale teraz zbieram sie do pracy..........

milego dnia lachony