Strona 980 z 1361

: 23 sty 2008, 12:14
autor: Ewcik
kate_k82, ja na początku robiłam miksy, np kaszka kukurydziana mięsko i jabłuszko, albo marchewka z mięskiem. Zawsze jak coś gotuję to leciutko doprawiam majerankiem, solą albo cukrem. Jest to tak nie wielka ilość że ja nawet nie czuję, ale Młodej lepiej podchodzi.

: 23 sty 2008, 12:21
autor: GLIZDUNIA
Kate....Maya tez szantazuje zeby ją nosic.....ale sposobem jest zabawa...taka wspolna ze mama ,tata i Maya ustawiają domino....i wtedy jest ok.jak wie ze oboje sie nai zajmujemy....
a co do nasladowania zwierzatek przy jedzeniu to jest to pewnien sposob na nauke...mala ma 1 ksiazeczke ze zwierzetami wiejskimi....i pare razy dzienie ja ogladamy....i powtarzamy dzwieki jakie wydaja zwierzeta....tym sposobem Maya nasladuje juz krolika :ico_brawa_01: ...wiec jak przy jedzeniu zaczynamy powtarzac to mala sie skupia i chce powtarzac....na kure ostatnio klapala mordką tak smiesznie :ico_haha_01: ......ale wiem jak czasem bywa...wstaje ,krzyczy symuluje ze zyga itp.a jak jej daje to buzie otwiera tylko trafic jej do buzi w tym szale :ico_olaboga:
teraz spi...znow ma gorączkę...tak mi jej zal...i na bank to nie choroba ani wirus...to są zęby!!!!!wklada wszystko do buzi jak szalona....ale kiedy wyjdą to nikt nie wie...ciekawe jak bedzie w PL :ico_olaboga:
a co do wczorajszego wieczoru to z A. tez mielismy mily wieczorek :ico_wstydzioch: ....to tak sladami Zbory :ico_oczko: a dzis nawet mi sniadanko zrobil ze swiezymi buleczkami :ico_haha_01: .......

: 23 sty 2008, 12:35
autor: Ewcik
GLIZDUNIA, a ile ta gorączka trwa? może to trzydniówka?

: 23 sty 2008, 12:35
autor: kamizela
No no szalejecie w nocy kobitki :ico_oczko:

Jeśli chodzi o jedzenie to ja mojego małego sadzam w krzesełku - jeśli nie chce jeść to nie wciskam mu nic na siłę :ico_nienie:

: 23 sty 2008, 12:47
autor: GLIZDUNIA
Ewcik...zaczela sie dzis w nocy....zadnych innych objawow choroby....tak samo bylo w zeszlym tyg. ze 2 razy......tylko ciagle palec w buzi.....kolejne zęby....tego juz jestem pewna i naie podejrzewam choroby zadnej.....juz to wyczailam :ico_oczko:

: 23 sty 2008, 12:55
autor: Ewcik
a to moze rzeczywiście ząbki. Trzydniówka objawia się tylko gorączką a po 3dniach występuje wysypka.

: 23 sty 2008, 13:02
autor: massumi
CZeść :ico_haha_01: czy ja się załapałam jeszcze na kawę ?

Ewcik normalnie tak fajnie opisujesz menu Ali, że aż ślinka mi pociekła :ico_oczko: :ico_brawa_01:
Moja babcia właśnie tak gotuje trochę majeranku... trochę cukru... i wszystkie potrawy ma nie do podrobienia.... jak jem jej rosół to całe dzieciństwo staje mi przed oczami :-)
Chciałaby tak potrafić coś z niczego, albo coś z czegoś ... :ico_haha_01:
żeby mieć wenę... i nie bać się ekserymentowania... ale ja kuchenny cykor jestem - ale mąż na szczęście nie... :ico_sorki:

Kate ja karmię Ulę i tak i tak... a krzesełko się przyda jeszcze przez ładny czas, wiec moze jednak warto... mi jest łatwiej ładować małej do buzi jak na nią patrzę no i kładę jej na blacie różne zabawki, więc ma zajęcie... a krzesełko mam z ikei - tanie i funkcjonalne - polecam :-)

: 23 sty 2008, 13:28
autor: Ewcik
massumi, ja eksperymentuję w kuchni. Wydruczyłam sobie listę co Alicja może już jeść i próbuję łączyć. Póki co mi nie wybrzydza. Przed chwilką zjadła kaszkę kukurydzianą z jabłuszkiem i odrobinką cynamonu

: 23 sty 2008, 13:34
autor: massumi
Ewcik, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
No ja na mój wydruczony plan siedzę i patrę i siedzę i patrzę... i jak zacznę..... "gotować" to babcia jak popróbuje to robi taką minę :zly2: a dodałaś to? adodałaś tamto ? No więc ja, że tak, ale może proporcje mam zachwiane :ico_oczko: :-D

Powiem tyle moje obiadki ula je... a babci pochłania :-D

: 23 sty 2008, 13:34
autor: ladybird23
no moja Mili miała trzydniówke...a teraz to ciagle katar albo kaszel, albo to i to naraz :ico_olaboga: i tez sie meczy boroczka :ico_noniewiem: a zebow brak i wszelkich objawow zebowych tez :ico_sorki:

a dzis na obiad zaserwowałam małej zupe rybną, wczoraj ugotowana przez tatusia z marchewka i pietruszka i zjadła cała pełna miche..nigdy nie zje całej pełnej michy- widac ta zupka jej podchodzi, a tak rzadko sie ja robi :ico_noniewiem: :-)

a teraz to musze tak na nia zagladac caly czas, bo co chwile cos na robi..juz nie posiedzi w miejscu od razu na brzuch sie przekreca a potem staje na kolanka i sie kolebie albo do tyłu przesuwa i zas wstaje na kolanka, a jak sie czego chwyci to probuje wstawac :ico_olaboga: i nie raz wykreci orła i :ico_placzek: okropny, ale ledwo co sie uspokoi zas to samo :ico_haha_01: