Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mama_Ania, zawsze możesz wystąpić o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu (to wzasadzie nic nie kosztuje) a tam określą Ci wszystko ... łącznie ze sprawdzeniem dojazdu .... to zależy od gminy ale czasem czeka się bardzo długo (ja na ten papierekczekałam ponad pół roku) - a już później jest p jeden papier mniej- on jest chyba ważny 3 lata .....

ja nawet nie mam pomysłu na obiad.

ja też nie miałam pojęcia co zrobić .... ale padło na pieczone udka kurczaka ..... i jeszcze robie Kapikowi niespodziankę - robie mu sałatkę jarzynową .... ale się ucieszy ....

A my juz po zakupach Marcusek sobie spi,a Nicolka marudzi troche ale nie uspie ja bo pozniej znowu nie bedzie chciala zasnac wieczorkiem.. U nas dzisiaj super pogoda taka super wiosenna Jak Marcusek sie obudzi i zje to idziemy na spacerek.. jest cieplutko okolo 14 ° C

Mama_Ania dziekuje za zyczonka U nas podobnie.. ja kiedys puscilam dzieciom plytke jak Nicole albo Marcusek byli mali to tak jej sie spodobalo ze wola tylko Bejbi bejbi jak chce ogladac A dla Kingi za mowienie.. alez ona madra.. i ty tez masz ciekawie musisz jej wszystko tulmaczyc .. super..

Aginka oj nieznam sie na takich rzeczach zwiazanych z budowa domu.. ale jakos bedzie.. i Kacperek sie ucieszy na salatke pewnie bardzo lubi jarzynowa tak??

A my juz po obiadku zrobilam fasolke po bretonsku.. ale taka juz gotowa ze sloika ale byla dobra Milego dnia wam zycze

Gabi, oby tylko Emilka nie chorowała...
Aginka, u nas miasto nie chce wykupić działki na drogę. Obecnie w grę wchodzi jedynie użyczenie dojazdu (czy jak to się tam nazywa mądrze) przez mojego teścia. Myślę, że jak więcej działek się sprzeda, to będzie większy nacisk na wykup drogi przez um.

Ania jeżeli nie masz dojazdu -możesz jeszcze starać się o ustanowienie drogi koniecznej - to sie jednak wiąże z ieniążkami - ale jeżeli droga mniałaby przebiegać przez działkę teścia - można się dogadać ??? ale jeżeli uważasz że kiedyś i tak bedzie tam przebiegała droga miejska .... to już wybórnalży do Was ....

Dobry wieczor Baboski Moje Kochane
U nas Niedzielka minela Super.. Bylismy sobie cala rodzinka na Obiadku w Restauracjii i bylo Pieknie,dzieci byly o dziwo grzeczne,siedzialy sobie oboje w takich krzeselkach specjalnych dla dzieci i pojedlismy sobie wszyscy i wszystko smakowalo Pozatym to pozniej przyszli do nas tesciowie na kawke i tez bylo Fajnie,jakos sie uklada wszystko mi z tesciami dobrze. Nicolka miala dzisiaj dzien dziadka.. tylko sie chciala z nim bawic.. a dziadek uradowany i jaki zadowolony a Marcusek to taka mala kochana rybka.. ladnie sie bawil zabawkami ..on jest taki troszke spokojniejszy I ogulnie ladnie spedzilismy dzien. A teraz moje dzieci spia,Nicolka nie spala w ciagu dnia.. i chyba juz nie bedzie spala w dzien bo jednak pozniej wieczorkiem to jest zmeczona i jakos spokojniej zasypia.. 10 minut i dziecko spi.. a Marcusek to ladnie spal w ciagu dnia ale i tak szybko zasnal przed 20 00 I juz jutro zaczynamy nowy tydzien.. A w niedziele nastepna syn od mojego szwagra ma Urodziny.. i pewnie pojedziemy tam do nich
Ok to ja zmykam do mezusia Milej nocki i do jutra papa

Kristi, ale Ci się fajnei dzionek udał .....


Ja jutro wracam do pracy - po kilku dniach wolnego aż żal wracać do pracy (nawiasem nówiąc na urlopie miałam myć okna-oczywiście nie umyłam żadnego- ale to przez pogodę ) ale we wtorek idę na poł dnia urlopu bo z Kapikiem idę do ortodonty (mamy stracha oboje- bo tego specjaliste odwiedzamy pierwszy raz)

Aginka no super dzionek mialam i ciesze sie ze tak sie udal
A to normalne ze sie boicie z Kacperkiem ortodonty.. ale napewno bedzie dobrze.. trzymam kciuki.. Pewnie ze fajnie jest w domku byc z dziecmi.. az sie niechce isc do pracy..

Ok ale teraz to naprawde ide z mezulkiem pobyc.. Dobrej nocki pa

Cześc dziewczynki, witam się i pózniej Was doczytam u nas strasznie duzo nerwów w związku z przeprowadzką...ech...no ale jakos trzeba sobie radzić, w każdym razie musimy wyprowadzić się do soboty...na szczescie znalezlismy już dom...tylko czekamy na decyzje czy nam go dadzą...
ech...moje dziecko rozdarte...
chce zostać tu, ale z drugiej strony podoba mu się tez tamten domek bo będziemy mieli ogród...
tłumacze mu...i tak dzielnie to znosi kochany mój synek...

Ale tu jakas cisza sie zrobila... no to poczekam az troche sie glosniej zrobi..

Madzia, przeprowadzka ???????? - chyba "Coś" przegapiłam

Kristi, Sliczne zdjęcia w podpisie


JA zapomniełam się pochwalić ....kupiłam orbiteka do ćwiczeń i teraz daję na nim czadu kiedy tylko czas mi pozwoli