wpadłam odbić karteczkę, weekend to nikogo nie ma  
 
my już z ranka byliśmy na grobie u teściowej- umyć i posadzic begonie, Majka wspinała sie na groby i chodzić po nich chciała  

 masakra co wyczyniała
teraz sie byczymy po obiadku a Maja śpi 
jak wstanie idziemy na spacer i zjeżdżalnie  
 
a czekolade lubie chyba każdą ale wiadomo ze nie mozna sie opychać non stop bo wtedy to ja w ogóle bym wielorybem została  

 raz na jakis czas sobie dziubnę  
 
pamietam ze podczas studiów zjadałam całe tabliczki na egzaminach, wtedy wykończony mózg dostawał kopa i deprecha  mijała  

 dzieki nim funkcjonowałam jak człowiek  
 
ale tej z chilli nie jadłam jeszcze  

 jakoś nie przekonałam sie jeszcze do niej ale z ciekawości bym spróbowała  
 
ja uwielbiam takie co mają zatopione wiórki kokosowe (nie nadziewane)
i czekolade z okienkiem  
 
do jutra laseczki  
 
[ Dodano: 2011-04-10, 16:17 ]
izabelllla123, jak po panitballu?