elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

09 kwie 2011, 16:13

zjadłam całą bąbolade Majce bede musiała odkupić
o mniam mniam, uwielbiam tę czekoladę ale rzadko jem, może dlatego ją tak uwielbiam:)

My czekamy na tatkę i na spacer i plac zabaw idziemy, póki co młoda się ciastoliną bawi i foremkami do tego i bez pampka biega a ja resztę kawy z rana pije, bo mnie kryzys dopadł, a nie chce paść na robocie, jeszcze kolacja z mężem mnie czeka:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

09 kwie 2011, 19:02

o mniam mniam, uwielbiam tę czekoladę ale rzadko jem, może dlatego ją tak uwielbiam:)
a ja ostatnio w aldim wyczaiłam czekolade gorzką co prawda ale ja lubię z chilii przyjemnie ostra ale nie za bardzo i pyszna czekolada :-D

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

09 kwie 2011, 19:17

izabelllla123, oooo tak ta chilli tez jest cudowna, jeszcze lepsza od mlecznych, choć ja fanka białych czekolad.

[ Dodano: 2011-04-10, 07:01 ]
Witam :ico_ciezarowka: stawiam za 18 tydz. Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

o takie smakołyki za mną chodzą, cista z kremami, wydają mi się przepyszne;0 dobrze, ze nie umiem takich piec jeszcze:):)

Moje dziecię zrobiło mi pobudke o 6 :ico_olaboga: a ja nie przytomna teraz z :ico_kawa:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

10 kwie 2011, 08:16

Witam stawiam za 18 tydz.
gratulacje olbrzymie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja juz spakowana i za pare minutek uciekam na paintballa, udanej i slonecznej niedzili życzę. :-D

U nas co prawda zimno ale ziłośce na pół niebia, ani jednej chmurki, piękna wiosna zawitała :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

10 kwie 2011, 16:16

:ico_kawa:

wpadłam odbić karteczkę, weekend to nikogo nie ma :ico_oczko:
my już z ranka byliśmy na grobie u teściowej- umyć i posadzic begonie, Majka wspinała sie na groby i chodzić po nich chciała :ico_olaboga: masakra co wyczyniała

teraz sie byczymy po obiadku a Maja śpi
jak wstanie idziemy na spacer i zjeżdżalnie :ico_oczko:

a czekolade lubie chyba każdą ale wiadomo ze nie mozna sie opychać non stop bo wtedy to ja w ogóle bym wielorybem została :ico_haha_01: raz na jakis czas sobie dziubnę :ico_oczko:
pamietam ze podczas studiów zjadałam całe tabliczki na egzaminach, wtedy wykończony mózg dostawał kopa i deprecha mijała :ico_sorki: dzieki nim funkcjonowałam jak człowiek :ico_haha_01:
ale tej z chilli nie jadłam jeszcze :ico_noniewiem: jakoś nie przekonałam sie jeszcze do niej ale z ciekawości bym spróbowała :ico_oczko:
ja uwielbiam takie co mają zatopione wiórki kokosowe (nie nadziewane)
i czekolade z okienkiem :ico_haha_01:


do jutra laseczki :-D

[ Dodano: 2011-04-10, 16:17 ]
izabelllla123, jak po panitballu?

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

10 kwie 2011, 16:18

Ale dziś tu zaległa cisza chyba pogoda wszystkich z domow wyciągła :ico_brawa_01: . Ja juz po pantballu robie wlaśnie sałatke warstwową bo jedziemy do znajomych na dzuszonki, pychaaaaaa.......... już na samą myśl ślinka mi cieknie

[ Dodano: 2011-04-10, 16:19 ]
Ja mam ten plus ze słodyczami i ciastami że wogóle nie jem, bo nie lubie za to mój M. wszytsko za mnie nadrabia :-D

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

10 kwie 2011, 16:19

izabelllla123, u nas mówią smażonki :ico_oczko:
jeśli chodzi ci o to samo co mi :-D
ziemniaczki w plasterki, cebulka boczek/kiełbaska, pieczarki? itp
znów smaka robisz :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-04-10, 16:22 ]
dobrze, ze nie umiem takich piec jeszcze:):)
jak byś chciała sie nauczyc to służę pomocą :-D
ja lubię karpatki, snickersy itp
ale za sernik z brzoskwiniami oddałabym nerkę albo pół wątroby :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

10 kwie 2011, 18:35

Cześć!

A my się kisimy cały dzionek w domu- cudowna niedziela :ico_brawa_01:
Pogoda znowu do niczego, więc nie ma sensu wychodzić.
Pospaliśmy do 8. A potem Zuzia zasnęła o 13 i my skorzystaliśmy i tak do 15, a potem obiadek dopiero.
A na wieczór pizza, bo tak za mną chodzi,że szok.

Czekoladą też nie gardzę, ale chyba najbardziej lubię po prostu mleczną, czasem jakaś nadziewana owocami.

elibell, :ico_brawa_01: za kolejny tydzień :-)

izuś_85, ja to jestem antytalent jak chodzi o sosy :ico_olaboga: Tyle dobrze,że jakoś nie przepadamy za nimi, więc się nie wczuwam, a jak trzeba to z torebki :ico_wstydzioch:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 kwie 2011, 19:21

hej hej wieczorowo, moja jak zasnęłą, mąż do pracy poszedł to ja też się położyłam w sypialni, zmieniałam przeglądarkę więc poustawiać zakładki trzeba było itp i właczyłam sobie film "Huśtawka" by nie zasnać mimo, że organizm bardzo chciał, ale że jutro do pracy to bałam się, że w nocy będzie ciężko, później zadzwonił pan, że paczkę już wiezie i za kilka chwil będzie, więc jak paczka dotarła to się wziełam za jej rozpakowywanie, segregację ciuszków, dla malucha, dla Elizy i ciążowych dla mnie, potem oczywiście wiadomo, pozanosić, poprzestawiać, poprzebierać, co na elize dobre teraz co do odłożenia na później, a że miałam jeszcze popakowane w walizce takie letnie to od razu porzadki w jej ciuchach, co do schowania a co do noszenia, jeju ile ona ma sukieneczek na lato to szok, że te z zeszłego roku co nawet były by teraz jeszcze dobre, pochowałam, bo po co ma łazić w tym samym jak ma masę nowych:):):)
Jeszcze nie tknełam ciudzków dla maluszka, nie mam natchnienia póki co, leżą w mojej sypialni;)
Teraz młoda po ogrodzie śmiga bo na spacerze niestety żadnym nie byliśmy a ja już nie mam chęci nawet, marzę o kąpieli bo włosy mam straszne

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

10 kwie 2011, 21:46

Hej laseczki ja na chwilkę wpadam, żeby powiedzieć że wszystko dobrze tylko pogoda
taka piękna, że szkoda w domu siedzieć :ico_sorki:
Dziś nawet trochę się opaliłam, bo Eliza to ma rączki już tak brązowe :ico_oczko:
Mężuś porządek w szopce zrobił :ico_sorki:
Ze trzy prania wstawiłam i biegiem wyschły :ico_sorki:
Na obiadek serwowałam mielone, ziemniaczki z koperkiem i fasolkę szparagową :ico_sorki:
Widzę każdemu po główce chodzą mielone :-D
Wpadnę jutro a dziś lece na kanapę :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość