Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

23 kwie 2007, 13:34

zjadłam jednak kisiel - bo mi sie gdzies obilo o uszy , ze na zgage dziala - kisiel zjadlam - i jak przeczytal 115 kcal w porcji ... taki sobie był ...a ?? zgaga dalej .... hmmm ... w miedzyczasie zrobilam galaretke ..hmm? może to? .. albo w koncu ten budyn :-D

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

23 kwie 2007, 14:06

a ja dzisiaj gotuje sobie na obiadek grochówkę, bo mnie taka chęć na nią złapała, że hej... ale jesli przyjdzie mi dzisiaj po tej grochówce rodzić, to serdecznie współczuje personelowi szpitala :-D

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

23 kwie 2007, 14:48

ja na śniadanko mialam jajecznicę bo jestem w domu a na obiad przygotowuję kurczaka w śmietanie i mizeria :ico_brawa_01:
kasik.k z tą grochówką to zaszalalaś ale w sumie to nie ma co pzresadzać - skoro masz chęć to trzeba jeść i tyle

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 kwie 2007, 16:13

Kasik no pojechałaś po bandzie... :-D A powiedz kochana, jak tam niedzielny obiadek???udany?
Ja juz po kurczaczku, do tego kefirek z malin sobie strzeliłam!mniam... ale już za mną chodzi kefir z pomidorkiem, albo twarożek z rzodkiewką, co????

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

23 kwie 2007, 16:19

twarozek to i ja bym zjadła a tymczasem mam problem bo mężus wróci późno a ja nie lubię sama jeść :ico_noniewiem: niewiem czy wytrzymam bez jedzenia do jego powrotu chyba ze ..... zjem pomarańcza :-D

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 kwie 2007, 16:25

Ej...no jak ja bym miała na męża z jedzeniem czekać...no to by było pozytywne dla moich kilkogramów kochanych...No powiem Ci, dobry sposób na ograniczenie jedzenia...ale na mnie nie działa! J właśnie pojechał po twarożek :ico_brawa_01: to na razie zapcham się czymś :ico_olaboga: ale czym? a potem pomyślimy o kolacji...hehehhe

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

23 kwie 2007, 16:35

no ja kanapkę czy cos to zjem ale obiadu to nie wiec teraz zjadlam pomarańcza i czekam cierpliwie jak by co to mam jeszcze jednego pomarańcza, grejfruta, banany, jablka i kiwi :-D

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 kwie 2007, 17:21

A ja się jednak przełamałam...zjadłam sobie twarożek z rzodkiewką, pomidorkiem i szczypiorkiem... :-D bo głupia zapomniałam, że na kolację to ja dziś jem świeżutkie, łowione przez ojca dorsze!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: No to musiałam zaspokoić zachciewajkę twarożkową na tyle wcześnie, żeby i na rybkę było miejsce! Zapraszam wszytskie na pycholeczną kolację!

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

23 kwie 2007, 18:05

mmm zjadla bym taka dobrą świerzutką rybkę a do tego najlepiej surówke z kiszonej kapustki :-D ja wytrwale czekam na męża :-D swoją drogą to mam wielka chęć na pomidory bo one w końcu maja taki prawdziwy smak pomidorów bo to co było do tej pory to kolo pomidorów tylko leżało

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

24 kwie 2007, 09:17

Ja dzisiaj na sniadanie zafunodwałam sobie tosty mniami i kakao :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość