Dzieciaki Lipcówek 2007

[joanna1111]

A u nas pogoda sie po 12 poprawila wiec my smik i na spacerek Jesu Pawelek to ma spust do spania Spioch z niego

[ Dodano: 2007-10-02, 19:11 ]
Moja Juli to po mnie ma chyba gadulstwo Tak przynajmniej mowi moj mezo

[ULA_TOMEK]

No Pawełęk sie w tatuśka wdał, ten też by tylko spał

[Viola]

a my dziś naspacerowałyśmy się za wszystkie czasy ....
w między czasie zamówiłyśmy śmietankowy tort owocowy...
a póznym popołudniem wybrałam się do fryzjera, żeby zrobić porzadek na głowie...
a Milenka została z tatusiem....i tatuś i córeczka spisali się dzielnie..

Ula oj jakbym chciała, żeby moja Milena w dzień spała choć tak trochę jak Pawełek ....

[ Dodano: 2007-10-02, 21:40 ]
ach zapomniałabym...Milena kończy dziś 8 tygodni.... a w niedzielę będą równiutkie 2 miesiace. och jak ten czas leci...

[serafinka]

czesć kochane mamusie!!!!!!!!!!!!!!!
ja troche byłam na wsi z Bronusiem a teraz to ostro musimy zabrać sie za przygotowania do chrztu!!!!!!!!!!!!!!! ani Bronuś ani ja nie mamy jeszcze ubrań na ten dzień!!!! i cała reszta też w lesie!!!!

muszę się pochwalić ze moje dziecie wyrosło z kolek i płaczów, jest teraz taki pogodny i wesoły i śpi gdzie popadnie ( może spać nawet na wisząco) tak sie cieszę bo mogę już wszędzie z nim pojechać i nie ma sensacji, płaczu i rozdrażnienia , dziś spędziliśmy 3,5 godz w gabinecie kosmetycznym i nawet nie jeknął

[ Dodano: 2007-10-02, 22:21 ]
a jeszcze sobie trochę poczytałam...
Basiu ja miałam odwrotna sytuację ostatnio w sklepie stałam i oglądałam sprzęt grający i podeszło trzech rozwrzeszczanych dryblasów o dośc nieciekawym wygladzie i o dziwo.... jeden z nich uciszył dwóch pozostałych mówiac że tu jest małe dziecko.......byłam bardzo mile zaskoczona

[barbapuppa]

witam drogie panie o brzydkim i deszczowym poranku

gratulacje dla ślicznej Milenki z okazji 8 tygodni :ico_buziaczki_big:

od tego nieszczęsnego szczepienia Tadzio ma różny apetyt i moje piersi przechodzą prawdziwy test
wczoraj zjadał raz dużo a raz mało i w efekcie miałam 2 przepełnione piersi wieczorem, jak tylko na niego patrzyłam, to od razu ciekłam, w każdym razie w nocy jak zwykle sobie nadrobił i teraz jest spokój
ale to pewnie też dlatego, że Tadzio uwielbia spać na polu i wczoraj z uwagi na śliczną pogodę praktycznie cały dzień przesiedział na zewnątrz, co oznacza więcej spania, a mniej jedzenia

[Aagaa]

hejka o poznym poranku albo wczesnym przedpoludniu :ico_buziaczki_big: dla Milenki za skonczone 2 miesiaczki
Basiu ja tez mam problemik z cyckami ale w 2ga strone Kubus dalej marudzi przy jedzonku albo zasypia wiec wlasciwie karmie go na raty i tak mi sie wydaje ze mi pokarmu jakos mniej niz zazwyczaj. No a Kubus jak w dzien nie doje to za to w nocy mnie meczy i budzi sie czesciej -wiec wygladam mniej wiecej tak a my na pierwsze szczepienie idziemy 8.10
causki dla wszystkich lipcoweczek i slodkich maluszkow :ico_buziaczki_big:

[ULA_TOMEK]

HEJ, to sobie odpoczełas Serafinko moze byś jakies foteczki nam wkleiła, bo pewnie Bronuś juz duży chłopak

Dla Milenki mojej przyszłęj synowej

no z moimi cyckami to też meksyk, bo jak maluch chce jeść to braki w cyckach a innym razem cieknie jak z kranu

A u nas niebo zachmurzone ale moze się jeszcze rozpogodzi

[ Dodano: 2007-10-03, 10:38 ]
Aguś a karmisz malucha tylko piersią, czy tez butelką bo ja malucha karmie piersią i butelką i tez miałam z nim przeboje bo nie chciał cyca tylko butlę, ale byłam uparta i wywalczyłam teraz biore go zaraz jak sie obudzi do cyca i na pół śpiącą jeszcze ciagnie, dopiero potem zmieniam mu pieluche i daję butlę

[Aagaa]

hej ula karmilam tylko piersia i tak juz walcze z malym od mca a od 2 dni dajemy na noc butle bo juz mialam dosyc

[joanna1111]

Hej dziewczyny u mnie cieplo ale pochmurnie,ale nie ma co sie dziwic w koncu jesien.Moj wlasnie przyszedl z grzybkow bo u nas dzis swieto.Potem chce nawet isc z nami na spacer To jest dziwne u mojego meza.
Caluski dla Milenki i wielkia buzia
No tak dzieci rosna

[barbapuppa]

joasiu to się nie dziw, tylko wykorzystaj okazję i zmykaj na spacerek

a u mnie Tadziu coś maruderek, co chwilę się budzi i zanosi płaczem i ciężko go uśpić, teraz leży na podwórku w wózku i moje panienki go pilnują, a ja mam chwilkę dla siebie
chyba ta zmienna pogoda mu nie służy