: 03 mar 2008, 11:28
U nas tez pogoda okropna nosa sie wystawic nie chce, a myslalam ze na spacerek jakis polecimy
Moj Maddox oststnio zjada ze mna n asniadanie platki kukurydziane tak kilka rozmoczonych, a tak ciagnie mi reke zebym mu czasami nie zabrala
Ale musze sie wam przyznac ze czuje sie jak niemota.... dziewczyny ja nie umiem karmic mojego dziecka, tzn. nie tale karmic co ja nie wiem co i jak mam mu dawac, przez pewien czas myslalam ze ejst ok, ale teraz strasznie sie z tym czuje!!! ostatnio to tak bylo ze zjadl przez caly dzien 3 flaszki mleka i to wszystko
a w dodoatku to dalej dostaje pre h musielismy wrocic do tego bo meczyl sie znowu z kupa , tak jakby za geste bylo dla niego mleko nastepne 
AAaa i mam problem z noca, jakie kasze wy dajecie swoim malucha ??
kurcze kupilm z nestle taka ryzowa ale to wszystko jest na talerzyk , a ja chcialam do butli mu zrobic aa i czy kupujecie te co sie z woda miesza czy z mlekiem? i jak to jest z tymi kaszami bo dla mnie to takie dziwne ze tylko z przegotowana woda albo cieplym mlekiem
nie gotowac tego , bo tego mleka nie mozna gotowac. To dla mnie takie troche na surowo, ja wiem ze to wszystko jest badane itd. ale ja jakos nie moge sie przekonac!!
pomocy dziewczyny bo zwatpilam w swoj instynkt maciezynski

Moj Maddox oststnio zjada ze mna n asniadanie platki kukurydziane tak kilka rozmoczonych, a tak ciagnie mi reke zebym mu czasami nie zabrala

Ale musze sie wam przyznac ze czuje sie jak niemota.... dziewczyny ja nie umiem karmic mojego dziecka, tzn. nie tale karmic co ja nie wiem co i jak mam mu dawac, przez pewien czas myslalam ze ejst ok, ale teraz strasznie sie z tym czuje!!! ostatnio to tak bylo ze zjadl przez caly dzien 3 flaszki mleka i to wszystko


AAaa i mam problem z noca, jakie kasze wy dajecie swoim malucha ??
kurcze kupilm z nestle taka ryzowa ale to wszystko jest na talerzyk , a ja chcialam do butli mu zrobic aa i czy kupujecie te co sie z woda miesza czy z mlekiem? i jak to jest z tymi kaszami bo dla mnie to takie dziwne ze tylko z przegotowana woda albo cieplym mlekiem


pomocy dziewczyny bo zwatpilam w swoj instynkt maciezynski
