Strona 99 z 1305

: 17 lip 2008, 18:23
autor: milutka204
hej laski... ja mam zatrucie pokarmowe to pewnie po tej kapuscie zoladek mnie tak meczy i walkuje po prostu mi kichy skrece... nie wymiotuje ale dostalam biegunki pije melise i troszki mi pomaga... dzwonilam do ginekologa powiedzial bym zaobserwowala i duzo wody pila bo w szpitalu to mi tyy;lko kroplowke dadza... powiedzial ze jest nie zadowolony ze bralam antybiiotyki;/ w sobote mam u niego wizyte ...a jutro na morfologie...ale dostalam paczuszke z kosmetykami i mi sie humor polepszyl a maz mi kazal jutro pojsc i nakupywac sobie jeszcze tych pierdolek:)

boje sie jednego ze malemu moglo to zaszkodzic:( mam nadzieje ze nei nie krwawie brzuch mnie dolem nie boli... to tylko zoladek

: 17 lip 2008, 18:32
autor: Marcia77
milutka204 trzymaj sie ...życze szybkiego powortu do zdrówka.. :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-07-17, 18:33 ]
a ja juz odliczam godziny do USG - jutro rano godz 8.00 :-D :-D :-D
juz sie nie mogę doczekać :ico_haha_01:

: 17 lip 2008, 18:37
autor: milutka204
powodzenia jutro na USG:D to takie fajne usłyszec bicie serduszka dzidziuska:D

: 17 lip 2008, 19:18
autor: ananke
milutka204, oj, biedna Ty... :ico_pocieszyciel: przejdzie pewnie niebawem, zobaczysz...
a ja juz odliczam godziny do USG - jutro rano godz 8.00 :-D :-D :-D
juz sie nie mogę doczekać :ico_haha_01:
noo to czekam na wieści i fotki :-)

: 17 lip 2008, 20:36
autor: donatka26
milutka204, będzie dobrze, życzę zdrówka

[ Dodano: 2008-07-18, 08:49 ]
Witam wszystkich :-) ,
coś cicho na forum.
Jak samopoczucie??
Ja już nie spię od godziny i znów będę musiała położyć się w dzień.
Śniadanko już zjadłam, teraz skoczę do miasta.
Pozdrawiam! Miłego dnia! :-)

: 18 lip 2008, 09:09
autor: perelka25
milutka204, kuruj sie i szybko wracaj do zdrowia
a ja juz odliczam godziny do USG - jutro rano godz 8.00 :-D :-D :-D
juz sie nie mogę doczekać :ico_haha_01:
czekamy na wiesci :-D

a moj dzidzius ma ponad 13cm i prawdopodobnie chlopiec :-D ......bakterie chyba zwalczylam uplawow brak...jutro na morfologie i z siuskami ....

[ Dodano: 2008-07-18, 09:10 ]
boje sie jednego ze malemu moglo to zaszkodzic:( mam nadzieje ze nei nie krwawie brzuch mnie dolem nie boli... to tylko zoladek
malemu nic nie bedzie dobrze ze wzielas antybiotyk

[ Dodano: 2008-07-18, 09:12 ]
ananke, czy kupowac ciuszki z numerem 62 czy jeszcze pare mniejszych? ja juz zaczynam szalec z zakupami :-D

: 18 lip 2008, 09:37
autor: secret25
milutka204, tak mi Cię żal :ico_pocieszyciel: Trzymaj sie jakoś i nie martw się z Maluszkiem napewno jest wszystko ok.
czy kupowac ciuszki z numerem 62 czy jeszcze pare mniejszych? ja juz zaczynam szalec z zakupami
Przepraszam,że się wtrącę,bo pytanie nie do mnie skierowane,ale powiem Ci z doświadczenia,że zazwyczaj dzieciaczki nie mieszczą się w mniejszy rozmiar niż 62.Lepiej troszkę rękawki podwinąć niż potem mieć stertę nie używanych ubranek.Ja też kupiłam na Bartusia część ubranek 56 i nigdy nie miał ich na sobie :ico_olaboga:
a moj dzidzius ma ponad 13cm i prawdopodobnie chlopiec
Oj to spory Dzidziuś Ci rośnie i już znasz płeć?Gratulacje ogromne :ico_brawa_01:

: 18 lip 2008, 09:45
autor: ananke
hej Laseczki :-)

ja juz :ico_kawa: i z Wami :-D
ananke, czy kupowac ciuszki z numerem 62 czy jeszcze pare mniejszych? ja juz zaczynam szalec z zakupami :-D
powiem Ci z doświadczenia,że zazwyczaj dzieciaczki nie mieszczą się w mniejszy rozmiar niż 62.Lepiej troszkę rękawki podwinąć niż potem mieć stertę nie używanych ubranek.Ja też kupiłam na Bartusia część ubranek 56 i nigdy nie miał ich na sobie :ico_olaboga:
dokładnie Perełka tak, jak mówi Secret :-D ja dla mojego wcześniaka z 35 tyg nie wykorzystałam ubranek na 56cm. Teraz kupiłam jeden komplet na 56 taki ładny i pewnie będzie na wyjście ze szpitala i może jedno body kupię na 56, reszta ciuszków na 62. Bo to wszystko niestety kosztuje, a Maluszek może pochodzić po kilka razy w każdym i wskoczyć w kolejny rozmiar :-)
a moj dzidzius ma ponad 13cm i prawdopodobnie chlopiec :-D ..
noo, Kochana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to z tego, co tu obserwuję to chyba na razie największy :ico_brawa_01:

: 18 lip 2008, 09:45
autor: aniabella
cześć dziewuszki!
jestem już po wizycie u gin. posiew nie bolał, nic nie poczułam praktycznie. niepotrzebnie panikowałam ale nie wiedziałam czego się spodziewać. mam nadzieję, że dobrze wyjdzie, że nie mam żadnego zakażenia ani nic. niestety okazało się, że mam nawrót nadżerki :ico_placzek: zmartwiłam się bardzo bo przecież ze 3 lata temu miałam zamrażaną i myślałam, że mam już z tym spokój. a lekarz mi powiedział, że znów mam i to sporą. a cytologii nie może mi zrobić bo powiedział, że po cytologii kobiety w ciązy krwawią i że musimy się wstrzymać. strasznie się martwię tą nadżerką. ponadto w moczu wyszły jakieś bakterie i coś na upławy mi dał.wogóle przepisał mi jakieś różne rzeczy i wczoraj w aptece zapłaciłam za globulki dopochwowe, 3 op duphastonu, witaminy feminatal, slow mag, nospę i tabletki z żurawiny 215zł!!! aż się za głowę złapałam! wszystko co najdroższe kazał mi brać. duphaston rozumiem, nie ma odpowiednika ale jest tyle innych tańszych witamin i całej reszty, że mogłam wziąć coś tańszego ale nie pomyślałam. no i jestem dwie stówy w plecy :-/ dał mi kolejne 28dni zwolnienia. za miesiąc kolejna wizyta. muszę się przeleczyć tymi globulkami i jeść żurawinę na te bakterie w moczu.
idę na śniadanko, smacznego wszystkim, którzy też będą jeść. miłego dnia :-)

: 18 lip 2008, 09:49
autor: ananke
aniabella, noo, Kochana trzeba to przecierpieć z kasą.... ważne jest zdrowie Twoje i Twojego "pasażera" :-)
z tą nadżerką też się nie martw.. mi na początku ciąży z synem stwierdził dużą jakąś i w ogóle brzysko mu wyglądała itd... obgryzać paznokcie zaczęłam z nerwów... dopiero na kolejnej wizycie mi powiedział, że to nic, że w ciąży i tak się nic nie zrobi, że zaraz po porodzie się tym zajmiemy... i wiesz co? wchłonęła się!! nie wiem, jakim cudem, ale po porodzie żadnej nadżerki nie miałam :ico_noniewiem: także może u Ciebie tez się tsk zdarzy... a póki co to się nie martw...