Strona 99 z 1041

: 11 lip 2008, 23:57
autor: zborra
a co tu za cisza???????
u mnie burza, więc pewnie i Was to wygnało od kompów...szkoda...
Sok mi się już przelewa...ale wekowanie zostawiam mamie na jutro, dziś już nie dam rady.
Boję się tej burzy!!!

Przypomniało mi się że wczoraj miałam Sikorce o jedzeniu dla Hanuty na wyjazd napisać,..sory że tak późno zajarzyłam...a ja zabierałam jej akurat wtedy gotowce z gerbera, bo ja jej mrożę wszystko i nie dowiozłabym tego. Więc jadła kupne i tyle. Ale spokojnie możesz zawekować!!!

i jeszcze chciałam napisać wszyskim, które używają aventu!!! ja przeszłam na smoczki canpola, bo połowę tańsze a tak samo dobre! nawet smoczki uspokajające mają lepsze te ustniki...nie wiem jak to nazwać...ten plastik jest bardziej wycięty pod noskiem...dla mnie bomba a cena 5.20zł za 1sztukę...No i do butli też kupiłam canpola...niecałe 4zł! a pasi do aventoskiej butli elegancko, więc polecam!

Ja już prawie spakowana na wyjazd...rano pozbieram tylko mleko, jedzenie, butle i kosmetyki i ruszamy do Pati...cholercia, pierwszy raz mam tremę przed spotkaniem...może dlatego że mamy nocować? oj, żebyśmy tylko przypadły sobie do gustu... :ico_haha_01: no i pogoda mogłaby być lepsza...
i ja mogłabym być normalna...chciałabym jutro się obudzić lepszym człowiekiem...mniej skomplikowanym...i spokojniejszym...i mniej wrednym...

a teraz zmykam, bo wiatr mnie wywieje zaraz...pa!!!

: 12 lip 2008, 00:40
autor: Sikorka
Oj faktycznie pustkami tu dziś świeciło. zborra, ty wredziucho :ico_oczko: kochana, dzięki za rady wekowania, mój gotowych niestety nie chce jeść więc zapasteryzuje i będzie git, bo nie chce mi się tam gotować.

Ja już gości mam i jest wesoło :-D

I przyszedł mi ten drugi kostium za całe 10 zł, jest super, jeszcze lepszy niż tamten, no bo i firma lepsza, tak się cieszę.

no to już tyle, bo późno więc pora światło gasić :-D

: 12 lip 2008, 08:49
autor: Patrycja.le
Hej! To ja dzisiaj z rana :D
Dzisiaj wstaliśmy już godzinkę temu, ale nawet wyspani. Były tylko 3 pobudki :D
Krystek ogląda rock your baby, ja dojadam śniadanko a mężuś w pracy. Muszę porobić jeszcze parę rzeczy i wtedy już czekam na Karolinę :D

Dziewczyny ja Was nie straszę, tylko na razie ciężko mi o tym mówić. Napiszę Wam tyle że okazało się że mój ojciec to jednak nie zasłużył na to żeby mieć taką rodzinę jak my.
W zeszłym tygodniu dowiedziałyśmy się że ma kochankę i się do niej przeprowadził (pracuje w delegacji). Był 2 tygodnie temu w domu to zabrał samochód i nagle pojechał.
Jest mi ciężko bo jednak moi rodzice byli ze sobą 26 lat i nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło że coś takiego może się stać. Tym bardziej że o już od 6 lat pracował na delegacjach i jakoś obyło się bez kochanek.
Teraz ojcu nie chce się nawet przyznać za bardzo i nie zamierza przyjechać żeby wyjaśnić wszystko. Woli schować głowę w piasek i żyć sobie szczęśliwie z kochankę. Mama już zdecydowała że wnosi o rozwód i ja jestem za tym. Nie wiem czy pamiętacie ale moja mama nie cały miesiąc temu miała operację a ten gnój w tym czasie się zabawiał. Mama jest na rencie i dostaje jakieś 400 zł. Chcemy dla niej wywalczyć alimenty i dla mojej siostry (ma 18 w styczniu). Mama ma jeszcze skrupuły i nie bardzo chce od niego pieniądze, ale inaczej sobie nie poradzi.
No i tak Wam napisałam prawie wszystko. Kurna boli to jak nie wiem. Ja już jestem dorosła, brat też ale moja siostra strasznie to przeżywa bo był to jej ukochany tatuś, który zawsze ją rozpieszczał, a teraz nawet nie zadzwoni.
Ja jeszcze mam tyle siły że dzwonię do niego co jakiś czas i na niego nawrzeszczę, choć staram się zachować spokój. Telefonów od brata nawet nie odbierze bo się chyba go boi :)
Przepraszam że się tak rozpisałam i pewnie trochę Was zasmuciłam :(

: 12 lip 2008, 09:10
autor: doris
Patrycja.le, wspólczuje sytuacji... niestety nie wiem jak to jest i nie wiem co mam napisać... ale pamietaj ze jestesmy z toba :)

patrycja, zbora - milego spotkania

: 12 lip 2008, 09:39
autor: jagodka24
pati kochana dobrze ze nam to napisalas bo warto sie wygadac
no coz tacy są faceci.........

moj ojciec tez mial kochanki i do domu przychodzily rachunki za hotel :ico_szoking:
moja mama w to nie wierzyla

z tym ze u nas rozwod byl tak naprawde z innych powodow

a jesli chodzi o alimenty to oczywiscie i jak najbardziej
siostra sie pewno jeszcze uczy a mama sama nie da rady
my dostawałysmy co prawda glodowe alimenty bo na poczatku jak obie sie uczylysmy to 50 zeta na lebka
pozniej mama podniosła i udalo sie na 400,- ale tylko na mnie
ale same wiemy ze 400,- na dorastającą dziewczynke to malo
na nasze maluchy ledwo by starczylo a gdzie ksiazki i ubrania buty?

dobrze ze moja mama dała sobie rade sama

no i znowu wyszlo (sorka pati) ze faceci to swinie!!!!!!!!


zborra to jak ty nie masz czasu to po h.. robisz ten sok????????
ja bym zostawila w cholere
juz ci kiedys mowilam ze chcesz byc perfekt ale to sie nie da jak sie ma dziecko i dom na glowie i jeszcze prace
za duzo na siebie bierzesz

: 12 lip 2008, 12:11
autor: anza
hejki

MAM URLOP :ico_brawa_01: :-D :ico_sorki:
zborra to jak ty nie masz czasu to po h.. robisz ten sok????????
ja bym zostawila w cholere
no właśnie :ico_haha_01:

Zbora chyba Was na terapię małżeńską wysłać trzeba :ico_oczko: Ty jesteś super kobieta, piękna, mądra, pracowita - świetna gospodyni (lepsza niż niejedna z nas - sorki dziewczyny :ico_haha_01: ) i wciąż z siebie nezadowolona... Twojego męża nie znam ale podejrzewam, że też niezły z niego facet a, że nie zrobi tego czy tamtego w domu to NORMALKA :-D myślisz, że mój robi - jak go 20 razy poproszę to może w końcu nie zapomni i zrobi :ico_oczko: najważniejsze są priorytety - czyli kilka dla Was najważniejszych kwestii np. uczucie, wspólnie spędzany czas, rozmowa i to trzeba wypracować a reszta to pierdoły - przynajmniej ja tak sobie to tłumaczę u siebie - bo później za np. 20 lat bedziesz wspominać waszą młodość i się może okazać że to co Wam psuło Wasze relacje wcale nie było takie ważne tylko urosło do wielkich rozmiarów zupełnie niepotrzebnie
Ewcik dobrze pisze ja bym tylko dodała, że kompromis (czyli każdy w jakimś/równym stopniu ustępuje) jest dobry w tych mniej ważnych sprawach a w tych ważniejszych najlepsze jest rozwiązanie problemu u jego podstaw, bo kompromis już tu nie działa dobrze; moim zdaniem...

no to się rozpisałam :ico_puknij:

a ja już kombinuję co tam zabrać nad to morze ... chyba wszystko :-D :ico_szoking:

Iga śpi zamiast jeść obiad......

[ Dodano: 2008-07-12, 12:19 ]
aaaaaaaa Pati no ja też liczę na to że się uda nam spotkać!!! :-D

: 12 lip 2008, 12:37
autor: GLIZDUNIA
hejka...jestem po pracy...Maya wstanie to jedziemy do outletow na wyprzedarze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ...dostalam wiecej wyplaty niz sie spodziwalam wiec musze ja dobrze wydac,kupie Mayi rzeczy na przyszly rok chyba i na zime!

Pati,no w morde jeżą...beznadziejna sytuacja...ale widac tak sie zdarza...mama ma Was.,..pomozecie jej i siostrze ...a tata...no on juz chyba wybral....moze to wiek ten taki meski co sie facetom w glowie przewraca?....a alimenty-rzecz oczywista,brac nalezy za upokorzenie chociazby!!!ja tak 150 zl. cale zycie dostawalam :ico_szoking: ...ostatnie 2 lata 200zl.....no a moj ojciec to fundusze ma....ale juz mi nic nie placi :ico_haha_01: ....juz mi nie potrzeba,pracuje i zarabiam nie?ale Twoja mama i siostra to koniecznie musza cos dostac!!!poza tym wspolczuje bardzzo...obrzydliwa sytuacja.....
Anza,swietnie jedzcie ,balujcie i odpocznijcie tez za mnie :-D :ico_brawa_01:

oj dziewczyny wspomnijcie mnie choc na tych waszych dzisiejszych plotach!!!zazdroszcze spotkania!!!!

: 12 lip 2008, 13:01
autor: anza
Pati no faktycznie nie ciekawa sytuacja... ach te chłopy... czemu jak już muszą mieć kogoś nowego to nie potrafią odważnie skończyć najpierw pierwszy związek... bo jestem w stanie zrozumieć, ze coś się kończy - chociaż trudno to zaakceptować, szczególnie po tylu wspólnych latach, ale najgorsze są oszustwa i tchurzostwo... myślę, że on niedługo będzie żałował...

a tu moje dziecię z ulubioną zabawka
Obrazek

no i poszła w siną dal... chodzić chodzić chodzić...
Obrazek

[ Dodano: 2008-07-12, 15:35 ]
ale tu cisza
jak zwykle jak ja w domu to Wy biegacie :-)
a ja dziś jakaś taka jestem osłabiona od upału że nie mam siły na nic
najchętniej bym poszła spać
tylko moje dziecko nie...

[ Dodano: 2008-07-12, 18:36 ]
:ico_szoking: nadal tu nikogo nie ma ??? :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-07-12, 19:31 ]
chyba nikt ze mną nie chce gadać buuuuuuuu ...
Anza,swietnie jedzcie ,balujcie i odpocznijcie tez za mnie
masz jak w banku :-D

[ Dodano: 2008-07-12, 19:33 ]
GLIZDUNIA, a jak wrócisz to się pochwal zakupami :-)

: 12 lip 2008, 19:40
autor: GLIZDUNIA
Anza,wlasnie wrocilismy....zakupy z Maya to istny koszmar!!!!! :ico_szoking: :ico_zly: ...weszlismy tylko do Nexta,Gapa,h&m i Primarka i koniec...a jechalismy godzine w jedna strone...zakupy z krzykaczka na reku..nic nawet nie moglam przymierzyc :ico_olaboga: ......wydalam sporo,kupilam kilka bluzek do pracy takich zwyklych za 2f kazda i troche ciuszkow Mayci....gdybym tylko miala czas to napewno bym poszalala,ale moze jak Maya dorosnie to bedzie chciala ze mna po sklepach lazic :-)
a Igusia sliczna jest poprostu!!!

: 12 lip 2008, 19:42
autor: kamizela
Zawitałam i ja.

Wczoraj pogoniła mnie burza :ico_placzek:

Wiktor mi padł o 19 bo był na nogach od 7.30 :ico_szoking: Ciekawe o której zrobi pierwszą pobudkę ... Kurcze był padnięty, zjadł michę gęstej kachy, popił cycem ... mógłby sobie odpuścić i wstać rano, ok, to chociaż tak 2-3 na cyca ... Ale nie, pewnie wstanie gdzieś o 22 ... Zobaczcie jaką moc ma cyc .. Wybudzi go nawet ze snu. Cycosz jeden :ico_haha_01:

Ciekawe jak tam dziołchy na spotkaniu. Pewnie kładą dzieciaki spać i szykują imprezkę :ico_haha_01:

Glizda na pewno zaszalała na zakupach - chwal się coś upolowała :ico_sorki: :ico_haha_02: