: 11 sie 2009, 10:11
megi5566, mi się coś wydaje, że ty już dawno spakowana jesteś, tylko się tak drażnisz .
Ja sobie wczoraj kupiłam w końcu koszule. Został jeszcze ręcznik dla dzidzi i przewijak, no i majciochy poporodowe. I powoli będę mogła się pakować.
A propos ręcznika, to zapomniałam wam napisać żebyście kupiły taki duży (100x100), moja Oliwka używa go do dzisiaj. Z tych malutkich dzieciaczki szybko wyrastają. Szkoda kasy, tzn. ten duży jest dużo droższy, no ale na o wiele dłużej wystarcza.
A co do przewijaka to cały czas się waham. Poprzednio miałam pożyczony taki duży miękki do położenia na komodzie czy specjalnym stole. Sprawdził się rewelacyjnie, chyba do 9 miesiąca. Teraz rozważam kupno tego sztywnego, bo w nocy w razie czego mogę przewinąć na łóżeczku, żeby nie budzić Oliwki. Tylko jak znam życie, to będzie się pchała żeby spać z nami w sypialni. Już zapowiedziała, że tata postawi tam łóżeczko dla dzidzi i jej tapczanik też. Wydaje mi się, że ten sztywny przewijak na krócej starcza.
Ja sobie wczoraj kupiłam w końcu koszule. Został jeszcze ręcznik dla dzidzi i przewijak, no i majciochy poporodowe. I powoli będę mogła się pakować.
A propos ręcznika, to zapomniałam wam napisać żebyście kupiły taki duży (100x100), moja Oliwka używa go do dzisiaj. Z tych malutkich dzieciaczki szybko wyrastają. Szkoda kasy, tzn. ten duży jest dużo droższy, no ale na o wiele dłużej wystarcza.
A co do przewijaka to cały czas się waham. Poprzednio miałam pożyczony taki duży miękki do położenia na komodzie czy specjalnym stole. Sprawdził się rewelacyjnie, chyba do 9 miesiąca. Teraz rozważam kupno tego sztywnego, bo w nocy w razie czego mogę przewinąć na łóżeczku, żeby nie budzić Oliwki. Tylko jak znam życie, to będzie się pchała żeby spać z nami w sypialni. Już zapowiedziała, że tata postawi tam łóżeczko dla dzidzi i jej tapczanik też. Wydaje mi się, że ten sztywny przewijak na krócej starcza.