ciekawe dlaczego shoo milczy dzisiaj ;-/
czesc
jestem!
milczalam, bo bylam w terenie kupic sobie nowe "pantalony"
oni tak tu mowia na spodnie, obojetnie jakie... poszlam po jeansy, bo dzisiaj mialy byc na skladzie takie, jak sobie zamowilam, rozm. 36.. ostatnio probowalam sie wbic w 34, ale zamek pekl
kurde, tak mi sie podobaly, ze scisnelam sie w nich jak cytryna, no i klops... musialam miec wieksze, a babce powiedzialam, ze zamek juz rozwalony byl, ale ze mnie klamczucha
w kazdym razie, dzisiaj kupilam sobie te pantalony, fajne rurki z takiego jeansu takim kolorze, jak lubie, wygladaja jak troche przybrudzone, nie taki calkiem niebieski kolor, nie granatowe... ciezko opisac, moze cykne fotke i Wam pokaze
normalnie to nie lubie rurek, ale cos mnie tak naszlo
do tego kupilam sobie koszule w kratke (czerwona), fajnie wyglada z tymi spodniami
po te rzeczy musialam isc do Carrefoura do pasazu (na drugi koniec miasta), nogi mi do d... wchodza
margarita83, pytalas, czy Jaspi juz chodzi.. nie, nie chodzi sam, ale przy meblach - owszem i wtedy mu te gluty z nosa kapia
a my na afty mowimy "zaby" na Slasku :P
yoanna, no wlasnie, z czego sie odchudzasz?
masz figure jak modelka... a cos z trzustka masz nie tak? ja tam nie potrafie odstawic czekolady, nawet nie probowalam
wczoraj sie poklocilam z A. i zjadl mi moje czekoladki
do tego specjalnie zostawil na stole papierki
jak go zapytalam, czemu to zrobil, to powiedzial, ze byl glodny, bo na kolacje dalam mu tylko 1 hamburgera (zrobilam 2 i salatke do tego, nie chcial frytek, ani nic innego, a pozniej narzekal, ze glodny
), ja mu za to dzisiaj wypilam sprite (jego ulubiony).. pewnie mnie zbeszta, jak przyjdzie... powiem mu, ze pic mi sie chcialo
juz sie w sumie pogodzilismy, rozmawialismy na komunikatorze... ale przez ten sprite moze byc nastepna klotnia
do sklepu juz mi sie nie chce isc...
aaa no tak, Erik 19 swietowal
jakos mi wylecialo z glowy, sorry Pati
spoznione zyczenia dla naszego roczniaka!!!