Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam
u nas juz lepiej....mati odżył troszkę..tylko Julcia ma biegunke i okropnie kaszle
jutro idziemy do lekarza..zobaczymy

Mati cale szzescie lekarzy lubi..jeszcze sie nie zraził..ostatnio miał pobbieraną krew z paluszka i nie plakal

u nas w gminie dopiero w kwietniu mozna zapisywac dzieci......i kazde dziecko pracujących rodzicow ma zapewnione miejsce w przedszkolu..tak wiec dobrze jest...a Mati wiadomo..od wrzesnia tez idzie.znowu do 3-latków....pewnie tez bedzie plakac...

[ Dodano: 2009-03-23, 19:46 ]
pozyczylam zgrywareke do zdjec i nie mam jak wam pokazac moich szkrabów.....
milego wieczorku

Aginka, u was juz wyniki są?

Gabrysiu - to nie jest przedszkole publiczne - a przedszkole przy parafi .... takie przedszkole troche do kitu bo pracuje od 7- 16 i wolne ma jak szkoła czyli każdy weekend dłuższy ferie czy całe wakacje .... a do publicznych przedszkoli zapisy ruszają 1 kwietnia ..... ale nie liczę na wiele ....

[ Dodano: 2009-03-23, 21:00 ]

u nas juz lepiej

całe szczescie - u nas w pracy też dziś sie nasłuchałam że takie paskudztwo zaczyna sie panoszyć ......

[ Dodano: 2009-03-24, 19:48 ]
a co tu tak pusto?

Halo, halo....
Echo...
Dziewczyny, co się dzieje?
U nas rano pobudka, smerfiątko śpi, na 15:30 umówiłam się z nim do fryzjera, bo wygląda paskudnie, a sama nie podejmę się strzyżenia, bo może później wyglądać jeszcze gorzej
Pogoda ładna, ale ja muszę zabrać się za prasowanie, więc na spacer pójdziemy później.

Dobry wieczor :)
Wybaczcie ale niemam jakos weny.. U mnie nic nowego sie nie dzieje,wszystko pieknie i ladnie sie uklada i szybko ucieka czas.. Podczytuje was i jestem na biezaco.. Pogoda u nas straszna.. Zima.. I wieje taki wiatr.. Dzieci zdrowe i wszystko Ok.
Buziaki dla was i dobrej nocki..

Dzien dobry
U nas nocka jako tako.. Marcusek spi ladnie i spokojnie ale kreci sie i wstaje w nocy po 3-4 razy zeby mu pozycje zmienic i dac smoczka.Dzisiaj w nocy zrobimy inaczej,a mianowicie.. Marcusek bedzie spal dzisiaj w pokoju Nicolki tam gdzie moj maz spi,a moj maz bedzie spal z Nicolka w sypialni a ja z Marcuskiem tylko ze Marcus bedzie na lozku na gorze a ja na dole na materacu duzym i wygodnym i byc moze sie wyspie lepiej.. Kolo Nicolki leze 10 - 15 minut i ona juz spi,a pozniej jej wszystko jedno kto kolo niej spi
A Marcusek jeszcze bujany jest w wozku i tak zasypia.
Pozatym u nas dzisiaj Zimno.. ale musimy na spacerek isc bo musze mojej przyjaciolce zdjecia na dvd wyslac takie fajne zrobilam z muzyczka i ona mi tez wysle Poubieramy sie cieplo i pojdziemy. Marcusek teraz spi a Nicolka patrzy na bajke.

Gabi dziekuje za komplemenciki,A ta Sukieneczke to Nicolce uszyla babcia i to jest taka sukieneczka tylko po domu bo Nicole mi caly czas do mojej szafy zaglada i chce moje bluzki ubierac a moja bluzka dla niej to jak sukienka i babcia jej uszyla i teraz Nicolka mowi jejejeje ze sie tak cieszy

Milego dnia i do pozniej papa

Hej Babeczki.
Kristi, fotki jak zwykle super . Kinga moich ciuchów nie wyciąga, ale swoje tak. Stale grzebie u siebie w szafce i zmienia łaszki, przychodzi, pyta, czy dobrze wygląda i zakłada następne .
Foteczki wrzucę później. Akumulator mi się rozładował w aparacie i muszę go podładować najpierw.
U nas świeci słonko i jak mały wstanie, to musimy trochę wyjść na spacer- chociaż wcale mi się nie chce. Wiecie, jakoś ostatnio nie mogę się zmobilizować do wyjścia. Wychodzę- bo muszę. Nie wiem, co się dzieje...

hej hej
no nie ma jak to dziewczynki-modelki kochane!!!

Aniu..i mnie sie nic nie chce..jestem bliska zalamania.....codziennie to samo..placząc i marudzące dzieci..zwariowac mozna....w dzien nie moge uspic Julcia bo mati sie drze i krzyczy.prosze go zeby chwilke byl cicho, zeby pogladal bajki......a on i tak wariuje...krzyczy.wola mnie....dzis Julka spała tylko 2 godziny na spacerze..w domu przy Matim nie moze usnąć

w ogóle Mati dziwne histerie urządza...jeju..dzis plakal 2 godziny bo chcial do babci, bo on chce makaron , bo chce inne buty..no takie pierdoły zasem wymysla ze szok

potrzebuje jakiejs odskoczni...musze odpocząć od dzieci....z drugiej strony co ja moge?
mam nadzieje ze ten zły nastrój to przez pogodę i te nasze choroby............

[ Dodano: 2009-03-26, 20:16 ]
Kristi to powodzena w nocy...
u nas tez podział....ja z malutka......mąż sam..Mati sam....chociaz w nocy czesto sie budzi i latam ja oczywiscie...........

Gabi, moge poprosic ale i tak juz wystarczajaco mi pomagaja.....i nie chce tej pomocy nadurzywac..
mam wrazenie ze to nie chodzi o jakies jednorazowe wyjscie
ja po postu chce do pracy do ludzi...meczy mnie bycie w domu.......te ciagle sprzatanie, gotowanie, taka monotonia..codziennie to samo

ach.....takie mam chyba zle dni......
przejdzie mi......potrzebuje slonca

[ Dodano: 2009-03-26, 20:28 ]
dzieciaczki mi spią.....ide i ja juz poczytac..buziaki!!!!!

Izuś, mam nadzieję, że wszystko minie z chwilą nadejścia prawdziwej wiosny. Ja też już czasem wariuję w domu. Męczę się. Też czasem mam chęć zostawić wszystko i wyjść do ludzi. A to taki kierat:pobudka, mleko, ubieranie, śniadanie, spacer(jeśli pogoda nie jest najgorsza), sprzątanie, gotowanie,obiad.
I właściwie nie mam zupełnie czasu dla siebie.
Czasami strasznie mnie to wkurza, ale z drugiej strony nie byłabym chyba w stanie zostawić maluszków i iść już do pracy. Tak lubię na nie patrzeć, słuchać szczebiotu Kingi, śmiechu Patryka. Widzieć i czuć ich bliskość, miłość, zależność od mamy. To się już nigdy więcej nie powtórzy.
Iza, mam nadzieję, że te ciężkie chwile nie potrwają u Ciebie już długo.
Wkleję kilka fotek. Z nową fryzurą Kluska muszę zrobić ładne zdjęcie i wtedy wkleję.
http://img1.smyki.pl/0903/26/m/1749535915.jpg
http://img1.smyki.pl/0903/26/m/1750345915.jpg
http://img1.smyki.pl/0903/26/m/1751405915.jpg Kucharz :)
http://img1.smyki.pl/0903/26/m/1752305915.jpg
http://img1.smyki.pl/0903/26/m/1754185915.jpg
Sorry za ilość :)

Ciekawa jestem, co u Madzi

[ Dodano: 2009-03-26, 22:43 ]
Hmmm, sprawdźcie, czy otwierają się Wam fotki. Jeśli nie, to przez fotosika je tu wrzucę, albo przez żabę.

Dzien dobry :)
U nas nocka nie za ciekawa.. Nicolka przebudzila sie i zobaczyla ze kolo niej lezy tata i szybko z placzem przyleciala do mnie i Marcuska do pokoju o rety ale mojemu mezowi bylo przykro.. Pozatym to u nas pogoda do pupy.. pada deszcz i snieg topnieje ale musi nie byc zimno.. dzisiaj jedziemy tez na male zakupy,to wiecej do dzieci pampersy itd..
Ja tez sie ciesze ze jestem w domu z dziecmi i moge kazdego dnia byc z nimi jak sie obudza i caly dzien do wieczora i to jest piekne.Niechce nawet isc do pracy ani dawac Nicolke do przedszkola szybciej bo ja ciesze sie tymi chwilami jakie mamy razem,i tak jest Ok. Moje dzieci sa bardzo ze mna zwiazane,Marcusek to jak jest zmeczony to tylko by do mamy chcial,a wczoraj to caly czas praktycznie chcial byc u mnie. Ja tez niemam za bardzo czasu dla siebie,dopiero go mam jak dzieci spia a to jest wieczorkiem tak o 20 00 ale nie narzekam.. Czasami tez mi jest tak monotonnie ale to tylko tak czasami mam..
Ok uciekam bo Nicolka wstala a Marcusek juz nie spal bawi sie w swoim lozeczku juz ladnie najedzony.
Napisze wiecej pozniej wybaczcie ze tak tylko o sobie ale czasu mi juz braklo .. Milego dnia i buziaki papa