glizdunia pytasz tak o te węzidełko i mojej koleżanki synek też to mial, tzn taka błonke pod jezyczkiem, tak ze nie mógł swobodnie nim ruszyc i nie umiał pić z flachy i smoka ciągnać,ale chyba go to nie bolalo bo niby nie płakał ani nic, ale jej synkowi podcięli to za jednym razem a nie tak jak u kate,ale moze to nie to samo mieli..
cyce rozmiar d czy e

to chyba krzyż musi boleć, co?? ja chciałabym mieć przynajmniej pełne c, ale coż..może przy drugim dziecku??
sikorka a w tym wspolnym jedzeniu cos jest, bo nasza Milenka tez wcina jak szalona jak jest z nami przy stole i oczywsicie je to co my..